Wątek: Nie pierwszy,ale ostatni raz:)Dieta 11Czerca 07.StArT!!!!!!!

Witam

Wciaz tylko przegladam forum i przegladam,ale dzis wkoncu zdecydowalam sie zalozyc pamietnik
Mam nadzieje,ze pomoze mi w osiagnieciu celu

Moja sytuacja wyglada tak,ze codzien zaczynam diete i trwa ona az do kolacji tego samego dnia Nie potrafie wytrwac nawet jednego glupiego dnia bez objadania sie slodyczami lub innym zarciem!!!
Nigdy nie stosuje glodowek raczej planuje odzywiac sie zdrowo i cwiczyc,ale widocznie nawet to jest(albo bylo:d)dla mnie zbyt duzym wyzwaniem....

Nie chcem juz zeby jedzenia mna zadzilo i zebym na widok ciasta lub paczki chipsow tracila poczucie zeczywistosci!!!To jest jak jakis amok!!Chwile przed jestem zdeterminowana i gotowa do dzialania,a w nastepnej minucie nie moge przestac jesc dopoki calej paczki nie skoncze!!!
Do tego dochodzi jeszcze to,ze gdy zjem cos slodkiego to nagle mam smaka na cos pikantnego po pikantnym znowu na slodkie i tak moglabym jesc caly wieczor

Nie jestem gruba,ale wiem,ze moje zachowanie nie jest normalne i jest to dla mnie problem!Chcem byc zdrowa,a nie obzerac sie byle czym!!Zreszta kiedys nadwaga pewnie wkoncu by przyszla...
Teraz to jedzenie odbija sie na wygladzie mojego ciala Nie jest ono jedrne tak jak bym chciala,mam cellulit i wogule nie wyglada to fajnie...

ALE DZIS JEST NOWY POCZATEK,PIERWSZY DZIEN RESZTY MOJEGO ZYCIA
I zamierzam wkoncu powaznie zapanowac nad swoim zyciem

Co mnie jeszcze determinuje to wyjazd nad jeziorko
Wiem,ze to juz niedlugo bo wyjezdzam 19czerwca,ale zawsze mozna choc poprawic sobie samopoczucie prawda??

A kolejny argument to moj narzeczony!W tej chwili mieszkamy 600km od siebie
On sam zaczal chodzic na silownie 4razy w tygodniu i ogolnie wzial sie za siebie,a ja co???
Tez musze cos dzialac i pokazac mu,ze nie jestem takim smierdzacym leniem jak do tej pory...

To sie rozpisalam
Wiec moze napisze jakies konkrety:
-wiek 21lat
-wzrost 165
-waga 55
-biust 84
-talia 67
-brzuch 78
-biodra 96
-udo 53
-lydka 34
-ramie 23

A jesli chodzi o jedzenie to dzis zjadlam jak narazie:
-musli z mlekiem 1,5%,bananem i truskawkamipycha


PoZdrawiam Wszystkich i licze na pomoc w dzialaniu

Hmmm,widze,ze nikt nie czyta mojego tematu

A ja do tego musli z rana dodalam juz:
-4kromki wasa(25kcal-szt.),plaster sera zoltego,10g pasty z makreli,2 plastry szynki drobiowej,ogorek

-i niestety 3 kawalki piernika paczkowanego

Ide zaraz pod prysznic a potem na solarke

Nice Day!!

dobrze znam to co napisalas ! tez czesto mam\ mialam :P takie naady na jedzenie, szczegolnie slodyczne to moj najgorszy problem :\ o ludzie czasem nawet jak mi sie nie chce nic slodkiego, patrze ile mam kasy w portfelu i jak widze ze cos mam to ide do sklepu szybko i kupuje sobie slodycze ;/ nio a wiadomo ze jak juz jest zaczeta paczka to trzeba ja skaczyc :P hehe ja tez zaczelam od dzisiaj diete, taka porzadna bez kłamania samej siebie, i bez slodyczy bede 3mac za ciebie kciuki pozdrawiam

Dzieki bardzo

A wiec prosze o regularne odwiedzinki i wsparcie

A ja do swojego dzisiejszego menu dodaje:
-talerz zupki warzywnej
-i niestety nie udalo mi sie oprzec pysznym lodom waniliowym z bakaliami,ale tylko mala miseczka

Dzis 2 dzien

Jak narazie jest super

Rano godzinka cwiczen na czczo
Potem prysznic+masazyk naprzemienny na cellulit z pellingiem eveline,po masazyku kremik na cellulit :P

A teraz jogurcik naturalny!!!

Zobaczymy jak bedzie dalej
(mam jeszcze pyszna zupke warzywna i banany)!!!

nio to fajnie ze ci tak dobrze idzie loda sie nie przejmuj nie maja wcale az tak duzo kalori pozatym cos slodkiego od czasu do czasu nie zaszkodzi nio i gratuluje tych cwiczen rano hehe ja jakos nie mam mobilizacji zeby sie zabrac za cwiczenia pozdrawim

kasiorek-wczorajszy dzien nie byl zbyt dobry,ale dzis postanowilam to odrobic

I juz wiecej takich niekontrolowanych dni nie miec

A co do lodow to masz racje!!Podobno jak masz zjesc cos na deser to najlepiej lody(dobrze zeby nie byly czekoladowe )
Lody sprawiaja jeszcze to,ze organizm zuzywa wiecej kcal na ponowne ogrzanie sie!!

nio dokladnie kochana nie ma co sie przejmowac wpadkami nio i lody zdecydowanie sa najlepsze ze slodkosci nio i jesce te waniliowe hehe sama bym sobie zjadla na ochlodzenie, taki upal ;/ a tu jesce trzeba isc do pracy nio i jak tam dzisiejsza dietka ? pozdrawiam

Nie pierwszy , ale ostatni raz!

I taka postawa mi się bardzo podoba ! Bo nigdy nie należy się poddawać !

Trzymam kciuki, powodzenia