Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 31

Wątek: LustereczkoPowiedzPrzecieKtóżNajszczuplejszyJest NaŚwiecie...

  1. #11
    Bachia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    O kurcze, ale żam pokręciła. To wszystko przez Benia szeleszczącego mi nad uchem.
    Oczywiście spalone i zjedzone miały być na odwrót.

  2. #12
    Karramba16 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Na razie u mnie 652 kcal pochłoniętych (dużo, wiem o tym, ale nie jadłam dużo i wydawało mi się, że niskokalorycznie, ale cóż...życie jest brutalne i lubi czasem dokopać) i 1600 spalonych na rowerku. Za oknem cudowna ulewa i taki ziąb, że nie chce się nosa wystawiać. Najchętniej położyłabym się spać, ale zwalczę to i wskoczę na rowerek. "Chłopów" sobie poczytam...niezła książka, chociaż obciachowa...Ale pan Prus to mógłby się od Reymonta uczyć, jak się pisze ciekawe opisy na trzy strony.

  3. #13
    Karramba16 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    No patrz, bachia, nikt nie chce się do nas przyłączyć. Chyba się popłaczę . Nie no, żartuję. Dzień zaczęłam od 45 minut na rowerze, a potem śniadanko: jajko na twardo, ogórek, pomidor, zielona herbata. Nie wiem, co będę dziś jadła, bo w domu zabrakło dietetycznych, zdrowych rzeczy, a nie chcę się opychać jakimś świństwem. W południe pewnie ziemniaczki, ale to tylko 63 kalorie i razem wyjdzie koło 300, więc może kubek mleczka w międzyczasie ??? Albo plasterek wędliny, bo dawno nie jadłam mięsa. A jak u Ciebie ????????

  4. #14
    Bachia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wczorajszy bilans

    zjedzone 969 (niestety były w tym dwie czekoladki : ( )
    spalone 2061
    bilans 1092

    NIe martw się, Karamba. To nic, że nikt nie chce się do nas przyłączyć. Pewnie się Zygfryda przestraszyli.
    Mi się dopiero teraz dzień zaczął. Muszę jeszcze zjeść śniadanie i potem na rower (no chyba, że będzie tak lało jak teraz to coś innego porobie). Ja mam w planach zjeść dzisiaj na śniadanko płatki z mlekiem. Inaczej najprawdopodobniej nie uzbierałabym tych kalorii do 900.
    Dobra pora zmykać i jeść. Miłego dzionka. Odezwę się wieczorem.

  5. #15
    jagcia Guest

    Domyślnie

    Cześć!
    Ja tam się Zygfryda i Benia nie boję, najwyżej pająków w nocy i czasem mojego odbicia w lustrze
    Jesli chcecie, to moge się do Was przyłączyć, ale ja nie liczę kalorii, bo mnie to zbyt stresuje
    bachia, napisz coś więcej o sobie! Ile masz lat?
    Ja mam 14 lat, 168 cm wzrosu, 93/77/93, ważę 64,5 kg. No i chciałabym ważyć jakieś 54-58 kg i miec w pasie jakieś 64-68 cm...
    Kończę, bo właśnie dopadł mnei głód w żołądku, czyli ten prawdziwy i chyba pójde coś pochłonąć, bo właśnie nawet jest na to pora
    Pozdrówka!

  6. #16
    Karramba16 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej, jagcia, fajnie, że wpadłaś U mnie spox, mój bilans jest zadowalający, chociaż powalający to już nie.
    Zjadłam:

    Śniadanie - 2 jajka na twardo (nie takie zwykłe jajka, tylko takie malutkie, od takich małych kolorowych kurek, ale dla świętego spokoju wpisałam kalorie, jak u zwykłych) - 176kcal, ogórek - 20 kcal, pomidor - 34 kcal[/color]
    II śniadanie - 2 plasterki szynki (pojęcia nie mam jakiej, wpisałam pierwszą lepszą, ale nie tą najmniej kaloryczną) - 158 kcal, jabłko - 75 kcal
    Obiad - młode ziemniaki bez masła, z odrobiną koperku - 63 kcal, troszkę groszku konserwowego (ze 2 łyżki, ale nie będę się rozdrabniać, wpisałam wartość za pół puszki) - 73 kcal[
    color=olive]IV posiłek zjedzony 2 godziny po obiedzie - 3 jabłka - 150 kcal
    Czyli łącznie: 749 kcal.
    Sorry, że was zanudzam, ale takie wypisywanie swojego jadłospisu bardzo pomaga w utrzymaniu samodyscypliny. Poza tym chciałabym się dowiedzieć, co sądzicie o moim żarełku, czy czegoś nie brakuje, a może czegoś jem za dużo ???? Liczę na wsparcie w tej kwestii. Jeśli chodzi o ćwiczenia, to dziś po prostu, po ludzku mi się nie chce. Spaliłam 1300 kcal na rowerku (to wychodzi 2 razy po 40 minut w tempie 35km/godz., bo takie teraz staram się utrzymywać) + 40 brzuszków. Dość mało, ale jest taka pogoda, że nie idzie się ruszyć z fotela. Może coś się zmieni, bo zaraz idę do przyjaciółki, to może przynajmniej do sklepu się przejdziemy i odetchniemy rześkim, letnim (żeby czasem) powietrzem. Nie wiem, czy będę jeszcze dziś coś jeść, ale jeśli to tylko owoce lub warzywa (jabłka or agrest or porzeczki or pomidory or ogórki). Ale się rozpisałam, wybaczcie, już mnie nie ma

  7. #17
    Karramba16 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Sorry za ten mix kolorystyczny. Szybko pisałam...

  8. #18
    jagcia Guest

    Domyślnie

    Karramba16, 700 - iles tam kalorii dziennie to za mało!!! A ty jeszcze zawyżasz!!! Poza tym, myślę, że powinnaś jeść chleb - ten ciemny. On jest bardzo ważny! No i może jeszcze jakies produkty mleczne...

  9. #19
    Karramba16 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej . Nie wiem, czy to za mało. Co prawda, trochę zawyżam, ale i tak zawsze mam wrażenie, że te tabele są "lewe" albo źle policzyłam i w rzeczywistości zjadłam tysiące kalorii. Co do chlebka, to naprawdę mam mały wpływ na to, co znajduje się w lodówce u mnie w domu. Mieszkam na wsi i w okolicy jest jeden sklep, w którym w życiu nie dostałabym ciemnego chleba. Rodzice, co prawda codziennie jeżdżą do pracy do Krakowa i tam robią większość zakupów, ale ich o to nie poproszę, bo zaczęliby wydziwiać, że się głodzę. A poza tym zdrowo się odżywiam (raczej). Produkty mleczne pochłaniam, a jakże, tylko wczoraj był dzień "nienabiałowy", ale tylko dlatego, że tak wyszło. Dzisiaj zaliczyłam biały serek i maślankę z owocami leśnymi (Boże, ile to cholerstwo ma kalorii), a do tego owoce i warzywa. Ogółem sporo ponad 800 kcal. Poćwiczyłam też sobie, choć pogoda dalej taka, że...W każdym razie jestem zadowolona z dzisiejszego dnia i bardzo, ale to bardzo dziękuję za wsparcie, jagciu. Tak w ogóle to towarzyszysz mi od pierwszego dnia odchudzania. Od razu, jak zajrzałam po raz pierwszy na tę stronę, otoczyłaś mnie ramionkiem, więc możesz sobie policzyć parę zgubionych przeze mnie kilosków jako osobistą zasługę No to pa, do jutra !!!

  10. #20
    Karramba16 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jeszcze jedno, czy wiecie, ile kalorii mają miętowe "Mentosy" ??? Bo właśnie mam w łapciach opakowanie. Dziś już zeżarłam 2 drażetki. Nie stresuję się bynajmniej, bo 15 waży 38 gram, więc nie mogą mieć dużo kalorii, ale wolałabym wiedzieć.

Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •