i jak idzie?!?!:) Co tam słychać??
Wersja do druku
i jak idzie?!?!:) Co tam słychać??
Hej kobietki :D imprezka udana, niestety nikt nie tańczył więc nie mogłam wytznąsnąć kcal, ale za to wróciłam z niej na nogach, bo uciekł ma autobus i powrót zajął mi godzinę dosć szybkim tempem (spod Hotelu wrocław na Nowowiejską). Miałm nic nie jeść, ale no coż - zjadłam kawałek ciasta, ale składało się z prawie samych truskawek, więc kusiło niesamowicie! I poźniej jednego jeżyka...a było mnóstwo jeżyków, które kocham, delicje, paluszki, chipsy - któe też lubię i wiecie jak to pachniało, gdy wszyscy obok pochałaniali, a ja patzryłam tęsknym wzrokiem?? Echhh, na pewno wiecie :wink: Aha, wypiłam trochę wina, a później jakąś nalewkę babuni, nie wiem ile, bo co chwile oszukiwałam :wink: Mam nadzieję, ze sie nie odłożyła w postaci tluszczu, zwlaszcza, ze spac poszłam o 3:30, miałam wczoraj dużo ruchu - najpieerw 2 godziny spacer z Marysia, potem wszystko w biegu, godzina fat burning, potem bieg po okulary i ten powrót od przyjaciólki :wink: ale sie wczoraj interesujących plot dowiedziałam :lol: i usłyszałam, ze ładnie wyglądam, tak szczupło i w ogóle :D :D :D
Własnie słucham piosenkę motylem jestem :lol: :lol: :lol:
Wiecie co? Zamarzyłam o aparacie cyfrowym...jak by było fajnie zrobić teraz fotkę mojich okularów i po prostu wrzucic, bez proszenia kogokolwiek :roll: dziewczyny, jakie aparaty polecacie? Oglądałam na allegro, ale nie wiem, któe sa dobre i czy warto na allegro? No i pozostaje jeszcze zebrac kase na to :roll: :wink: :lol: z tym gorzej, chyba, ze poprosze rodzicow o prezent urodzinowo-imieninowo-gwiazdkowy w jednym :wink: :lol: , bo porządny aparat to chyba droga sprawa, prawda?
Co do oprawek to dziewczyny - są super!! Szok normalnie, jak się w nich dobrze czuję i jak mi się podobają! Jak będę mialam mozliwosc, to zrobię fotek, ale to najwczesniej za tydzien dopiero :(
Miałam zamiar wstać dziś na 9 na AtC :roll: a wstałam przed chwilą, może zamiast tego porowerkuję dziś? Tak słonko świeci, ze szkoda nie wykorzystać. Poza tym musze odgruzowac mieszkanie - przez cały tydzień jestem zajęta, tylko wpadam do domu, rzucam wszytsko i dziś po prostu się przeraziłam :oops: ale zaraz wszytsko naprwię :wink:
Syciu, sporo u mnie sie wczoraj działo :wink: siostrzenica jest cudowna, poza tym mam 4 siostzrenice i jednego bratanka, więc historii na ich temat możnaby mnożyć :lol: dzięki, ze we mnie nadal wierzysz, mimo moich wpadek i nadal uważasz mnie za motywatora, dzięki!!
KasiuCz, relacja zdana :D :D :D teraz albo dostane baty, ze za dużo zjadłam, albo zostanie mi wybaczone, ze w miarę spaliłam :wink:
Wrotkfa, a miałam nadzieję, ze potańczę :roll: chce mis ie bardzo, zwlaszcza po poście, ale nikt się nie rwał do pląsów :wink: ale i tak było fajnie :lol:
Klajdusiu, dzień było miły, moze zbyt kaloryczny :lol: ale ciągle w ruchu i bardzo przyjemny :wink: a Teletubisie przez pół bajki sie witają i żegnają :wink:
Gryjta, z Marsyi tez jest ciortek, ma taki zadziorny błysk w oczku i uwielbia zabawy typu wyciąganie wszytskiego z szafek i rozrzucanie dookoła :lol: ale jest przy tym tak słodka i kochana, ze zaraz trzeba jej wybaczyć :lol:
Nianiu, imprezka udana, do głowy nie udezryło, bo oszukiwałam, ale jednak coś tam zjadłam...ale w sumie imprezka trwała długo, mam nadzieję, ze do jej zakonczenia trochę sie przetrawiło :wink:
Elemiach, serio? :D ja "mam" 5 dzieciaków od siostry i brata, są przekochane i póki co miw ystarczają :wink:
To lece do was, przez jeden dzien mi sie musialo sporo zaległosci uzbierac :wink:
Wiesz, Meguś, ja też bardzo bym chciała mieć cyfrówke!! Niestety jedyny aparat jaki obecnie mam to albo na kompie kamera [też można nią robić fotki] albo w telefonie:/ Mój Paweł ma fajną cyfrówkę, ale on jak to facet, nie rozumie manii robienia zdjęć:] Ja jakbym miała,to....:) Ah... :)
Nie mam pojecia co można polecić,bo oczywiscie nie znam się na aparatach cyfrowych, ale mogę Cię zapewnić,ze nie jest to tania przyjemność. Szczególnie jeśli chodzi o te lepsze, bo ja jestem zdania,ze lepiej nawet poszekać z zakupem,ale nabyć w końcu jakiś solidny sprzęt,niz kupić tanią tandetę:/ Ale lukaj na allegro,lukaj,tam czasem fajne rzeczy można znaleźć po atrakcyjnej cenie:) WIęc moze akurat Ci sie trafi!
Aha- gratuluję oparcia się pokusom na imprezie:) Silna jesteś!! Nie wiem,czy mnie by się udało;] Szczególnie gdy wszyscy zajadają a Ty się patrzysz i wmawiasz sobie,ze wcale nie masz ochote na te pyszności... ;) No ale dzięki temu nasłuchałaś sie jak ślicznie wygladasz,więc pewnie jesteś zadowolona i przekonana,że dobrze robisz:)))
A moze jednak poprosisz kogoś,by Ci pstryknął zdjęcie w oprawkach? Bardzo chetnie bym Cię zobaczyła,bo jak już mówiłam lubię okularników, a Ty pewnie wygladasz PRZEŚLICZNIE!:)
Syciu, ja bym sobie chętnie fotkę strzeliła, ale nie mam za bardzo kogo poprosić, dopiero w weekend zobacze się z siostrą i ona mi wtedy zrobi :wink: a za cyfrówką będę się nadal oglądać, włąśnie chce kupić coś dobrego, żeby potem nie żałować :wink:
Ufff... przebrnełam :D przez wszystkie strony:)
Normalnie zacznę od tego, że strasznie sympatyczną duszyczką jesteś:) Naprawde:)
Co do fotek to różnica bardzo ładnie widoczna:D
Dla mnie bomba:D
Obiecuje być stałym gościem:)
Dziewczyno jeśli zjadłaś kawałek ciasta i jednego jeżyka to wiesz co to znaczy?? Że poradziłaś sobie cudownie cudownie :D
Co do aparatu to nie do końca się znam (może zapytaj Rejazz...)
Ja mam Olimpusa, ale ma już kilka latek. No ale nie narzekam na niego :)
Miłego wieczoru :*
meguś-na razie u siebie nie piszę(znowu:(() ale u ciebie będę na bieżąco:) ja okularki odbieram w czwartek dopiero.
co do aparatu to kupowałam jakoś w lipcu2006 canona powershot A430 niebieskiego i dałam 600 zł a teraz chodzą po 450 i mniej i mimo że ma "tylko" 4 mln pikseli to świetny aparacik. A jeśli chcesz bardziej zainwestować bo wiadomo że wszędzie aparaty które mają od 6 mln pixeli wzwyż to moim zdaniem najlepszy wybór to właśnie canon!!:) więc jak już szukasz oblukaj w ofercie tej firmy-mi wszyscy ją polecali i nie zawiodłam się:)-buziaki!!
Echhh, pisze referat o Konwickim i tak mi się już nie chce..... :roll: :( dopiero pierwszą stronę nazbazgrałam, jeszcze dużo na mnie czeka :roll: wolę pisac na forum :wink:
Wiecie moze, ile kcal mają naleśnika? Zjadłam dziś jednego małego i nie wiem, ile ma, raczej niedużo, gdzieś znalazłam, ze 100g naleśnika z serem ma ok. 190-200 kcal (nie pamiętam dokładnie), a ja miałam bez sera i 30g :) więc się nie przejmuję, tylko chciałabym wiedzieć na przyszłość, może mogłam zjeść więcej?? :lol: 8) z zjadłam dziś:
:arrow: dwie kromki razowego chlebka z serkiem Almette i dżemem truskawkowym
:arrow: dwie kawy z mlekiem 0.5% i połową łyżeczki cukru
:arrow: Big Milka :D ma tylko 91 kcal, jak fajnie! :D
:arrow: wodę z warzywami zwaną zupą jarzynową :wink: kawałek wołowinki gotowany
:arrow: naleśnika z dżemem truskawkowym
:arrow: płatki Frutina z jogurtem naturalnym
Razem (bez naleśnika): 957kcal
Ćwiczenia:
:arrow: godzinka na rowerze
:arrow: sprzątanie :lol:
Zamierzałam jutro wstać i pobiegać, ale....boli mnie gardło!! Wściekła jestem, co to ma znaczyć? Przecież dopiero co byłam chora i znó mnie coś bierze? :( spróbuje sobie znów na noc zaaplikowac dużą dawkę leków, moze mi przejdzie :roll:
Mag, dzięki za radę :) w ogóle to czuję się wyróżniona tym, ze mnie odwiedzasz :D
Klajdusiu, dzięki za pochwałę :D bo tak sama się zastanawiałam czy to sukces, czy porażka, ale skoro mówisz, ze sukces, pozostaje mi tylko Ci wierzyć. Hmmm, nie znam sie z Rejazz osobiście :wink: ale tu mi Mag zachwala Canona, to moze za takim aparacikiem się obejrzę :wink: 8) :)
Doroociu, cieszę się bardzo, ze tez mnie odwiedziłaś, przeczytałaś wszytsko i skomplmentowałaś :D cieszę się, ze spodobało Ci sie u mnie :)
Teraz albo idę się myć, albo pisze dalej o Konwickim :evil: jak myślicie, co zrobię? :wink: :lol: 8)
Hej, a ja sie przenioslam na XXL, bo tam moje miejsce :roll: , dołowały mnie tutaj te niskie wagi :( . A doła ciag dalszy, tzn juz powoli sie z niego wygrzebuje, ale zażerałam go niestety :oops: -nie pytaj nawet co dzisiaj zezarlam, ale to tak chyba przed tym Montignaciem tak chce jeszcze zakazanych rzeczy zjesc :oops:
a skąd mialas nalesniczka? 8) sama usmazyłaś?
Szila, siostrzyczko kochana, prosze posłuchać młodszej siostry - to był ostatni taki weekend i teraz bierzmy sie do pracy :wink: echhhh, rozumiem, ze zajadłaś doła, ale w takim razie to chyba właśnie czas, zebyś Montignaca wprowadziła w życie, nie ma co czekac, na montim będą zmiany na lepsze, więc już nie zwlekaj :wink: w końcu komunia niedługo..., a ja sobie wypatrzyłam kolejną fajną kiecke (ale jeszcze nie mierzyłam, jeszcze trochę poczekam)! Na XXL będzie Ci raźniej i nie bedziesz się wkurzac :wink:
Nalesniczka zrobiła Marta :D wyszłam wtedy na rowerek, ona zjadła dużo i poprosiłam o zostawienie mi tylko jednego :wink: