-
Kasiu, gratulacje, znowu Ciebie mniej :-) Dzielna dziewczynka, pełna entuzjazmu, to mi się podoba :-) i pupy na pewno jest mniej, nie ma innego wyjścia :-)
A dziś zaszalej trochę na Juwenaliach :-)
Mam nadzieję że Linunia sobie poradzi, choć jej ostatni post brzmiał bardzo poważnie...
Pozdrawiam Kasiu...
-
witaj kasiulkaaa :wink:
no t widze SB dalej :wink: :lol: :wink: :lol: i tak dalej ja od dzis zaczynam tysiaka a zaraz zmykam na rowereq :wink: :lol:
a ta dupcia moze od tego macenia czestego ci zeszczuplała cio? jqa niekidy lubie tak swoja dotknac haha :wink: :lol: cos mi odbija ostatnio :wink: :lol: :lol:
liniunia pisala cos na swoim watku sprawy sesji, i nie tylko...jakies powazne decyzje w jej zyciu ja czekaja wiec pozostaje nam czekac na nia i wierzyc ze wszystko bedzie oka :wink:
ja tez jestem studentka, wiec oczekuje tejze ankiety haha :wink: :lol: :lol:
Buziaczki i baw sie dobrze :wink: :lol:
-
YooAnnusiu :)
Na SB dalej ale powiem Ci szczerze, że to teraz przypomina bardziej dietę 1200 kcal bo jem to co chcę pomijając kikla produktów. Białego pieczykwa nie tykam,makaronu też no i słodyczy. Staram się jeść regularnie. Przed chwilką wróciłam od babci i musiałam oczywiście sprawdzić czy na jej wadzę mam tyle samo :) no i mam 73 kg :):)
Nie wstydźmy się tego, że lubimy macać swoje pupy :):) to przecież bardzo miłe uczucie widzieć, że jej coraz mniej :) Byle nie za mało bo pupa musi być !!!! Jak to mówi mój Sławek :) Wiem, że jesteś studentką ale kurczę ja muszę to zrobić na studentach zarządzania. Badam pierwszy i piąty rok i ich pogląd na przeceny i promocje - czy przez kilka lat nauczyli się jak chronić się przed chwytami marketingowymi :)
MałaMeganko :)
Dziękuję za gratulacje :) Już coraz bliżej do celu więc może zdążę do wyjazdu do Turcji. Mam jeszcze dwa miesiące a więc osiem tygodni :) Kilogram tygodniowo to będzie sukces!!!!
Dziękuję za pozwolenie zaszalenia...zostawiam samochód w domu. Kurcze aż wstyd się przyznać ale będę jechać autobusem pierwsz raz od dwóch lat....jak dwa lata temu jechałam to strasznie byłam podniecona :):):) pisałam co 5 minut smsa do Sławka z moimi spostrzeżeniami :):) hahahaha :) A kiedyś przecież tyle się jeździło :)
Przeczytałam ten tajemniczy post Linuni i myślę kurcze, że to stasznie dziwne. Może za mąż wychodzi?? Poważne decyzje? No z czym wam się to kojarzy...mam nadzieje, że to nic związanego z tym, że nie chudła, że np. jest chora !!!!!! Trzymamjy za nią kciuki!!!!
Ja teraz zbieram pieniążki (dlatego wystawiam aukcje) żeby kupić sobie kilka ciuszków i chcę bardzo iść na BODY WRAP - kosztuje to ok. 200 zł, obkładają cię algami na dwie godziny, zawijają w folię i automatycznie tracisz na obwodach 2-3 cm!!!!SZOK :):):)
-
No proszę, całkiem nowa Kasia :D Nowy kop do dietki, odświeżony profil towarzyski :D Słodką masz buźkę tak w ogóle :D
Przyszłam tu trochę zbolała, ale nieźle mnie Twoja przygoda z pupą rozbawiła :lol: Ale chyba za nią nie tęsknisz, co?
Ach, praca mgr... ja już na szczęście mam za sobą, ale jak sobie przypomnę badania, to mnie krew na przemian zalewa i odpływa :x wrrrr...
Czyli Twoja II faza przerodziła się w 1200? Jesz coś zakazanego, czy po prostu więcej węgielków niż powinnaś? Ja się już trochę nie mogę doczekać jakiejś kromeczki czy owocka. No ale niedługo półmetek, powinnam wytrzymać :D
Z Twoich ofert nie skorzystam, nie kupowałam jeszcze na allegro, w ogóle u mnie teraz z kaską cieniutko, ale mam nadzieję, że ktos wreszcie złoży jakąś sensowną ofertę. Będę trzymać kciuki, w końcu nowe ciuszki to piękny cel :D
Pozdrawiam i dzięki za wsparcie :D :***
-
Wpadam do Ciebie z rewizytą... cały czas zastanawiam się nad SB... ale jeśli ją zacznę to dopiero od przyszłego wtorku więc mam jeszcze dużo czasu do namysłu :D
Tylko że u mnie to raczej byłoby dalej 1000 kcal w połączeniu z ogolnymi zasadami SB...
Musze to przemyśleć :)
Przeczytałam poza tym Twój wątek i będę Cię optymisto częściej odwiedzać :)
Trzymaj sie cieplutko :)
-
Slonecznej niedzieli zycze :D
-
Dziewczynki kochane :):):)
Wczoraj na Juwenaliach było bardzo fajnie...hmmm więc hmmm jak to powiedzieć...wypiłam cztery piwka i zjadłam kiełbasę z rusztu :/
Ehhh...ale dzisiaj rano się zważyłam i wszystko jest ok 73 :):):) I już od dzisiaj nie będę grzeszyć....kurcze śmieszne jest to, że na pierwszej, tej trudniejszej fazie nie grzeszyłam a robię to jak mogę jeść już prawie normalnie.
Wracając do Juwenalii to był Mysloviz (nie wiem jak się pisze) i Hey :) wcześniej jakieś rokowe zespoły i jakiś pan który kocha szatana w samych majtkach.
Na drugiej scenie było regge ... uwielbiam!!! ale niestety ta scena była ustawiona w pierszej strefie gdzie mogli wejść wszyscy (nawet dzieci) więc alkoholu tam nie było. Wybraliśmy sobie miejsce w strefie alkoholowej ale słyszeliśmy obie sceny hahaha :)
Śniadanko było dobre :) skończyły mi się jajka więc nie zrobiłam sobie jajecznicy tylko dwie kanapeczki, jedna z pełnoziarnistego a druga z pumpernikla.
WhatUGetIsWhatUC - dziękuję i nawzajem :)
Klajdusia - dziękuję za miłą rewizytę :):) Powiem Ci, że ten pomysł połączenia SB z 1000 jest całkiem ok. No może 1200 bo jak kiedyś policzyłam dzień z pierwszej fazy to właśnie jakoś tak wychodziło. Tylko nie wiem czy to będzie dawało taki efekt bo na 100 musisz się trochę ograniczać a na SB chodzi o to, żebyś się najadała :):):)
Dziękuję za przeczytanie mojego wątku.
Antestor - ja kurczę jeszcze nie widzę mojego nowego zdjęcia na forum...dziwne, że ty widzisz a ja nie :):):) Ja mam takie szczęście, że mój promotor to extra człowiek. Jest wesoły, podpowiada fajne pomysły i temat pracy też wybrałam interesujący dla siebie.:)
Z tą II fazę to chodziło mi o to, że jem sobie dziennie ze dwie kromki chlebka bełnoziarnistego, jakiś jeden owoc (najczęściej jabłko), jeden jogurt owocowy light, nadal chude mięsko. Nie jem żadnych słodyczy ani białych makaronów i chleba. Więc tak naprawdę to jest mix 1200 i SB :) bo tyle jakoś mi kalorii wychodzi.
-
Widzę że miło spędziłaś wieczór, chociaż ja zdecydownaie wybrałabym scenę rockową skoro byl tam Myslovitz i Hey... No może pana w majtkach bym sobie darowała ;)
A tak poza tym to nie przejmuj się - mała wpadka od czasu do czasu to jeszcze nic strasznego - po prostu dzisiaj ładnie już dietkuj :D
Zyczę miłego dnia :)
-
To widzę, że bardzo przyjemnie spędziłaś wczorajszy wieczór - a skoro waga jest ok, to tym większa radocha. U nas też na juwenaliach grał Myslovitz, ale grali w środę w nocy, naprawdę późno, a jak w czwartek na rano do pracy, to się nie dało ich zobaczyć.. No nic, fajnie, że Tobie się udalo :-)
A dziś miłej niedzieli życzę :-)
-
Hello, Kasiulko :D
Już po pracy, czuję się bardzo ok i mam dalszy zapał do dietki. To było takie chwilowe złamanie, ale dzięki, że przy mnie byłaś.
A co to przepraszam za zdjęcie pod Twoim nickiem??? To nie TY??? Ale jaja :D No to ładna dziewczynka, dkąd miałam wiedzieć, że ktoś inny... :lol:
Imprezkę mialaś piękną, hehe no a ta kiełbacha i piwko... cóżn uczyniły ją jeszcze piękniejszą :wink: Ja tam lubię metal, ale nie lubię, jak ktoś kocha szatana i goni w majtkach :wink: Dawno nie byłam na żadnym koncercie, ale na tej I fazie mam jakąś awersję do wychodzenia z domu... miałam się umówić z koleżanką, a jakoś się nie mogłam zebrać, żeby do niej zadzwonić. Kurczę, zgred sie ze mnie zrobił :D Ale wezmę przykład z Ciebie i jak zacznę II fazę, to zaszaleję :D Najpierw mam w planach randkę z mężusiem :D Grrrrrrrrr :D :D
Przeczytałam gdzieś, jak opitoliłaś jakiegoś debila, co to się na okres swojej kobity skarżył. Rewelacja!!! Uśmiałam się :D I bardzodobrze. Ja bym tak nie potrafiła, bo byłabym tak wkurzona, że sama bym była czerwona izaczęłabym się z tego wkurzenia plątać. NIe umiem tak kogoś obcego opierniczyć. Ale Tobie gratuluję, niech palant się zastanowi. Chociaż nie wiem, czy to realne przy takich możliwościach intelektualnych :wink:
Całuski i uściski!