Wątek: W zdrowym ciele zdrowy duch :) - 48 kg

impreza byla jednym slowem mówiac zaje****!! jeszcze nigdy sie tak nie bawiłam wypiłam bardzo mało(nie mialam kasy zeby kupic wiecej) 1,5 biwa i troche wódki, zjadłam troszke chipsów i dwa wafelki chociaz w sumie nie przejmuje sie tym, jednorazowy wyskok nie zaszkodzi, w koncu nie wiadomo kiedy znow bedzie taka biba...
zmeczona strasznie jestem, bo nie spalismy pod tymi namiotami, do 2 w nocy tanczylismy, potem siedzielismy przy ognisku i sie grzlismy... oczywiscie jedna osoba musiala pod koniec popsuc atmosfere...;/ taka jedna dziewczyna z mojej klasy, kotra ma chlopaka zaczela sie calowac z innymi chlopakami i potem sie na nich darła, ze przeciez ona ma chlopaka, czemu oni ja calowali, skoro ona nie chciala, a bylo calkiem na odwrot... ona do kazdego podchodzila i go calowala...;/ potem siedziala w namiocie i ryczala i mowiala, ze jest ku***;/ ale pozatym bylo super!! powstal nowy klan : klan samotnych serc, razem z kolegami i jedna kolezanka go tworzymy, zwiezalismy sie sobie nawzajem, gadalismy o milosci, chlpakach i dziewczynach, o naszych idealach itd... nawet tanczylam normalnie to ja nigdy nie tancze, ale wczoraj caly czas az do 2 tanczylam bylo super! nie moge sie doczekac nastepenj imprezy ;D atmosfera byla super! super sie z nimi gadalo, tanczylo i w ogole! ;D moj kolega u ktorego byla impra, ma fajnego brata... ma 11 lat, jest taki slodziutki... tak slicznie sie usmiecha ;d

udanego weekendu ;* postaram sie zaraz Was poodwiedzac, jak nie dzis to jutro ;]

wiesz ktos moze ile kcal ma makaron kuksu czy kuskus czy jak on sie zwie? ale sam makaron po ugotowniu, odcedzeniu bez przypraw...

nio to kochana bardzo sie ciesze ze tak wszystko ladnie sie udalo :P nio nio nie ma to jak impreza z znajomymi a w wiekszym gronie zawsze sie znajdzie jakas osoba co musi cos zepsuc, ale fajnie ze ja olaliscie i dobrze sie mimo tego bawiliscie nio to teraz napewno bedzie ci zar odchodzic ze szkoly hehe zawsze tak jest ze jak jest fajnie to, potem to sie szybko konczy :P hehe u mnie gim 1 klasa byla fatalna ale juz polowa drugiej byla lepsza, natomias 3 klasa byla boooska hehe milego wieczorka

Kurcze, wy macie ok. Poznaliście nowych ludzi w Igim, a ja mam taką szkołę gdzie ciągnie się jedną klasę od I podstawówki do IIIgim. Teraz jak się z tymi ludźmi żegnałam po 9 latach to po prostu nie wytrzymałam i ryczałam cały dzień..

bardzo sie ciesze ze sie super bawilas takie chwile sie pamieta do konca zycia, wiem po sobie, jestem na studiach a imprezy z gimnazjum pamietam ze szczegolami...

a z liceum to dopiero...ale ci zazdroszcze, liceum to najlpesze lata zycia, sama zobaczysz

a moze w tym klubie samotnych serc jest jakis interesujacy kolega? ;>

jak miło widzieć że w dobrym humorze jesteś ja też najlepiej wspominam klasy i ogólnie czas jak byłam w gim, chociaż teraz też nie narzekam :P dla takich chwil jak zabawa w fajnym towarzystwie warto zawalić diete, rudno się mówi i żyje się dalej... z miłymi wspomnieniami

Czyli wakacje! Yupppiiii! Nie wiem czy pisalas, jakie sa Twoje plany zwiazane z przerwa w szkole, ja nic o tym nie wiem. Jesz ladnie? Zaopatrzylas sie w soje, i w inne zdrowe dla wegetarianki produkty?

Hehe, no to super że się tak bawiłaś !!
A ta laska to jakaś taka nie teges
No ale nieważne, najważniejsze że była boska biba
Teraz odsypiaj

To widzę, że impreza na całego ;D Cieszę się, że Ci się udała, ten klub samotnych serc to świetny pomysł, może ja tez powinnam dołączyć ? Bo przydałoby mi się kogoś do studniówki znaleźć ;]

no to widze ze niezla imprezka byla

buziak na mily poczatek tygodnia i wakacji;D:*

super imprazka

dawno już nie byłam na takiej, zresztą odkąd miałam chłopaka a teraz męża (znamy się 8rok) to większość czasu spedzamy razem, nie narzekam bo jest mi z nim super, ale przez to odsunęłam się od ludzi i nie ma nawet z kim iść na imprezkę

udanych wakacji ( ja dopiero za 2 tyg, jak dobrze pójdzie )