-
No nie!!!!
Ja nie pozwolę jakiejś głupiej babce psuć humorek mojej Denniczce!!!!! No pokaż mi ją tu, to jej w dupę nakopię!!!!!!!
Wsiadaj w pociąg i przyjeżdzaj do mnie
pogadamy!!!! 

Śpij dobrze Denniczko!!!!
-
Słonko niestety tak jest z ludxmi prawdziwych przyjaciół mamy nie zbyt wielu..ja tez nie jeden raz już przejechałam się na pseudo-przyjaciołach i najlepszej przyjaciółce, w zasadzie z przykrością musze stwierdzić ,że teraz mamy tylko koleżanki, a najlepszym przyjacielem jest mój chłopak (zreszta od przyjaźni miłość się zaczeła
, ale wiadomo z chłopem nie o wszystkim możesz pogadać
Uwielbiam PAPA ROACH to jeden z moich ulubionych zespołów
))))
Co do książek hm no naprawde trudno do tak Ci coś doradzić, bo możesz preferować romanse, kryminały, forrory, sf, ale mam pomysł! Jest taki serwis, gdzie po zalogowaniu i odznaczneiu skiazek, które do tej pory przeczytałaś rekomenduje Ci książki , które moga sie spodobać
to jest ten serwis
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
spróbuj bo ja dzięki tej stronie poznałam wiele wspaniałych książek
Jeśli bedziesz miała jakieś kłopoty to daj znać
Główka do góry dzisiaj będzie lepiej!!
buzie
-
Hej Dennica
dzieki za odwiedzinki w czasie mojej nieobecności
Trzymaj sie kochana, mimo tych problemow, ja tez nietstey mam ich wiele, mimo ze mialam wypoczynek, nadal czuje sie zestresowana
-
Słonko,a co słychac u Ciebie com??Odezwij sie prosze, napisz cokolwiek co u Ciebei jak znajdziesz chwilke!!!
Miłego dnia!!!!
-
Hej co u Ciebie słychać Słonko??
Odwiedzasz mnie, a ja chce odwiedzić Ciebie, tylko nikogo nie moge tutaj zastać ehh
))
Miłego dnia, buzie
-
Hej, Kochanie!
Dawno mnie nie było, ale widzę, że Ty też poszłaś w tango
Co do Twojego ostatniego wpisu, to myślę, że wiem co czujesz... ja nie mam prawdziwych przyjaciół od lat (oprócz mojego kochanego mężusia i siostry), mam wrażenie, że ludzie są okropni i wykorzystują innych. Też miałam poczucie, że daję z siebie wszystko, a inna osoba tylko bierze. Ale mój mąż mnie przekonuje, że to mój zjechany obraz świata, że ludzie w większości są właśnie fajni, a tych podłych jest mniejszość... może coś w tym jest, popatrz choćby na nasze forum i na tyle super kochanych osób, które nie opuszczają w potrzebie...
Ściskam Cię mocno i mam nadzieję, że wszystko będzie ok... Twoje uczucia są tak naprawdę Twoją siłą... mimo, że czasem dają w kość... ale odbierasz świat intensywnie i potrafisz docenić jego piękno...
-
-
hmm, bywałam, czytałam, ale jakoś trudno było mi napisać cokolwiek u siebie... nie wiem co mogłabym napisać, ale zapewne nie byłoby to sensowne...
"Pograniczne Zaburzenie Osobowości ("Borderline", BPD) to niestabilne emocje i niestabilne relacje z innymi ludźmi. To szczyty dobrego humoru, i przepaście beznadziei. To intensywne przeżycia i brak uczuć. To agresja i złość oraz całkowita apatia. Miłość i nienawiść. Idealizowanie osób i całkowita ich dewaluacja. Wszystkie te stany mogą zmieniać się z godziny na godzinę. Borderline to nadwrażliwość i chęć dominacji. Pragnienie bliskości i odrzucanie innych..." -> właśnie tak spędzałam sobie czas, kiedy nie dawałam tutaj znać o sobie...
teraz chciałabym (i praktycznie zawsze chciałam) coś zrobić, zmienić, tylko... tak, nie bardzo wiem, za co się zabrać... za chwilę studia, daleko, daleko od domu, zapewne samotność w mieście, w którym byłam dwa góra trzy razy w życiu... wszyscy gratulują, a ja się nie cieszę... i to nie tak, że bym nie chciała, bardzo bym chciała dostrzegać i czerpać radość z tych rzeczy najmniejszych, tryskać energią... czasami nawet się udaje, ale to takie ulotne... dotychczas byłam zdania, że jestem w stanie poradzić sobie sama, nie może być ze mną aż tak źle , skoro widzę, że mam problem, którego skutkiem jest inny problem - waga, ale już sama nie wiem, czy ta samodzielność, niezależność i odseparowanie od świata mi pomaga... od zawsze umiejętnie uciekam, tym razem nie chcę, tym razem z całą mocą postanowiłam...
-
Kasiu - dziękuję Ci, bardzo miło było przeczytać wtedy takie słowa wsparcia, mieć świadomość, że nie jestem światu aż tak obojętna :*
Ewelinko - dziękuję za przypomnienie biblionetki, kiedyś już miałam z nią styczność... bardzo chciałam przeczytać coś ciekawego, ale póki co niekoniecznie wyszło mi to tak jak sobie zaplanowałam, mam nadzieję, że niedługo spokojnie będę mogła sobie czytać... co do tej, głowy, to naprawdę staram się ją podnosić jak najczęściej do góry...
Meeg - mam nadzieję, że radzisz sobie ze stresem... dziękuję za zainteresowanie
Antestor - wiem, mnóstwo tutaj wspaniałych osób, na co wy jesteście idealnym przykładem
, to we mnie tkwi coś, mam takie złe przeczucie, że to wynika, płynie ze mnie, taki subiektywny, wypatrzony obraz świata... hm, zawsze łudziłam się, że pragnienie życia w pięknym świecie wystarczy, żeby się tam znaleźć, ale chyba jednak nie... muszę "coś" zrobić, tylko kto mi powie, co kryje się pod tym "czymś"...
toksyczne związki, nawet te przyjacielskie, są tak uzależniające, że trudno się z nich wyplątać...
-
Wróciłam i wpadłam się zameldować
Lecę prasować sukieneczkę i na wesele
Buziaczki Denniczko kochana!!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki