Strona 2 z 24 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 235

Wątek: KaSiOrEk DiEtKuJe <-- zdj str. 7,8,23 =]

  1. #11
    Kisssi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej
    wpadłam na ten wątek i postanowiłam cie zmotywować : trzymaj sie!!
    i ja bede sie motywować waszymi postępami

    moim problemem to wytrwanie w tym co postanowiłam. mi tak cięzko odmówić sobie chociaż małego shake na śniadanko... eh i to mój głowny problem: śmieciowe jedzenie.

    pozdrawiam i jeszcze raz owodzenia!

  2. #12
    kasiorek1988 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    grubasek dzieki miło ze ktos mnie poznaje ja ciebie tez pamietam hie hie poł dnia za mna a za godzine musze wychodzic do pracy boziu tak mi sie nie chce w taka pogode buuu ja jesce biedna w pizamkach siedze hie hie teraz musze sie ubrac, narzucic kurtke zimowa i w takie zimnisko wychodzic bryyy i stac nie wiadomo do ktorej, no oby jakos dalo sie przezyc :/
    Narazie zdarzyłam pochłonać
    bułke grachamke
    troche grochu z kapusta
    duza pomarańcza
    To narazie tyle bo nie jestem glodna, na wieczor czeka mnie jakas zupa to tez pewnie przezyje :] najgorzej ze nie chce mi sie tylka ruszyc i wychodzic ale mniejsza z tym, porobiłam troche cwiczen, m.in zaczelam wkacu robic a6w :] przyda to sie na boj brzuszek, cwiczenia ogolne na nogi, lydki boczki :P pozniej je jakos napewno opisze albo nazwe :] jutro znow do pracy naszczescie na rano to jakos do 15 wyrobie sie. to narazie tyle, chociaz mam taka ochote opedzlowac lodowke :P i zjadla bym wszystko co w niej jest :P dobrze ze lodowka jest pusta heheh pozdrawiam

  3. #13
    Mag1988 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-03-2007
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    181

    Domyślnie

    o kasiorku to w torchę podobnej branzy pracujemy bo ja roznoszę ulotki-zaproszenia ale nie na ulicy tylko musze bo bloczkach, domkach itp, po piętrach włazić ale dla figurki to zbawienie i kondycji :P hmm a nie smutno ci tak samej mieszkać? ktos cię odwiedza chociaż? ja też nie wiem czy bym chciała za granicę-na wakacjie zarobić coś owszem ale na stałe to nieee. I podziwiam bo z jednej strony to nikt ci nie posduwa pod nos ciastek itp i ty decydujesz co masz w lodówce(prawda?) ale ja to niestety nie raz tak mam że nakupuje sobie słodyczy i pochłaniam jak nikogo nie ma więc nie wiem czy juz bym chciała sama mieszkać-hehe choć teraz w domku towarzyszą mi tylko 3 koty i piesek
    pozdrawiam cieplutko
    Jak mam żyć, gdy Ty masz być,
    Hen, w Niebiosach...
    2 lata...najdługo mamuś:*

  4. #14
    kasiorek1988 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Meg no dokladnie tak jest z slodyczami, myslalam sobie bede mieszkac sama to za chiny nie kupie, a wczesniej codzienie zawalalam do Biedronki po cos slodkiego hie hie kurde taki normalnie nałog... A czy smutno jest mi samemu mieszkac no napewno, ale skoro juz tak wybralam, dziele mieszkanko z kotem :P hie hie moja nowa 7 miesieczna zdobycz :P Pozatym mam chlopaka na stale, takze nie jest zle... tylko szkoda ze przez moj wyjazd ktory trwal 1,5 roku nie mam juz przyjaciol, ale widoczniie to nie byla przyjaz tylko pozory :] a z ta praca to masz racje ze trzeba sie nabiegac :P ja 4 godzine chodze rozdaje itp :] czyms trzeba sie zajmowac pozdrawiam cie serdecznie

  5. #15
    Guest

    Domyślnie

    praca ma swoje wady, szczególnie w taką pogodę, ale ma też zaletę - jak taka praca musi zbawiennie wplywać na sylwetkę!

    jeśli moge cos doradzić - wrzuc linka do siebie w podpisie, wsyztskim nam bedzie atwiej sie odnaleść w tym tloku.

