Wątek: Odstępstwo od reguły RADY???

Na początek Witam

Nie wiedziałem gdzie wpakować ten temat to daje tu bo mam problem i proszę o POMOC.

Sprawa wgląda tak: Jestem na diecie , no niby byłem i teraz z niej wychodze ale to już inny temat. Chodzi mi o taką małą sprawę normalnie podczas dnia od 2 miesięcy zjadam okolo 400-500 kcal(185cm/60kg/21lat) i to właściwie są wyłącznie warzywa, pieczywo wasa i ryby słodyczy i tak nie jadam bo nie lubie. ALE dzisiaj miałem jakiś dziwny dzień zjadłem 8000kcal i cały czas jestem głodny (tak tam pisze 8000 nie 800) I nie były to kalorie z czekoladek czy lodów tylko normalnie min. grachamka, Wasa, kurczak ,cebula,jogurt naturalny, zupa z zielonej sałty, cappuccino, dużo kiełbasy z grilla(bo mi z wczoraj została) owoce, czyli teoretycznie nic ,,złego". Najgorsze i najzabawniejsze jest to że jem cały dzień a jestem głodny. Jutro oczywiścię znowu wracam na swoje 400-500 i na pewno(znam siebie) nie zjem więcej co najmniej do świąt Bożonarodzeniowych. Wiem że ogólnie mój przypadek jest debilny ale spoko lecze się już chodzę do dietetyka żeby wyjść bez Jojo z tych 500kcal.

Uuu ale sie rozpisałem ale nie o to mi chodziło pytanie brzmi:
Jak taki wybryk (8000-9000kcal) odbije sie na mojej wadze? zakładając że jest to jednorazowy wybryk na przestrzeni 5 miesięcy

Witaj!
Jeżeli chodzi o wybryk, to może Ci z kilo przybyć (jeżeli to rzeczywiście 8000 było), ale z tego, co napisałeś, to chyba najmniejszy problem. Większy polega na tym, że zjadanie 500 kcal dziennie nie jest ani zdrowe, ani skuteczne i na pewno będziesz miał po tym mega jojo, a dodatkowo wyniszczysz sobie organizm. Żeby schudnąć na dłużej i bezpiecznie, musisz jeść min. 1000 dziennie, a jako facet spokojnie 1200-1300. Ten głód mimo objedzenia się wynika pewnie z tego, że Twój organizm już nie wydala... spróbuj przejść na więcej kcal dziennie i powinno być znacznie lepiej. I zdrowiej!
Pozdrawiam!