-
Wtam Dziewczynki :lol:
Kolejny raz przed pojsciem spac obiecuje sobie, ze rano wstane...wyciagne moja siostre i ranoi bedziemy biegac...........czemu nie moge sie zmotywowac..tak nie chce mi sie rano wstac :oops:
Mam nadzieje ze jutro sie uda....obiecuje to Wam, ze wstane jutro rano i w droge :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Miłego wieczorku. Dobranoc. :D
-
I jak, rozpoczęłaś Weiderka? :wink:
Udanego dietkowego dnia :D
-
Witam w ten słoneczny dzień.
Moge sie pochwalic :lol: biegałam :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam
-
Megi84 gratuluję biegania (respect ;))
Meeeg85 trzymam kciuki za sesję!!!
NIE JEST DOBRZE!!!!
B I L A N S
:D zaczęłam weidera, a jak się rozpędziłam to zrobiłam jeszcze trochę ćwiczeń, które znałam wcześniej
:D wypiłam 2 l wody mineralnej, 1 l polrzywy, 1 l herbaty z liści malin (nie wiem czy to nie za dużo na jeden dzień :?: )
:cry: zjadłam CAŁĄ tabliczkę gorzkiej czekolady (cóż, Magda wkurzona=Magda głodna)
:cry: nie przestrzegam diety (kiedyś przeczytałam, że każde kolejne podejście do sb jest trudniejsze, niestety to prawda, wcześniej nie miałam takich problemów :()
Jedzonko:
:arrow: pomidor z ziołami
:arrow: wędlina drobiowa
:arrow: kefirek
:arrow: tabliczka gorzkiej czekolady (debil po prostu...)
:arrow: kapusta - 2 talerze :shock:
Ruch:
:arrow: 40 minut szybkiego marszu (przywykłam już do tego)
:arrow: ćwiczenia: weider, 4 rodzaje brzuszków, 2 ćwiczenia na pośladki
BIERZ SIĘ MAGDA ZA SIEBIE!!! KONIC TEJ STAGNACJI!!! W PIĄTEK WRACA M., A W SOBOTĘ IDZIESZ NA WESELE. TO CHYBA JASNE, ŻE TRZEBA DOBRZE WYGLĄDAĆ? WIĘC ZAMIAST SIĘ OBŻERAĆ CZEKOLADĄ, LEPIEJ POĆWICZ :!: :!: :!:
Czasami trzeba się opieprzyć. Jakby ktoś miał na to ocotę, to bardzo proszę. Przyda mi się to.
-
Magda przychodzi do Magdy powiedzieć, ze tak nie wolno, bierzemy sie w garsć i nie jemy niegrzecznie :lol: :lol: :lol:
A picia nigdy nie za wiele - ja wypijam codziennie 2 garnki herbaty (mówię serio, takie duże, znudziło mi sie gotowanie w czajniku, parzenie, raz dwa i mam). nadmiar ćw tez dobry :wink: nie jest tak źle! tylko nie jedz już czekolady :wink:
-
Oj biorę się. Naprawdę. od jutra żadnych wpadek, obiecuję.
Przypomniało mi się, że miałam się pokazać śliczniutka mojemu chłopakowi i... nie wyszło :cry: :oops: To się zmieni.
Poczytałam sobie różne wątki właśnie. Jak tylu osobom się udaje schudnąć, to dlaczego mi ma się nie udać :?:
:arrow: dla siebie
:arrow: dla mojego chłopaka też
-
Mnie też pomagało czytanie innych wątków :wink: i tez musze sie przypilnować, bo wczoraj zjadłam Merci,echhh :roll:
-
Nie mogę się jeszcze chwalić, bo dopiero pół dnia minęło, ale jest ok. Marsz, omlecik + pomidor, litr pokrzywy. Jeszcze tylko brzuszki muszę zrobić. :lol: :lol: :lol:
-
Ja też sie wolę nie chwalić w połowie dnia, bo wieczory są dla mnie najtrudniejsze :roll:
-
Dzięki za odwiedziny etnomaniak :) Wpadaj częściej jeśli będziesz mieć oczywiście czas, powspieramy się troche :) Zawsz eto lepiej :)
Będzie dobrze, nie przejmuj sie było minęło i postarasz się żeby było lepiej :)
Pozdrawiam i trzymam kciuki