-
AŚKA SIĘ ODCHUDZA :D
Witam wszystkich
Po dłuiej nieobecności spowodowanej głównie brakiem dostępu do inernetu wracam na forum dieta )
Strasznie mi brakowało pisania i czytania forumowych wypocin.
W marcu 2004 r ważyłam 95 kilo(Cczyli tyle co dziś )
Do sierpnia 2005 udało mi się się schudnąć do wagi 77 kg.
Trzymałam wagę twardo, ale po czerwcu 2006 powoli niepostrzeżenie zaczęło mnie przybywac i znów przytyłam do wagi wyjściowej,....
No cóż jak się nie uważa i nie myśli co i ile się je to sa takie a nie inne efekty.
Wkurzam się bo już nie moge na siebie patrzeć.
Od początku roku zabrałam się za siebie i biegam na siłownie, 3xw tyg średno 2 godzinki ćwiczeń.
Efekty widzę takie sobie póki co...ale nic nie ma szybko.szczególnie jeśli chodzi o chudnięcie ))
Poleprzyła się mi napawno kondycja, widze że pod warstwą tłuszczu pojawiły się mięśnie więc jest dobrze.
To działam, myślę że ten dziennik sporo mi pomoże )))
-
Witam Raz udało Ci się zrzucić, to teraz też się uda, 3mam kciuki żeby na stałe
-
rayane dzięki za odwiedzinki i dobre słowo ))
Dziś waga była dla mnie łaskawsza pokazała 94,4 kg lepszy rydz niż nic.
Teraz się zawzięłam i mi się uda i już....
Pozdrówki wsiem
-
Asika powolutku, aż do skutku pewnie na początku waga troszkę ruszy, później zwolni i znowu ruszy. grunt to się trzymać diety i ruchu..
życzę powodzenia a na jakiej jesteś diecie?
-
Spoko ,napewno będzie dobrze
-
właśnie,raz Ci się udało,więc teraz wiesz,ze potrafisz,dlatego na bank Ci się uda! Tylko tym razem postaraj się pokochać ćwiczenia na tyle,by uprawiać sport takze po osiągnięciu wymarzonej wagi,oraz zmienic nawyki żywieniowe na tyle, by zgubione kilogramy nigdy wiecej juz nie wróciły.
Życzę powodzenia
-
Dzięki wszytkim za odwiedzinki i podtrzymywanie mnie na duchu.
Dieta generalnie mniej jem stram sie nie przekraczać granicy 1200, preferowane 1000 kcal.
To chyba jest najlepsza dieta przynajmniej dla mnie
Co do zastojów to niestety w moim poprzednim odchudzaniu było tak samo, najpierw waga leci leci w dół a potem stop. Trzeba tylko przeczekać i znów ruszy :P
Co ćwiczeń myślę że ich nie odpuszczę , juz 4 misiąc mija jak się pojawiam regularnie 3x w tyg na siłowni.
A to taka siłka z prawdziwego zdarzenia" Trenerka nie daje się bijać " pilnuje.Jeśli ktoś się obija lub ociąga dostaje opeererkę więc łatwo nie jest. Ale dobrze że tak robi wiem za co płace
Pozdro raz jeszcze dla odwiedzjacych moje wypocinki )
-
No to gratuluę, ze waga tak szybko spadaNapisz jak ci dzisiaj poszło
-
Co do chudnięcia mam nadzieję że teraz pójdzie lepiej bo przez te kilka miesięcy wyrobiłam sobie jakąś masę mięśniową. A z tego co słyszłam mięśnie do "życia" potrzebują wiecej kalorii niż tłuszcz
Co do dziś to raczej średnio.
Jestem cały weekend w domku.
Nie szaleję z jedzeniem to fakt i tyle.
Spróbuję metody kobietek tu z forum poniedziałek będę tylko na płynac kg h i sokach Dzień wodniaka. Jeśli już mnie skręci z głodu to owoce i nic więcej
Taki mały kop dla mojego metabolizmu....
[b]
-
życze ci naprawde szczerze wymarzonej wagi. niestety, ale w dzisiejszych czasach liczy sie wyglad. niektórzy maja to gdzies ,ale dla mnie on jest bnp bardzo ważny. i jeszcze raz mowie ci uda ci sie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki