-
Witaj Meganko :wink:
[img]http://kartki.******.pl/kartki/5/249.jpg[/img]
kazdy ruch jest imponujacy...tymbardziej ze w takiej parowie trudno o jakas niesamowita dawke ruchu bo juz sie pocimy zanim wskoczymy na rowereq :wink:
wiec powinnas byc dumna :wink:
a ten lod to max fruit moze? a ja znalazłm kiedys jeszcze takiego wodnego Kaktusa i ma 44 kcal :wink: :lol: :lol: i jedzac go czulam sie jakbym wypila sok :wink:
pozdrowionka i milego dnia:*
-
Kochanie, pyszności jadasz straszne :D I ślicznie ćwiczysz... I odpowiem za Ciebie Linuni: nie, step to nie stepper :D To nasze ukochane zajęcia fitness na takim stopniu, na którym się wykonuje różne śmieszne figury, zarąbiście męczy i ćwiczy nóżki :D
Miłego stepu zatem! :*
-
Witam Dziewczęta w czwartek, upalny jak zwykle ostatnio. Pomimo że dziś dużo siedzę, to mam strasznie zabiegany dzień - paradoks? Najpierw byłam z dzieciakami w kinie, szlismy w obie strony piechotą, seans był długi, bo to Piraci z Karaibów. Przywilejem nauczyciela jest to, że może sobie czasami obejrzeć film w kinie za darmo, ale to nie jest pełne oglądanie, bo już wiele razy uciekły mi ważne momenty, kiedy było trzeba pewnym osobnikom zwracać uwagę, żeby zachowali się ciutkę inaczej :-) po 14 byłam w domku, a potem na 15:30 wracałam do szkoly na radę pedagogiczna - znowu 2 godziny siedzenia. A teraz wrocilam do domku, mam troche czasu na przygotowanie rzeczy na jutro (to już na szczescie bardzo szczątkowe lekcje), a potem lece na aerobik. Czyli na step - Linuniu, Antestor bardzo ładnie to wytłumaczyła, tak się składa że obie kochamy ten rodzaj fitnessu :-) Stepper też mam w domku, ale w sumie rzadko używam.
Co do tego loda, to był Nestle :-) Ale będę też szukała innych i będę informowała o efektach :-)
co dziś na moim koncie?
:arrow: śniadanie to tradycyjnie płatki
:arrow: w kinie, żeby mnie ciągnęły różne śmieci miałam jogurt naturalny i batonik fitness
:arrow: obiad to pół piersi z kurczaka i mizeria
:arrow: i miseczka truskawek :-)
Antestor: dziękuję za kochane słowa, niedługo zwijam się na step, poćwiczę w imieniu nas obu, ok?
YooAnna: piękny obrazek, kochana jesteś :-) Muszę poszukać też tych wodnych lodów :-)
Linunia: uwielbiam słoneczniki, wiesz? :-) Kojarzą mi się z wyjazdem na węgry z moim lubym, mijaliśmy tyle pól pełnych słoneczników...
Tibby: rozmiar 40 na szczęście już spokojnie jest, przy nim czuję się dobrze i wiem, że dobrze wyglądam, więc mniejszy mi nie jest do szczęścia potrzebny :-) Ale wiadomo przecież, każdy szuka swojej miary. Trzymam za Ciebie kciuki :-)
Pozdrawiam Dziewczynki ;-)
-
Witaj Sławeczko:)))
Step już rozumiem, jak chodziłam na te zajecia aerobicku to też je uwielbiałam, bo na nich najwiecej sie spala,a jeszcze miałam taka szalona instruktorkę, która siódme poty z nas wyciskała:D
Antestor dziękuje za wyjaśnienia :lol:
Teraz jesteś zabiegana, ale już niedługo odpoczniesz sobie:)) pełen relaksik i wakacje:)))
Jeżeli lubisz słoneczniki to ten jest specjalnie dla Ciebie
http://img529.imageshack.us/img529/4...cecznikgk0.jpg
-
No tak, nauczyciele też nie mają lekko w czerwcu... ale Piraci fajni?
Dzięki, że poszłaś też za mnie na stepik, ja chyba wrócę dopiero we wrześniu. Ale na razie mam rowerek i nie płaczę :D
Całusek!
-
Dzień dobry w sobotnie przedpołudnie - trochę możemy odpocząć od upału. Wczoraj się nie odzywałam, jakoś nie mogłam patrzeć na komputer. Ale spędziłam bardzo miłe popołudnie, mój Luby zabrał mnie na spacer, zrobiliśmy sobie sesję fotograficzną, mamy takie nasze ukochane miejsce, w które często jeździmy popołudniami. Potem jeszcze zrobiło się takie fajne powietrze, było nareszcie czym oddychać... W każdym razie naprawdę wczoraj odpoczęłam...
Dziś dzień pomiarów. Wagowo bez zmian, a w wymiarach poszło mi 2 cm w okolicach pępka, a w biodrach 1 cm :-) Więc jest ok.
Dziś już wiem, że będzie przestępstwo - idę na bal szóstoklasisty, a tam zawsze jest serwowany deser :-) Ale w ramach pokuty już wcześniej postaram się wejść na rowerek - dziś niższa temperatura, więc powinno się lepiej jeździć.
Antestor - fajni piraci, a zrobieni fantastycznie! Bardzo dobrze mi się oglądało. To co, dziś razem rowerkujemy? Tylko że ja dziś na stacjonarnym :-)
Linunia -- no wlaśnie nasza instruktorka jest świetna. Jak już się nauczymy układu i wchodzimy na wyższe tempo to zawsze padają teksty typu: "No to trzy razy, w jedną i drugą stronę", a potem "Macie jeszcze siły, lecimy jeszcze 2 razy i koniec", a potem "żartowałam, jeszcze 2 razy " :-) Zawsze wychodzę z zajęć maksymalnie mokra :-) Dziękuję za słonecznik...
Miłego dnia Dziewczyny!
-
Witaj Megane :wink: :lol:
No to moze pokazesz nam te fotki cio?:D
Jestem ciekawa jak wygladasz:D
tak dzis rowerkujemy korzystamy z tej pochmurnej pogody i zimniejszego powietrza :wink: :lol: ja te zto mam w planach bo wczoraj odpuscilam sobie cwiczenia, ale i tak codziennie rowerkuje albo biegam wiec chyb ajkaiejs rewolucji w moim odchudzaniu tego nie poczyni :wink:
Pewnie olsnisz tych szostoklasitow :wink: :lol: Udanej zabawy:*
no i za cm w doł ida brawo brawo, widac ze ci idzie w wymiarach a nie wagowo:D:D
Wiec ja sie ciesze razem z Toba:*
Buziaki i udanego weekendu:D
-
Witaj Sławeczko:))))
Ciesze się, że przedwczoraj miałas leniwy dzien i sobie odpoczełaś, o to własnie chodzi mi sie tęskni za takim dniem, ale odkad sesje skończyłam to o ironio w ogóle czasu nie mam hehe
Moja istruktorka tez taka była, ale to dobrze jest satysfakcja po takim treningu:))))
Bardzo Ci gratuluje tych centymetrów, one są ważniejsze od samych kilogramów :lol: :lol:
Życze Ci przyjemnej i relaksującej niedzieli
Ps.I jak bal duzo grzeszków było :twisted: :twisted: ??
Duzo usmiechu dziś!!!
http://img167.imageshack.us/img167/3453/dogsmilekd7.jpg
-
Witaj moja kochana Sławciu!!!!!!!
Dziękuję, że mnie owiedziałaś mimo, że ja wredna baba nie odwiedziałam nikogo...nawet siebie uhahahahahahahaha :):):):):):)
Jestem wybebeszona mózgowo, nie myślę już o niczym i nie mam ani jednej mądrej szarej komórki w głowie :) Wszystko zabrała mi sesja (pierwszy raz w taki upał) i choroba :):):)
Teraz Kasia nowonarodzona będzie się regenerować a od jutra dietka!!!!!
Przez ostatni tydzień jadłam wszystko co niezdrowe :):):):) Ale same mi powiedziałyście, że w czasie choroby trzeba zapomnieć o diecie...a ja taka posłuszna zapomniałam :):):)
Buziaczki wielkie
:)
Bardzo się cieszę, że spędziałaś miły dzień z ukochanym i wypoczełaś!!!!
Buziaczki!!
-
Hej Sławeczko!
Jak Ci mineła niedziela, co słychać?? Odezwij się do nas jak będziesz miała chwilkę:)
Życze Ci bardzo udanego początku tygodnia:)
przytualm cieplutko:)