-
fajny ten Twój towarzysz :-)
też chcę na weseleeeee....
ale swoje :p
i kotka szkoda.. ja zawsze marzyłam o kocie, nie o psie, ale o kocie.. ale mój tata się nie zgadza "nie, bo nie".
Także jak się kiedyś wyprowadzę od rodziców to kot obowiązkowo :D
pozdrawiam
aha, no i oglądałam Twoje fotki po a6w... suuuupeeerrr, laska normalnie :D
-
-
-
hej Megus, co tam u Ciebie ? czyzbys kontemplowala z milczeniu? czy moze nowa znajomosc rozkwita? ;)
buziakiii
-
haaalooooo :lol:
Madziora randkuje na bank :lol:
-
Jakie randkuje :cry: :cry: :cry: :cry: choruje!! A z randkowania raczej nic nie będzie :roll: :( :( :(
To tak po kolei - gardło mnie od dwóch dni potwornie boli i nie chce przestać i w ogóle z deka zdechła jestem
Po wtóre - mój amant co prawda dzis dzwonił do Marcina i proponował piwko, no i zebym ja też się pojawiła, ale moja siostra pokłociła sie ze swoim lubym i tym sposobem siedzimy w domu :roll: na dodatek siostra cały czas systematycznie wybija mi Janusza z głowy, twierdząc, ze jest niezyciowy i ma dwie lewe rączki :roll:
Kolejne - dwa dni byłam odcięta od netu, bo postanowiliśmy sie unowocześnić i przyspieszyć, zamontowaliśmy neostardę i nie chodzi :lol: trzeba sie było przeprosić z poprzednim netem, po 2 dniach walk i wzywania posiłków w postaci kolegi, który pracuje w tepsie (i bardzo tepse "lubi" i ich łatwe instalacje"). Ostatecznie okazało się, ze neostarda jeszcze nie prądzi i trza poczekać
Co najlepsze - wczoraj umówiłam się na spotkanie z moja pierwsza miłoscią...przyszedł ze swoją dziewczyną :lol: :lol: :lol: 8) ale o dziwo było super, spędziłam bardzo miły wieczór :wink:
Ale ogólnie chce już wracac do wro :roll: cos czuje, ze polowanie na Janusza mi nie wyjdzie, czas rozstawić sidła we wro :roll:
A w ogóle to przed chwila skonczyłam czytać "Powtórke z morderstwa" Moniki Szwai (nie ma to jak czytać dla przyjemnosci :D ), kobieta pisze tak barwnym jezykiem, ze aż coś czuje, ze mi sie udziela i mam ochotę mówic pięknymi, wywijastymi zdaniami :wink:
Dennica, taaa, cos mi sie ta sytuacja niestety nie rozweija tak, jak bym chciała :roll: ale dzięki za tyle miłych słów
Mag, pamietam, ze miałaś kotki...no i dobrze mnie rozumiesz. A moja sylwetka...naprawdę tak uważasz? :shock: ja właśnie mojej figury nie cierpię!!
Myszko, rozumiem, u mnie jest na razie przymiarka do diety :wink:
etno :oops: dzieki, nie spodziewałam sie tylu komplementów, bardzo mi miło :D
ago, no nie randkuje, chyba nic z tego nie będzie :roll:
symploke, ja właśnie teraz myśle o jakimś innym kotku, przygarne jakiegos. A co do fotek po a6w, to nieźle, że tam dotarłas :shock: ale już tak ładnie nie wyglądam :roll:
AleXL, niestety weekend mija na chorowaniu :(
finesko, bardzo przykro, zwłaszcza, ze tak długo czekałam na tego kotka i tak sie cieszyłam!!
-
Życzę powrotu do zdrowia!
-
uuu przykro mi,ze sie zmagasz z problemami zdrowotnymi, mam nadzieje,ze juz niedlugo bedziesz zdrowa jak ryba :)
co do Janusza, to hmmm, niestety czasami tak bywa,ze mimo swietnie zapowiadajacej sie znajomosci czeka nas rozczarowanie... a siostra dobrze go zna? moze warto zaufac jej opinii, a poza tym slyszalam ostatnio taka opinie,ze we Wroclawiu jest najwiecej godnych uwagi kawalerow ;)
-
a ja neostrady nie cierpię i ubolewam że w mojej małej wiosce nikt nie słyszał o czymś takim jak "stałe łącze" i zamiast 20-30 zł płacę 50 i to za 256 prędkość plus abonament telefoniczny 50 zł z 60 darmowymi minutami których nijak nie wydzwaniamy w całości a rachunku nabija po 70 zł....wrrrrr nie cierpię tp, neostrady wrrr
i na prawdę myslę tak o twojej figurce ale my się wzajemnie wychwalamy a i tak nie lubimy swoich sylwetek-baby już tak chyba mają...pozdrawiam i miłej niedzieli życzę!
-
A ja mam chello i jest super, awaria się zdarza raz na rok :wink: :lol: :lol: szybko i sprawnie
:D
Madziu, tego kwiata jest pół świata :wink: :lol: :lol: wiem, wiem, łatwo pisać, ale mam nadzieję, że znajdziesz fajnego faceta we Wro :wink: