Wątek: W zdrowym ciele zdrowy duch :) - 48 kg

Oj, Unhappy...
W sumie Twoje zycie, Twoje zdrowie i Twoje decyzje, wiec ja sie nie wtracam, tylko obiecaj, ze nie przegniesz, bedziesz zdrowa i zaczniesz cieszyc sie zyciem!!
Trzymaj sie Kochana

Ja jestem w desperacji juz sama nie wiem co zrobic zeby schudnac !!!
Wspieram ;*

Hej Unhappy, co u Ciebie? Zycze milej niedzieli

hej hej

wrocilam z weekendu..
wypoczeta.. usmiechnieta...
czytałam posty -> ech...
Powiedz co u cibie? ja ksie miewasz? co porabiasz?

gdzie nam zginelas?

Halo halo!! Odezwij sie do nas
milego poniedzialku zycze

hej ;*;* przepraszam, że się nie odzywałam, ale od piątku mi net nie działał... w sobote wieczorem go naprawiłam, ale nie dąłam juz rady wtedy wejsc, wczoraj tylko na chwilke weszłam, no a dzisiaj mam kompa dla siebie to moge ponadrabiac zaległości

co do wagi, to nie wiem ile waze, bo okres mam :P w kazdym bądź razie następne ważenie przewiduje na 31 maja, chyba, że nie wytrzymie i zwaze sie wczesniej... :P

hejka! :]
dawno mnie nie bylo!
jak tam idzie dietka?
ja znow na I etapie jestem :P
tez sie bede wazyla dopiero kolo 31 maja :]

WYtrzymasz, wytrzymasz
Milego wtorku

dzieki ;* dzisiaj idzie dobrze, ale wczoraj bylo fatalnie!! nie wiem co we mnie wstapilo... nie bylam ani glodna, ani nic, zjadalam wczoraj całe takie toblerone (535 kcal :[:[)wcale nie mialam na nie ochoty, a mimo to je zjadłam... nawet głodna nie byłam...;/