-
dasz radę na 100%, już my Cię upilnujemy. to forum naprawdę pomaga, aż sama w to nie wierzę.. :D
gratuluję Ci rozwodu ze słodyczami. ja bym nie potrafiła. od czasu do czasu muszę zjeść coś słodkiego, chociaż batonik musli. poza tym nietrudno coś małego upchnać w codziennym limicie kalorii :wink:
pozdrawiam :)
-
Cześć Słoneczko:)
Jak tam egzamin?Napewno dobrze, bo widzę,że nieobecna, pewnie świętujesz :wink:
Powiadasz 3 tygodnie bez słodyczy?Jak ty to robisz :?:
Ja kiedyś wytrzymałam rok bez słodyczy, ale wtedy miałam aparat na zebach, bardzo ząbki bolały i myślałam, że od czekolady się popsują :lol:
Teraz to 3 dni max :lol:
Miłego dnia zyczę
-
Kiedyś też ze 2 lata nie jadłam slodkiego - ochoty nie miałam prostu :? :shock: Teraz to ja nie mam pojęcia jak mozna nie mieć ciągoty do słodkości! Ale zaraz będzie dwa tygodnie odkąd nie jem ich :-) Oby już na zawsze.