    kocara pozdrawia kociarę

  6. #16
    kasiorek1988 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    nio i jakos udało mi sie przezyc, ale jestem juz zmeczona i chetnie bym sie polozyla, i napewno zaraz to zrobie jutro mam na rano w piatek tak samo a w weekend szkola i klasowka z chemi musze pamietac do dzisiejszego jadlospisu dodaje
    dwa batoniki musli, jeden jablkowy drugi orzechowy, byly pyszne ( 200 kalori)
    zupka chinska z knorra serowa :P dobra byla
    hehe i to na dzisiaj tyle, nie wiem czy duzo czy nie, ale coz o 21 bylam w domu a prace skaczylam o 19.40 hie hie glupota zeby o tej godzinie rozdawac gazety ludzi prawie nie ma, ale to norma ze pewna czesc gazet bierze sie w srody do domu ja juz nawet nie pisze ile ja wzielam z kumpela hehe ale nie bylo zle, pogoda moglabyc tylko ladniejsza to dzisiaj na tyle, lecem spac bo jutro znow trzeba rano wstac conajmiej o 7 :P hie hie a moze nawet pozniej pozdrawiam wszystkich

  7. #17
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    wcale duzo nei bylo
    no i zyzymy dzis udanego dnia;*
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  8. #18
    kasiorek1988 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Przed 15 wrocilam do domu z pracy dzisiaj bite 5 godziny rozdawania czyli chodzenia w tym jesce godzina na dojscie, bo pol godziny w jedna i druga strone, potem dzieki bogu mialam busa i nie musialam jechac na miasto i dopiero z tamtad jechac boziu ta sosnica to takie zadupie ze od mojej kumpeli jedzie tam tylko jeden autobus, reszte z miasta :/ no coz, w pracy było fajnie troche sie posmialam pozartowalam i mialam 40 min przerwe oczywiscie placana hie hie naszczescie juz jestem w domu, a teraz musze isc sprzatac, bo jak moj chlopak zobaczy taki balagan hie hie ojojo. Moje menu nie wyglada jakos specjalnie ale napisze :]
    w czasie przerwy dwa batoniki musli ( ok 220 kalori)
    objad przed chwila bulka grachamka i sluszna porcja grochu z kapusta :P
    potem zjem tylko spore jablko i to na dzisiaj tyle
    Ale i tak sie martwie ze jakos za duzo jem, ale jem to co nie trzeba, i ze waga stanie i nie schudne :\ mam nadzieje ze tak nie bedzie, pozatym nie wiem czy w czasie diety moge sobie pozwalac na takie batoniki musli ? jak myslicie, bo ja mysle ze chyba tak, szczegolnie jak jestem w polowie pracy i mam przerwe :] aha wypilam jesce pol puszki coli :/ wiem wiem nie ladnie, ale bylo dzisiaj cieplo, sloneczko swiecilo i specjanie na poł z kolezanka pilam :] musze jeszcze zrobic dzisiaj A6W i kilka cwiczen, potem moge dzien zakaczyc z dosc czystym sumieniem :P hie hie a co tam u was ?

  9. #19
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Witam nowa Kolezanke na forum.
    Powodzonka zycze, wytrwalosci w walce. Gratuluje przy okazji ladnego spadku wagi. Z pewnoscia do lata zrzucisz wiecej niz 10kg-czego oczywiscie zycze.
    Pozdrawiam.
    Tusia.

  10. #20
    Mag1988 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-03-2007
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    181

    Domyślnie

    Kasiu cieszę się, że garnek cały i zdrowy
    co do batoników to podobno nie są wcale zdrowe bo mają dużo cukru niezdrowe tłuszcze i bla bla bla-ale i tak je jem od czasu do czasu bo to mi zastępuje słodycze a zawsze jakieś witaminki z musli ma przecież i niskokaloryczne-właśnie dziś miałam kupić ale jednak nie wziełam ja też mieszkam nie w mieście ale w sumie tuż pod i to mi pasuje choć dojazdy tez nie zawsze pasują ale da się przeżyć-i myslę że jesz bardzo mało!!! nie wiem ile tej kapustki było ale naprawdę sporo poniżej 1000 mi sie to widzi-oki lece na roleczki buziaki
    Jak mam żyć, gdy Ty masz być,
    Hen, w Niebiosach...
    2 lata...najdługo mamuś:*

Strona 2 z 24 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •