Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2
Pokaż wyniki od 11 do 17 z 17

Wątek: wakacyjny spadek wagi!

  1. #11
    cing jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    3dni było spoko, właśnie zaliczyłam wieczornego kompulsa.
    zyc nie umierac normalnie;/
    nigdy nie schudne i bede coraz grubsza jak będzie tak dalej.

    od jutra znowu walka-co innego mi pozostaje.
    chyba przejde na 1500

    wykancza mnie te zarcie

  2. #12
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    ehhhh trzyumaj sie jakos!
    nie daj sie jedzeniu!

    buziaczke na udany wtorkowy dzionek;*
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  3. #13
    courtn3y jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jak idzie? Dawno mnie tu nie było...

  4. #14
    adamczyk jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej

    ja tez chce schudnac ok 20 kg

    jak idzie dietkowanie? mamnadzieje, ze sie nie poddalas i ostro dazysz do celu

    pozdrawiam i zapraszam do siebie

    milej nocki

  5. #15
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    buziak na mily i sloneczny wtorek;*
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  6. #16
    acia Guest

    Domyślnie

    witam wszystkich a przede wszystkim gospodyni -cing mam dokladnie taki sam problem jak Ty - obzeram sie od okolo 6 lat a na diecie jestem odkad pamietam. tez chodzilam przez jakis czas do psychologa na terapie ale mialam wrazenie, ze jest to strata czasu - mozliwe ze sie mylilam. chce sobie poradzic z tym obzeraniem choc czasami mam wrazenie ze to walka z wiatrakami - mam nadzieje, ze tym razem sie uda i trzymam mocno kciuki za Ciebie i kazda osobe na tym forum z podobnym problemem. tymczasem zmykam i zapraszam na kawe 24 latki!!!!!! - tu mnie znajdziesz
    pozdrawiam

  7. #17
    antestor jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2006
    Posty
    47

    Domyślnie

    Kochane, rozumiem Was i przytulam... ja od kilku dni/tygodnia nie mam kompulsów, czuję się ok... ale do niedawna miałam straszne i wcale nie wykluczam, że powrócą...
    Cing, Kochana - napisałaś, że chodziłaś na terapię i brałaś leki... myślę, że to źle, że przerwałaś, ale rozumiem to poczucie skrępowania i naciski ze strony rodziny. Tylko wiesz co? Rodzina za Ciebie nie przeżyje Twojego życia, nikt za Ciebie nie przestanie się objadać... i myślę, że nie mają prawa tak Ci mówić... jeżeli się leczyłaś, to tylko dla siebie... a te kompulsy są tak koszmarne, że (jak dla mnie) warto nawet przezwyciężyć skrępowanie... ja sie leczę u psychiatry, będę miała terapię w ośrodku leczenia nerwic i mam gdzieś, co ludzie na ten temat myślą... chcę być zdrowa i szczęśliwa, wolna od kompulsów, problemów ze sobą, depresji itp...
    Mam nadzieję, że sama sobie poradzisz, a jeżeli by Ci się nie udało, to znajdziesz w sobie siłę, żeby poszukać pomocy... dla siebie. A inni niech się odczepią i zajmują sobą...
    Całus!

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •