-
Kochanie, więcej wiary w siebie i więcej dystansu do siebie. Nie mozesz popadać w takie nastroje, bo wiem z doświadczenia, ze one tylko przeszkadzają w odchudzaniu.
Pojadłaś, ok. Masz przecież do tego prawo. Nie miej wyrzutów sumienia, tylko dzisiaj lepiej sie pilnuj. Niech to działa na zasadzie 1 dzien zgrzeszyłam, 2 dni będę pokutować.
Tylko nieliczne z nas maja tak silną wolę, ze podczas gubienia kilogramów unikają wpadek.
Zyczę Ci aby dzisiejszy dzień przyniósł Ci dużo radości zadowolenia z siebie. :D
http://www.mbank.com.pl/mszop/images/82/tat3.jpg
-
Więcej uśmiechu dla samej siebie i więcej wiary w siebie :wink: :P :P :P
Miłej i relaksującej niedzieli życzę :D :D :D
http://i25.photobucket.com/albums/c5...os/01/1477.jpg
-
też się martwię... bardzo dużo zależy od nastawienia do samej siebie, wiesz będzie Ci jeszcze trudniej, jeśli nie uwierzysz w siebie... postaraj się być dla siebie samej milsza, bardziej wyrozumiała... odchudzając się nie walczymy przeciwko samym sobie... główka do góry Kochana :* daj sobie szansę, bo na nią zasługujesz...
-
Kochana, przytulam Cię mocno...!!! Wiem, jak się czujesz, więm, co czujesz do samej siebie... przeżyłam to tyle razy, że naprawdę potrafię Cię zrozumieć... ale pamiętaj, że nawet długi ciąg kompulsów niczego nie przekreśla! Każdego dnia rano spróbuj znaleźć siłę do nowej walki... obiecać sobie, że dzisiaj już nie będzie kompulsa... albo Ci się uda, albo nie, ale dobra wiadomość jest taka, że jutro będzie kolejny dzień! Piszę to, bo już od kilku dni nie miałam napadu, a wcześniej miałam wrażenie, że już nigdy mi się nie uda przeżyć dnia normalnie :? Może mi się zdarzy dzisiaj, może jutro albo za tydzień, ale nie poddawajmy się! Spróbuj znowu i znowu! I jak trzeba, to wchodź na forum, pisz o wszystkim, co czujesz, to bardzo pomaga...
Jesteśmy z Tobą i naprawdę wiemy, przez co przechodzisz! I nie zostawimy CIę samej, tylko od nas nie uciekaj (i kto to pisze :wink: )!
-
Dziękuję, że jesteście, dziękuję Wam bardzo. Do zieleni mi na dzień dzisiejszy jeszcze daleko.. miałam zamiar jutro się zważyć i zrobić sobie suwak w podpisie, ale zrobię to dopiero za jakiś czas, jak poczuję się lepiej. Dzisiaj znowu dałam upust wszystkiemu co było pod ręką.. kilka kromek chleba, ser żółty, 3 spore kawałki ciasta z truskawkami, kawałek mięsa z obiadu, duuuuuża porcja lodów. I znowu czuję się jak chodząca lodówka. Ale postanowiłam nie odchodzić stąd, bo wiem, że tu można zaczerpnąć motywacji i siły. Jutro na pewno będzie lepiej. Zacznę rano biegać. Brat ma na rano do pracy, więc i nerwów nie będzie na miły początek dnia będę mieć pokój dla siebie.
Teraz przyciska mnie do muru, powoli pali mi się grunt pod nogami, bo Festiwal już niedługo (w podpisie odliczam dni) i jak mnie znajomi (z którymi się w tym roku znowu spotykam), widzieli ostatni raz rok temu to ważyłam... 58,5 :) Teraz prawie 10kg więcej, jak z tym czegoś nie zrobię to to będą najgorsze moje wakacje chyba. Zależy mi za przeproszeniem jak cholera.
Buziaki dla Was! Kochane jesteście! Dzięki za cierpliwość, obiecuję, że postaram się ja być dla Was kiedyś jakąkolwiek motywacją chociaż tutaj, nie lubię być bezużyteczna, a teraz na razie mam wrażenie że jestem..
No buziaki na cały przyszły tydzień, damy radę.
EDIT:
Właśnie odwiedziłam antestor i jestem w 7 Niebie :D Bo mi sie coś przypomniało, co rozjaśniło dużo spraw dietowych :P Czasem zaskakuję sama siebie co tez w tej ojej głowie siedzi naprawdę :P
-
Może ja też odwiedze Anestor? Skoro na Dzairre dobrze podziałało, moze i na mnie też? :roll:
-
Hej :) Widzę , że mimo wszystko masz dziś lepszy nastrój i tak trzymaj :) :) Zdążysz troszkę zrzucić do festivalu a znajomi nie zauważą , że przytyłaś jeśli będziesz się radośnie uśmiechała :) :) :) Serdecznie pozdrawiam i życzę samych udanych dni .I to nie tylko pod względem diety :) :)
-
no to trzymam kciuki, zeby wszystkim Nam zaczeło wychodzić.. :)
A czemu nie Woodstock? ja byłam 3 razy i było cudnie :-)
-
Buziaczki na nowy dzień i tydzień, dużo uśmiechu dla samej siebie :P :P
Pamiętaj, że to Ty jesteś swoim najlepszym przyjacielem :wink: :wink:
Pozdrawiam cieplutko :P :P :P
-
Słonko bardzo mocno trzymamy kciuki uda Ci sie zrzucić kilogramy do festiwalu dasz rade jesteś dzielna i na pewno się nie poddasz od dzisiaj walczymy pełną parą!!:)
buziaczki Słonko,
udanego dietkowo poniedziałku:)