Wątek: Walka o figurę !!!

Witajcie !


Mam 32 lata i 172 cm wzrostu i zbyt dużo kilogramów.
W ubiegłym roku udało mi się zrzucić 7kg przy pomocy uczestniczek niniejszego forum ale później nałożyło się kilka czynników i zaprzestałam stasować dietkę.
Szkoda bardzo, że to zrobiłam bo w pewnym momencie osiągnęłam 70 kg a teraz mam ich więcej
Więc zaczynam walkę.
Mam nadzieję, że pomożecie mi w tym, bo będzie to długa i trudna droga.
Przede mną do zgubienia 9 kg

Mój plan jest taki:

1. będę stosować dietę 1000
2. dwa razy w tygodniu chodzić na aerobik
3. ćwiczyć w domu (min. 30 min)
4. dużo spacerów
5. dużo warzyw
6. zero alkoholu i słodyczy
7. pić dużo wody niegazowanej

Z realizacji powyższego planu będę składać relację.
Mam nadzieję, że mi się uda.


Papatki

witaj Bettii
plan masz fajny, teraz go trzeba zrealizować

ja już dawno stwierdziłam że gdyby nie to forum to bym była dużo grubsza
nie warto stad odchodzić

powodzenia życzę

Witaj

Plan masz bardzo rozsądny i gwarantuje on sukces, jeśli będzie się go przestrzegało, wiec swój cel na pewno osiagniesz,a my Ci będziemy pomagały jak możemy

Trzymaj się dzisiaj ciepło i słonecznie Życze powodzenia w pierwszym dniu diety))

Witaj
Ja też mam 172 cm wzrostu,waże 61,6 a dąże do wagi 58kg
Narazie trzymam dietę 1000 kcal,ćwiczę na steperze i do świąt nie jem słodyczy i tłustych potraw

trzymam kciuki za odchudzających się

Inezza, linunia, zakonnica79

Witam Was bardzo serdecznie.
Macie rację, że
sukces = wytrwać w postanowieniu

Właśnie, wytrwać w postanowieniu. Gdy dietkujemy i ćwiczymy a waga leci w dół to jest super, mamy motywację do dalszego działania ale jak waga stanie w miejscu to dopiero jest sukces, kiedy nie damy za wygraną i dietkujemy nadal. Mam nadzię, że podołam temu, czego sobie i Wam życzę.


Papatki

Trzymam kziuki za Twoją dietę obiecuję Cię wpsierać
Powodzenia

I już prawie kolejny dzień za mną
Dzisiaj na śniadanie : kawa z cukrem,2 x pieczywo chrupkie z serem gouda
II śniadanie : jogurt naturalny 150 g ,musli owocowe
Obiad : klopsik oraz sałatka z :kukurydza z puszki , korniszon , ryż (pycha)
nie wiem co jeszcze zjem na kolacje

waga leci w dół

witamy nowa forumowiczke i zyczymy duzo sukcesow;*

najważniejsza jest systematyczność i wytrwałość

wiem z doświadczenia bez tego się nie da schudnać

hgehe masz racje Słonko, ja mam problem ze stojaca wagą od dwóch miesięcy,a le co tam nie damy się hehe

Jak ci minął dzisiejszy dzień dietkowania?

dobrej nocki,

buziaczki!