Ojaaaa jakie to slodziutkie no to nic mi nie pozostaje jak Ci pogratulowac Asienko! Trzymam kciuki za dalszy rozwoj waszej znajomosci I ciesz sie tymi chwilami – poczatki sa zawsze najpiekniejsze, a dieta sie nie przejmuj – na pewno sama niedlugo zaczniesz mniej jesc, bo bedziesz zyc miloscia Buziaczki :*