-
mysle ze mozesz zwykła plastykową łyzke. Do jogurcików pakowanych po 4 często dodają ja mam 2 z innych jogurtów i pare danonkowych.
Uwierz mi ze listy motywacyjne nie mają takie duzego znaczenia wazne jest co masz w CV a to ze sie reklamujesz to norma, taka powiedzmy bezsensu zasada ;) bo wszyscy pisza ze sa super to pracodawca przeciez nie bedzie sie tym sugerowal
-
Z listem motywacyjnym to ja mam problemy w każdym języku! Dla mnie to jest trochę takie niepotrzebne... Ale z 2 strony można się tym czasem obronić - jak ktoś jest dobry w pisaniu listów.
Dziś też dzień idealny?
-
Tak dzisiaj dietkowo tez bylo ok :))) byla tez godzinka orbitreku i godzinka hula hopu...
qrcze nawet sobie nie wyobrazacie jak strasznie podobaja mi sie cwiczonka na orbotreku...uwielbiam takie uczucie jak po godzinie cwiczen jestem calkowicie zlana potem i wykonczona :))) ehhh jeden minus...zaczynaja mnie kolana bolec :(
poza tym nic ciekawego u mnie...wzielam sie ostro za nauke ...:/
-
xd tez bym to chciala uwielbiac tak jak ty.
brzydze sie potu w sumie xd
ale weszlam w nawyk
-
ehhhh zawalilam wszystko ;(((
-
coz sie stalo?
jeden dzien to nie wszystko pamietaj
ze nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem jutro bedzie lepiej
za kare dodatkowe cwiczenia i dalej jazda
-
mialam jakies podle dwa ostatnie dni....humor koszmarny brak jakiejkolwiek motywacji, a wszystko przez to ze stanelam na wage i zobaczylam 73 kg !!;( nawet nie chce wiedziec ile teraz waze po tych dwoch dniach objadania sie ;(...
dzisiaj powiedzialam wreszcie dosc i znowu wzielam sie za diete !! dzisiaj sie udalo :))
z cwiczen byl tylko 40 min spacer na uczelnie bo niestety mialam dzisiaj caly dzien zajecia a pozniej przyjechalam juz do domq ...wiec jutro dieta tez powinna byc ok...
generalnie czeka mnie bardzo ciezki weekend bo we wtorek mam 2 egzaminy ;( wiec bede zakuwac i to ostro ;( na samą mysl robi mi sie gorzej :/ no ale coz zrobic...
-
2 dzien ;adnej dietki :) do tego przejechalam 45 km na rowerze i cwiczylam 40 min z hula hopem :) jestem dzisiaj zadowolona...przede wszystkim z tego ze dietke udalo mi sie 3mac bo to dla mnie najwazniejsze..:)
ogladalam dzisiaj film grubazzzki ...hmmm po tytule bylam lekko sceptycznie nastawiona ale pozwolil mi sie troche dowartosciowac...film ktory udawadni ze bycie hmmm ...grubą nie oznaczy bycie nieszczesliwa...mimo ze jestem nieszczesliwa to chociaz przez chwilke poczulam sie troche lepiej ...
jutro wybieram sie do fryzjera :) ale nie bedzie zadnych rewolucji bo w dalszym ciagu trwam w postanowieniu zapuszczania wloskow ..troszke tylko podetne grzywke i koncoweczki zeby sie lepiej wlosy ukladaly, ostatnio mam straszne problemy z rozczesywaniem :/
a poza tym caly dzien spedzilam nad ksiazkami ...:/ ehhh jak ja bym chciala zeby byl juz lipiec !!
-
Pieknie, ze tyle pocwiczyla, u mnie z tym kiepsko ostatnio. Nie zazdroszcze nauki w weekend - mnie czeka sprzatanie, zalatwianie spraw, no i goscie, ale dzis sie obijalam...
Milego weekendu, mimo wszystko :D
-
Fryzjer zawsze poprawia humor. Filmu nie widzialam, ale ogolnie polecam Iluzjoniste.
Zachwycajacy film.
chcialabym umiec siedziec nad ksiazkami