-
Niech ubędzie to co przybyło, czyli koniec z obżarstwem!!!
Witam wszystkich serdecznie!!
Jestem Twiggy ważę 53kg, a mój cel to 45.
Może wyda Wam się to śmieszne, ale przy mojej budowie ciała moja obecna waga oznacza dużo zbędnego tłuszczyku. Poprostu w ciągu ostatnich dwóch lat sporo przytyłam i uzależniłam się od słodyczy i podjadania między posiłkami.
Od jutra zaczynam walkę o powrót do dawnej sylwetki. Będę stosować dietę 1200kcal w wersji biurowej ze względu na nieregularny plan zajęć i brak możliwości przygotowywania skomplikowanych posiłków. Poza tym, ta dieta nie wydaje się taka straszna
Ogólne zasady to:
a) trzymanie się diety
b) zero słodyczy
c) zero podjadania między posiłkami
Oczywiście oprócz diety niezbędne są ćwiczenia
W moim przypadku będzie to tylko zwiększenie ich intensywności i najgorsze: r e g u l a r n o ś c i. Plan na ćwiczenia jest taki:
a) codziennie
- bieg: 10 okrążęń lokalnego boiska
- 20 brzuszków
- 20 brzuszków ze skrętem
- 10 grzbietów
- 10 pompek
- 10 przysiadów
- inne ćwiczenia wzmacniające na nogi, ręce biust
b) conajmniej raz w tygodniu
- basen
- rower
Bardzo dziękuje wszytskim, którym chciało się to czytać i uprzejmie proszę o krzyczenie na mnie i nieszczędzenie ostrych słów w przypadku odstąpienia od zamierzeń
Obiecuję regularnie opisywać poszczególne dni. Życzcie mi powodzenia!!
-
Widzę, że narazie jestem sama, ale to nic
Mam nadzieję, że ktoś odpisze i mnie wesprze
Tak więc, dzisiaj jestem już po dziennej dawce ćwiczeń
Zrobiłam wszystko według planu, a chyba nawet jedno okrążenie więcej
Jestem jeszcze przed śniadaniem, na które zjem:
- kromkę pełnoziarnistego chleba z połową małej łyżeczki margaryny i dwoma plasterkami chudej szynki
- pomidorka
-
trzymam kciuki i zycze milego poniedzialkowego dietkowania:*
)
-
Dzięki Dorotko:*
Właśnie zjadłam śniadanko, jestem najedzona i mam dobry humor
Jeśli dalej tak będzie, to szybko wrócę do prawidłowej wagi
Najgorsze są wieczory, zobaczymy jak się będę dalej trzymać.
-
Twiggy, a ile masz wzrostu? Trzymam kciuki za powodzenie diety, przy wsparciu forum na pewno sie uda
-
Ziutkaa niziutka jestem, poniżej 160cm.
Obserwowałam sobie to forum troszkę i stwierdziłam, że świetne jest!
Dlatego tu dołączyłam. Dzięki za kciuki
-
my zawsze sluzymy pomoca i wsparciem
-
Grubasek mam nadzieję, że ja też się na cos przydam
-
jasne ze sie przydasz
-
witam, witam! będziemy trzymac kciuki i Cię wspierać
na pewno schudniesz
udnaego poniedziałku ;*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki