Cytrynko. Uwielbiam Kraków, a zwłaszcza zaułek Św. Tomasza.
A tak w ogóle to bardzo ładnie schudłaś i to dobrze, że powoli. Nie będzie joja
Justynia- dobrze, że nei masz wagi w domu. Ja mam i się codziennie waże rano i wieczorem, a to jest głupie. Chociaż staram się z tym walczyć.
Kasiu - mam nadzieję, że tydzień bedzie miły
Zakładki