Wersja do druku
Witaj Słoneczko :):)
Jak dzionek mija??
Ja wyspana po cieplutkiej nocy, z napisanym referatem wstałam z nową siłą :)
Dzisiaj powinnam się pouczyć prawa handlowego ale jest to tak fascynujący temat, że chyba sobie odpuszcze :):)
Miłego dnia i czekam na sprawozdanie :):)
Buziaczki!!!!!!!
Czesc Meg
Wczoraj nie pisałam bo załatwiałam sprawy z wiazane z dokumentami :P
a dzis do południa siedziałam w kuchni i robiłam mojemu mezowi torta :lol:
dopiero odpaliłam kompa :lol: :lol:
Ale tu u mnie ruch dzisiaj :wink: a ja mialam dzien strasznie zajety, imieniny taty i ostatnie przygotowania, ktore jakos sie długo przeciagnely i jak przyjechali pierwsi goscie, to ja w szlafroku z mokra glowa stalam przed lustrem nakladajac podkład :roll: :lol: Za to nasluchalam sie duzo, jak ładnie wyglądam :D a najmilsze było autentyczne zdziwienie w oczach syna teściow mojego brata - widział mnie ostatnio na samym poczatku odchudzania i teraz - powiedział, ze bardzo widac roznice, pytal co robie, szczegolnie o sport, bo on studiuje na AWF-ie, jego pochwala duzo znaczy :wink:
cos jeszcze mialam napisac, ale nie wiem co :lol: jestem tak zmeczona, ze zaraz lece do lozka lulac, tylko jeszvcze wapno musze wypic, bo dostalam wysypki - na łokciach i na kolanach, i to pod spodem, boli, szczegolnie jak chodze :(
Mika, jak widzisz, ja tez pózno dorwałąm sie do kompa, echhh, te obowiazki :wink: a torta zazdroszcze, zjadłabym sobie :wink:
Chcebycchuda, dzionek miły, tylko troszke męczący. a ja nauki mam tyle, z eł ooooo :roll: ale nie potrafie sie zmobilizowac :oops:
Yooanna, ja chyba jednak od poniedziałku :wink: po porstu jak jestem u rodzicow, a tu jest mnostwo jedzenia, to nie potrafie dietkowac, w poniedzialek wracam do siebie i bedzie juz grzecznie :wink:
Pinky87, bardzo mi miło, ze wpadłas :D a wąteczek rzeczywiscie się rozrósł :wink: zaraz polece zobaczyc, jak Twoj wygląda. Nie obraze sie, ze nie przeczytasz, jak chcesz mnie poznac tak expressem, to mozesz przeczytac na 1 stronie kilka słow o mnie, mam fotki na 6, 17, 31 i 62 stronie, zapraszam do obejrzenia, a reszta wyjdzie nam w romowach :wink: troszke sie przeżarłam, bo spedzalam długo weekend u rodzicow, to jest za duzo jedzenia, jak wroce do siebie to dietkuje na nowo, musze musze musze :wink: ale podbno moj tata pod wspływem mojego odchudzaonego wyglądu siega po owoce, a nie po piwo, wiec pobyt w domu dietkowo nie byl az taki stracony :wink:
MMAC, dzięki, sobota miła, ale męczaca, czas wrócic do domu i dlaej dietkowac Twoim wzorem :wink:
Dziarra, ja z tego basenu jestem zadowolona, gorzej, ze dzis nie zdązyłam pojsc, ale trudno, od przyszlego tyg wracam do aktywnosci fizycznej!!
Kasiu Cz, dzieki, bardzo milo spedzilam, ale Coli lajt nigdzie nie dostalam, no co za wiocha :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Wrotkfa, jakie mile powitanie, czuje sie dzis naprawde fajne, bo kazdy mi mowi, ze tak wyglądam :D a co do coli, to nagi fakt pozostaje taki, ze jej nie mamy :roll: ale piłam dzis soczek jabłkowo-malinowy rozcienczony woda i na imrezie nawet sie nie obżarłam strasznie :wink: jeju, moja nauka to juz leczy i kwiczy, a ja nie reaguje :roll: :oops: :lol:
witaj Meegi :lol:
No to masz juz po sobocie, pewnie sobie jeszcze spisz, ale nalezy tak sie nalatałas w zwiazku z ta dzimpreza:D
a u rodzicow tak to juz jest, duzo jedzonka i grzech nie sprobowac tego czy innego :lol:
Ja mieszkam z rodzicami ale moja mama sie juz nauczyla ze nie ma co za duzo słodyczy kupowac:D bo zawsze z tym miala problem:D
a jak cos juz kupi to biore do pracy i czestuje :wink: oczywiscie jest to rozumiane jako łapowka haha :wink: :roll: :lol:
Wyczytałam ze biegasz? codziennie czy co kilka dni i ile tak dziennie przebiegniesz , i czy robisz sobie przerwy ? ze biegniesz 3 minuty pozniej marsz i tak na zmiane?
chce zaczac dlatego taka ciekawska jestem:P
Buziaki i udanej niedzilei zycze, przedewszystkim relaxu:D
[img]http://kartki.******.pl/kartki/5/470.JPG[/img]
Hej Meegi :)
widze pozytywny wpis:) fajnie ,ze Cie wszyscy chwala:) to mile ,prawda??
I napedzajace...
Ja zaraz zmykam dalej sie uczyc ,kupa roboty ,wycieczka zaprojektowana w polowie a jeszcze pare rzeczy mam do zrobienia:)
Wczoraj jednak pochwalilam sie za szybko -dzien mialam tragiczny jadaczka mi sie nie zamykala i wcale nie dlatego ,ze mowilam tyle ,tylko caly czas cos zulam:/
a dzis mama upiekla ciastka -ale nie dam sie :D
Cudnego dnia i chociaz poglaskaj te ksiazki ,zeby nie wolaly tak przerazliwie:)
buziaki :)_
Ahh, tak tak wspaniałe uczucie, jak ktos mówi że widać różnicę.. choć osobiście już dawno tego nie słyszałam ;)
Człowiek od razu wypina pierś do przodu :D:D Hihi.
Życzę udanej niedzieli, i wspaniałego samopoczucia :D
Dziękuję za odwiedziny :)
Ja jestem na siebie trochę zła bo powinnam się uczyć a mi się poprostu nie che !!!!!
Na dodatek zamykają mi się oczka i w nosie mam wszystko :)
Buziaczki!!!!
Meeeg, bo Ty już jesteś taka laseczka, że trudno nie zauważyć różnicy, super!!! Całkowicie zasłużone gratulacje :P :P :P
Miłej niedzieli :P :P :P
masz rację - dobrze sobie swobodnie poplotkować i poruszyć różne płaszczyzny naszego życia, a nie tylko tak monotonnie o odchudzaniu :)
instruktorki faktycznie mają niekiedy nieforemne figury, ale jednak pod względem kondycyjnym są nie do pobicia, chociaż... :wink: :) skoro Ciebie chwali student AWF'u to jesteś już na najlepszej drodze :)
przyjemnego dnia :)
cześć Meguś:-)
Wróciłam już na forum,więc obiecuję znów często zaglądać, bo tyle postów mam u Ciebie do nadrobienia,ze nie wiem,czy zdążę do wieczora;)
Bardzo sie cieszę,ze wszyscy wokół Cię komplementują:) Należą Ci się pochwały,bo bardzo ładnie Ci idzie!!!