-
Tusiu, Kasiu, Mika, Gryjta, Grubasku, Wrotkfa, dzięki za tyle miłych słów i gratulacje :D Ale właśnie, jak to Tusia stwierdziła, trzeba sie brac do roboty i dalej sie starac i dlatego mam do was wielką probe - żebyscie nadal tak mocno mnie motywowały :!: bo wiecie, teraz nadszedł taki ciężki moment, kiedy tyle już osiągnęłam, kiedy zaczynam sie sama sobie podobac i boje sie, ze czasem za bardzo zluzuje, bo uznam, ze zasłyżyłam; czasem trzeba, ale nie za często, bo nie chce stracic tego, co osiągnełam, no i przydałby sie jeszcze ten dalszy spadek wagi :wink: bardzo się postaram o fotki z półmetka :wink:
Ćwiczonek niestety dziś nie będzie :oops: dostałam dziś dowód siostry, a okazauje sie, ze ona go na jutro potrzebuje :evil: a ja przyjade jutro wieczorem, wiec lece go zeskanowac i przefaksowac, potem jade do drugiej siostry, wiec nie zdaze na fitness; ale za to siostra powinna mi fotki pstryknąć :wink:
Nir przeczytałam dzis tekstu na zajęcia, ale dobrze na tym wyszłam :lol: bo wyciągnęlismy prowadzącego na piwo 8) znaczy ja piłam wodę :lol: ale nikt o nic nie pytal, na szczeście :wink:
-
Czekamy na te fotki :lol: :lol: :lol:
-
Dziewczyny! Muszę się pochwalić :!: :D Poszłam dziś przymierzyc sukienki na komunie siostrzenicy, nie wiedziałam, jaki rozmiar, wiec mierzyłam ot tak sobie, były za duże, aż w końcu sie okazało, ze pasuje na mnierozmiar - uwaga uwaga - 38 :shock: :shock: :shock: :shock: 8) matko, nie sadziłam, ze sie jeszcze w taki kiedykolwiek zmieszcze :!: :D coż za przyjemne uczucie :D :D szkoda tylko, ze nie mogłam sobie tych sukienek kupić :lol: 8) dziś było tylko rekonesans, a fundusze będą w maju, pewnie sukienki znikną do tego czasu :( ale może będą ładniejsze :wink:
Za to musz sie też przyzanc, ze zezarłam w koncu Marsa Delight, ale nie czuje wyrzutó sumienia - przekroczyłam co prawda limit, ale to było uczczenie mojego półmetka :D
Mika, bardzo sie postaram, zeby były :wink:
-
38... marzenie :D Gratuluje!!! :)
Ja tez uwielbiam marsa delight :lol: :lol: :lol:
-
Łiiiiii :!: Meguś znów straciła tłuszczyk :!: Ja wiedziałam, że rozmiar 38 to tylko kwestia czasu :D A jak będziesz tak szybko centymetry gubiła to na tę komunię jeszcze 36 założysz :P Tylko tak dalej :D Ściskam :*
-
38 :shock: :shock: :shock:
To chyba najlepsza nagroda za polmetek ,prawda??
Juz czekam z niecierpliwoscia na fotki napewno cudnie i szczuplo wygladasz:)
i to wlasnie powinno Cie motywowac ,zeby dalej isc do przodu -jestem przekonana ,ze tak bedzie ,bo my Cie stad tak szybko nie puscimy ,nawet juz odchudzonej:)
Dobrej nocki zycze Meeeg:)
-
Meegus,pamietam ze wazac podobnie jak Ty,rowniez nosilam 38,(oprocz spodni)...Czasami wagowo jest wiecej,a centymetry leca,( czeste u osob,ktore cwicza).
Ciesze sie razem z Toba :D :D .
Tylko nie przesadzaj z dietkowaniem,zebys nie chodzila czasem w rozmiarze 34 :D :D
Milego dnia
To kiedy na ta pizze?? :D :D
-
Meeguś pięknego słonecznego, dłuuugiego weekendu:)
-
Meeg alez u Ciebie się dzieje :)
Ae c najważniejsze gratuluję ubytku kilogramów i centymetrów.
Ja teraz już będę twarda- jak ty :)
:* :* :* Miłego dnia
-
Buziaczki piątkowe zostawiam i życzę milutkiego dnia :P :P :P