Witam Was wszystkich

Mam na imię Ala. Jestem tutaj nowa, ale mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swego towarzystwa Mam 172cm wzrostu i 62kg wagi. Wiem, że to nie jest wieeelka nadwaga, ale moim marzeniem jest 55kg i tą wagę właśnie chcę osiągnąć
Zaczynam jutro Narazie będę się trzymała na 1000- 1200kcal. Co do ćwiczeń to jeszcze nie wiem. Zawsze brak mi motywacji niestety. Na szczęście wiosna nadchodzi a więc będę często jeździła rowerkiem bo to uwielbiam

Moim największym problemem są słodycze... i boję się, że one mogą mi popsuć moją dietę... Może znacie jakieś sposoby, aby ograniczyć apetyt na słodkości (tylko nie żadna chemia i tabletki)

Pozdrawiam