Strona 9 z 24 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 11 19 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 81 do 90 z 235

Wątek: KaSiOrEk DiEtKuJe <-- zdj str. 7,8,23 =]

  1. #81
    Mag1988 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-03-2007
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    181

    Domyślnie

    oj jestem pewna że tamta waga to przeszłość-hehe teraz tylko mniej!! HA a ty Kasiorze jesteś młodsza ode mnie-ja zakładałam że do urodinek schudnę i będzie 60 a nie 71-ehh ale w 3 dni zdążę najwyżej kilogramik do 70 zjechać-więc już nic nie planuję-ale do ślubu siorki-jejku ale to motywacja nie wiem co sobie zrobię jeśli troszkę nie zrzucę bo muszę się super czuć-heh uda nam się!!!!-a jak ci wtoreczek mija?
    Jak mam żyć, gdy Ty masz być,
    Hen, w Niebiosach...
    2 lata...najdługo mamuś:*

  2. #82
    Guest

    Domyślnie

    cześć

    nowidzę, że nie tylko japo świetach planuję wrócić do diety

    jednak samodielne mieszkanie ma swoje plusyiminusy. nibyjesteś niezaalezna, ale świeta przypuszczam, że przyjemnościa nie są...

    zdjecia calkiem sympatyczne, kolczyk ładny :0

    pozdrawiam serdecznie i wytrwałości życzę

    A.

  3. #83
    kasiorek1988 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej dziewczeta dzien jakos zlecial, troche sie lenilam, wkacu dzisiaj ostatni dzien laby, jutro do pracy na popoludnie mam :/ czyli pewnie cos po 20 bede dopiero w domu, no ale im szybciej do czwartku tym lepiej, wkacu bede mogla zaczac diete bo cos mi sie zdaje ze troche przytylam, narazie nie bede wchodzic na wage bo ma okres, a ponoc zawsze wtedy jest troche wiecej :] dzisiaj oprucz troche czekoladowego krolika zjadlam zurek i do tego troche swiezego chleba hehe jutro bede miec powtorke, a na czwartek walne sobie swoja zupke jarzynowa i bede wcinac tak patrze na kalendarz i juz prawie polowa miesiac boooziu ale ten czas leci :P hehe niedlugo wyplata i planuje sobie kupic jakies buty na lato jakies pantofelki, moze jakies baletki itp :P i obowiazkowo jakies ciemniejsze jeansy do weekend ma byc ladna pogoda co mnie cieszy, chociaz wole nie myslec co bedzie w lecie, rozdawanie gazet hehe no coz, trzeba bedzie sobie zalatwic duzo picia, oczywiscie wody mineralnej a cio do tego, to kupila sobie herbate mietowa, a potem przeczytalam ze jest dobra na trawienie itp no coz zobaczymy, ogolnie jakos lubie miete, a juz soczek jabłkowo mietowy mmmm pycha a o tam u was ? jak dieta po swietach ? mam nadzieje ze zadna nie przytyla, lacznie ze mna heheh buziaczki

  4. #84
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    no i niestety dzis juz trzeba wracac do obowiazkow:/

    buziolek na udana srode;*
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  5. #85
    Mag1988 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-03-2007
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    181

    Domyślnie

    heh u mnie też wypłatka niedługo ale muszę nowy telefon kupić bo mi się moja nokia za 3 dychy zalała czymś-heh max 100zeta dam bo już 2 zgubiłam-kurde ty też tak masz że wszystko wszędzie zostawiasz-bo ja zostawiłam telefon i portfel na parapecie w szkole-portfel oddali-ale o czym ja pieprzę-nie chce mi się pisać u siebie to napiszę u ciebie-dietka już dziś dobrze ale na razie nie będę pisać bo zapeszę a co do letniej pracki-ehh już się ze mnie pot leje na myśl o lataniu po piętrach z ulotkami-ale damy radę-hehe mamy darmowy fitness a i jeszcze nam za to płacą nie? buziaki motylku-mam nadzieję że dzis notka będzie
    Jak mam żyć, gdy Ty masz być,
    Hen, w Niebiosach...
    2 lata...najdługo mamuś:*

  6. #86
    kasiorek1988 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej dziewczyny u mnie wszystko ok, a co tam u was ? mialam dzisiaj do pracy na popoludnie niestety, eh czlowiekowi nie chce sie zbierac tyleczka i zawalac o 14 do roboty a potem byc w domu o 21 tak jak ja hehe straszne, wole porane zmiany. Od jutra dieta musze sie za nia ostro wziasc, zupa i owoce nic wiecej przynajmiej do piatku :P hehe bo w piatek o zgrozo :P znow mam impreze hehe no niezle niezle, tym razem ja jade do kumpelek zostaje na noc i rano pewnie z wielkiem kacem czeka mnie szkola hehe ale co tam, najwyzej na pierwszym angielskim umre hehe :P nie mam az takich waznych lekcji w sobote, szkoda tylko ze az 8 :/ moze jakos przezyje postaram sie tez wczesniej kupic jakis owoc i yogurt do szkoly, zeby nie kupowac sobie jakis smieci w szkole typu, bulka chipsy itp mam nadzieje ze mimo tego jakos uda mi sie utrzymac diete.. hmm musi sie udac narazie na wage nie staje bo cos mysle ze i tak przytylam, ale mniejsza z tym, wkacu byla swieta, jakie one nie byle hehe, musze od jutra zancze tez cwiczyc a6w czemu nie wkacu trzeba sie zaczac ruszac, szkoda ze nie mam jakiegos urzadzenia w domu, typu rower itp ale trudno sie mowi, dobrze ze chociaz w pracy sie troche poruszam OD JUTRA DIETKA
    Pozdrawiam

  7. #87
    kasiorek1988 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    z dietka... hmm jak narazie nicy, przynajmiej do weekendu, w weekend zaczne nie ma co sie meczyc jak w piatek mam impreze, pozatym tak sobie mysle ze dieta, ciagle liczenia kalori itp, to nie wszystko, zycie ucieka miedzy palcami, no niestety tak jest, nie zdarzysz sie niczym nacieszyc a juz to tracisz, szczerze mowiac nie mam dzisiaj humoru, znow przyszly do mnie pewne wspomnienia od ponad 2 lat nie moge sobie z nim poradzic, a na dodatek tego od pol roku mam nowe, mianowicie to ze nie mieszkakam z rodzicami , nie widzialam sie z nimi 7 miesiecy, i szczerze nie mam narazie mozliwosci do nich pojechac no trudno taka droge wybralam, a nie jestem pewna czy to byl sluszny wybor... pozatym tesknie za moim kotem ktory zostal z rodzicami, do tej pory to byl jedyny zwierzak ktorego pokochalam, po stracie ukochanego psa po wylanych lzach itp, ehh nie ma co o tym pisac, w sumie mam teraz kota, fotka tez jest ale to, nie to samo, jakos nie jest tak jak powinno... dobra nie ma co gdybac i was zanudzac, jutro trzeba isc do pracy, jakos przezyje chyba, chociaz trudno bedzie, bo ide do tej drugiej pracy i nie zawsze tam mi sie podoba, w podwieczor impreza o ile cos z tego wyjdzie, musze zalac smutki....buziaczki dla wszystkich

  8. #88
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    nie smutaj;p ladna pogoda sie robi wiec glowa do gory
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  9. #89
    kasiorek1988 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wiem, wiem ze wszystko pieprze jakos trudno jest mi sie zwiasc w garsc, tj, trudno bylo ! bo jutro zaczynam z dieta, nie wazne co bedzie, czy jakies imprezki itp, od jutra zaczynam ! musze dazyc do mojego celu, do urodzin chce byc laska wkacu nie ? nie wazne co bylo, wazne co bedzie, pozatym czlowiek nie sama dieta zyje, do jest dodatek dzieki ktoremu mozesz poczuc sie lepiej, a teraz mi to jest potrzebne jakos nic mi sie nie uklada ostatnio, dieta, humoru nie mam, pozatym nawet w moim zwiazku nie jest dobrze czesto mam ochote znalesc sobie kogos nowego ? czy to normalne ? ;/ chciala bym znalesc kogo kto by poswiecil mi wiecej uwagi, traktowal mnie dobrze i byl by we mnie zakochany ! bo to co jest teraz to jest pewnie tylko jakiegos typu przywiaznie, bo tego "czegos" to juz chyba nie, coraz czesciej mysle o jakis innych chlopkach, ale boje sie zakonczyc tego zwiazku, a jak np. bede zalowac ? chociaz bardziej martwi mnie to, ze jak to zrobie, to moj chlopak zacznie swirowac, - bo taki niestety jest :/ walnie jakiegos maila mojej mamie, a ona zacznie sie martwic o mnie, nie bedziee mogla przyjechac do mnie pocieszyc itp, no poporstu bedziee sie martwic :/ a na to sobie nie moge pozwolic, bo narazie udaje ze jest wszystko ok, i ze nie zaluje wyjazdu, a czesto tak nie jest, bo to co było wtedy dla mnie takie wazne, juz chyba nie jest... a narazie odwrotu nie ma, pozatym jest wiele wlasnie takich rzeczy typu, co on zrobi jak z nim zerwie, bo normlanie to napewno by sie nie skączyło, cały czas mam mętlik w glowie, no ale coz mniejsza z tym, tak jak komus powiedziałam splywa to po mnie, a moze jednak nie ? (...) jutro ugotuje sobie zupe i bede ja wpieprzac i to przez dlugo ! bo wiem ze przytylam, juz nawet na wage nie wchodze bo nie chce sie dobijac, w sumie to nie dziwie sie, dzisiaj w ramach pocieszenia i w ramach ostatnich szalenstwa zjadlam tyle ze az wstyd nawet nie odwaze sie tego tutaj napisac, od jutra zupa, yogurty i owoce i nic wiecej :/ zadnych buleczek do tego itp, kupie sobie worek marchewki przynajmiej narazie tak bedzie, potem przejde do jakies normalniej diety.. eh ale mam juz dosc czasem takie swojej bezsilnosci, chce pokazac na co mnie stac, szkoda ze samej sobie, no a moze wam bo jakos w nikim innym nie mam wsparcia bedzie dobrze co nie dziewczyny ? no musi musi w piatek byłam na imprezie, wypilam 4 piwa, tatra mocna <-- zdecydowanie nie polecam ! boze ja zawsze po nich mam takiego kaca ze szok normlanie, a w sobote rano musialam isc do szkoly i przyjemnie nie bylo przez 4 lekcje :/ czulam sie fatalnie, normalnie kac GIGANT :P hehe nie zanudzam wiecej, chciala bym jesce dodac ze od jutra zaczynam WKACU cwiczyc A6W ! nie ma ze nie ! buziole

  10. #90
    kasiorek1988 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    a reszta niech sie wstydze ! napisz co dzisiaj przez caly dzien zjadlam ! nie mylic z calym tygodniem hehe, to wszystko przez jeden dzien
    W szkole
    kilka cukierów "malaga"
    pol litra coli
    W domu zaczeło sie obżarstwo
    łacznie przez poł dnia 5 bulek duzych !
    do tego 5 kotletow tych takich ala do hamburgerow
    prawie caly sloik sosu kanapkowego
    duza paczka chipsow 180 gram
    jedna czekolada biala
    1,5 litra coli...
    Niezle co nie ? wstyd

Strona 9 z 24 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 11 19 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •