-
ułoo jaki fajny kotek, ja tez moze bede miala ale na razie jest za maly i jszcze nie jje z miski :P i musze czekać zanim go brutalnie wydrę od cioci ze wsi :PP tzn o od kotki xD tzj kotka nie jest moją ciocią tylko ciocia ma kotke a kotka ma kotki xDD jezó co ja pisze
-
A co ty sie boisz myszy :?: Hehe, ja sie boje pajakow ale co ci taka zastrazona myszka moze zrobic. Czysta jest i mila tylko troche szarawa ...
Dzionek slicznie zaliczony, oby tak dalej :!: :)
-
ej,myszy są fajne:-) ;-) ja kiedyś miałam!!!
Nazywał się Szaruś. I był fajny, a jeszcze fajniej krzyczały na jego widok kolezanki, gdy zobaczyły go nagle np na tapczanie:D heheheh
Ale dzięki temu,ze miałam Szarusia, myszy to jedne z nielicznych stworzeń,których się nie boję 8)
Miłego dnia!!!!!!!
-
Ja kiedyś hodowałam takie małe śliczne białe myszki japońskie :) :)
Pająków i robaków się nie boję :wink:
Generalnie nie czuję strachu przed żadnym zwierzakiem, oprócz szczura! no tego stworzenia nie jestem w stanie znieść, bleeeeeeee :? :? :?
Udanego dnia Madziu :) pod każdym względem :) :)
-
A wiecie, ze się wczoraj naprawdę upiłam? :lol: to już chyba tylko emerytura, jeśli upijam sie lampką wina :shock: :shock: :shock: poszłam spac 21:20 :lol:
Dzis wstałam baaaardzo głodna, alez sie cieszyłam ze śniadania :lol:
Lece do was, a potem do nauki - okazało sie, ze mam w czwartek egzamin, a jeszcze w lesie jestem, na dodatek rozleniwiona po weekendzie. Do czwartku tez raczej nie będzie ćwiczeń, oszczędzam siły na nauke :roll:
Kasiu, mam nadzieję, ze będzie owocny pod względem naukowym :wink: ja nie cierpię myszy i nawet nie wiedziałam, że aż tak bardzo :roll:
syciu, i tak mnie nie przekonałas :lol:
nicoletia, po prostu sie brzydzę...a przeraża mnie mysl, ze miałabyśmy nocowac pod jednym dachem :lol:
Ninti, bierz kotka od kogokolwiek, to takie urocze stworzonka :)
chcebycchuda, ja tez za 3 tygodnie wyjezdzam, ale zawsze cos sie zdziała :wink: Totek tez mysze zostawił na podłodze i sobie poleciał :roll:
AleXL, dzięki za miłe powitanie :)
wronka, bywały dni, że moje posty nie były pozoytywne, ale może lepiej, że tego nie widziałas, ważne, że teraz znów jest ok :wink: znaczy będzie ok, jak zrzucę tę wstretne kilosy :lol:
-
Meeeg jak Ty długo masz sesję... współczuję (myślałam, że to u mnie jest najpóźniej) i trzymam kciuki za efektwną naukę :)
I ładnie dietkuj! :wink:
-
ojej, współczuję. Ale na pewno dobrze Ci pójdzie i mam nadzieje,ze szybko i Ty będziesz miała tzw wakacje;)
ja dzis już kończę swoją dietę:)
Jutro będzie już normalne śniadanie!!!!!!!
-
Takie te nasze koty wredniaste są :):)
Mam nadzieję, że wieczorek mija miło :)
Cmoki
-
malo jesz, dlatego sie upilas ;)))))
zycze powodzenia na tych zaliczeniach i zycze aby ta sesja sie w koncu skonczyla
http://www.kartki.giet.pl/kartki/23/102.jpg
faktycznie cos strasznie dlugo ja masz
-
Tzn z tym kotem toja nie wiem, bo moj tata mowi ze nienawidzi kotów i ze go utopi Oo..., ale ja i moja mama chcemy kotka, chyba nie zrobilby nam takiego świnstwa :||