Pokaż wyniki od 1 do 4 z 4

Wątek: początek końca

  1. #1
    koniec jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie początek końca

    sama już nie wiem który już raz zaglądam na tę stronę, który już raz samą siebie próbuję przekonać, że wlaśnie ten dzień jest tym w którym zacznę wszystko od poczatku... takie moje pozytywne nastawienie trwa chwilę, bo chwilę później dotyka mnie coś w rodzaju szarej rzeczywistości, a może raczej słabej woli wobec własnych ograniczeń...

  2. #2
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Witam
    Na poczatek poprosze o wieksza czcionke. Jest pozno i oczka zmeczone...
    Po drugie nie ma co tak pesymistycznie podchodzic. Od razu nie schudniesz. Trzeba wielkiego wkladu zeby zgubic kilogramy,ale kto powiedzial ze tym razem sie nie uda??.
    Proponuje zaczac zdrowo jesc,ruszac sie...a kilogramy beda uciekac...
    Usmiechnij sie i juterkiem zacznij dietkowac.
    Pozdrawiam.
    Tusiaczek.

  3. #3
    gryjta1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-03-2007
    Mieszka w
    Tarnowskie Góry
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tak, tak, popieram z tym rozmiarem czcionki.

    A puki co napisz coś więcej o sobie.

  4. #4
    koniec jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zdaję sobie sprawę z monotematyzmu jakim wszyscy tutaj się kierujemy, na diecie jestem od 4 tygodni i rzeczywiście reżim jaki sobie narzucilam z większym lub mniejszym sukcesem wytrzymuję... tylko, chyba zdecydowanie zbyt często próbuję zatrzymać się na moment by zweryfikować coś w rodzaju rzeczywistości z tym jak ją postrzegam...

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •