Wersja do druku
no i ja tak mam... czuje sie jak słon poteżny cieżki słoń, czuje skrepowanie z czyms obcisłym bo zaraz mi sie wydaje ze wszyscy widza moje niedoskonalosci... matko ciezko mi ze soba wytrzymac !!! ide wyrzyc sie na ksiazkach !!
ogódeczek...ach gdybym była w domku juz bym na lawce siedziala z ta ksiazka :) a tu w czterech scianach samaaaa....meszkam z rafalem a wiecznie sie mijamy przez prace nie chce taaak!!
to Asiu lec do lekarza !!!
wiecie co, to chyba wszystkie tak mamy... wydaje mi sie ze jestem wielka, jak ide ulica to czuje sie najgrubsza.... ehh ;//
Kochana to musisz isc koeniecznie do lekarza, lepiej dmuchac na zimno!!!
Asia ty kochana nei grubniesz , tylko chudniesz i wygladasz kwitnaco :))
jeszcze tylko twoja glowa musi dogonic cialo
chyba powinny byc jakis terapie dla odchudzonych grubaskow bo ciezko im zobaczyc siebei w nowej sylwetce. im wiecej dziewczyn chudnei tym czesciej spotykam sie z tym problemem
glowa do gory JESTES LASKA :))
ja juz nie wiem naparwde czuje sie starsznieeeee ciężko....
torcik dobry aczkolwiek biszkopt troche jest za twardy... tu spiepszylam biszkopta musze sie przyznac chociaz wszyscy zjedli:P takze dzieki masie jest zjadliwy:P:P
na koncie ok 1500 kcal i na tym kończe zaraz oddaje sie brzuzkom bo na rowerek jakoś dzis juz nie mam siły..ale zastanawiam sei czy nie zapisac sie na jakies tance...kurde bo czuje ze rowerek i ćwiczenia domowe i spacerki juz nic nie daja...
co do mojej psychiki to to jest starszne.. ale sprobuje sobie zrobic jakis jeden dzien oczyszczajacy i zobaczymy jak bede sie czuc... bo teraz czuje sie nawet na czczo starsznie!!!! cieżko..bleeee czuje ze nawet wciaganie brzucha nic nie daje:(
Milenkooo nooo dobrze mówisz powinny byc takie zajecia bo mimo wszystko jak ktos sobie wyrobi swoj obraz to ciezko go zmienić...
Moniczko nooo ja czasem sie pociesze jak zobacze grubsza dziewczyne ze nie ejst xle ale zawsze za ta gruba idzie taka lufa ze az mi glupio .
nooo mama bnedzie mi jutro załatwiac skierowanie na tomografie...
Katarinko ale to jest chore...kurde chudniemy,cialo nM SIE staje ladniejsze a tu my dalej ..ale to jest silniejsze odemnie naparwde ja patrze do lustra i widze 87 kilowa Asie:/ tragedia..
ojjjj ja naparwde nie umiałabym zyc w bloku podziwiam ludzi ktorzy mieszkaja w blukach jednak jak sama wiesz nie ma to jak ogrodeczek:P a Rafal tez robi na zmiany??
Lazaneczko noooo od 3 dni mnie meczy ten dolek i brak wiary i przez to cholernie mi sie zanizyla samoocena...bylo dobrze a tu znow beeeek ... bo ja sie bardzooo boje zgrubnac....to az chora bojazn...
Athshe noooo i co my mamy zrobic z tym mysleniem ..ja sama nie wiem
mi dzis Tomek powiedzial ze smutno mu ze mam taka samoocene niska bo nie powinnam i ze ja musze sobie z tym poradzic ale jak
???
ehhh ide ogladac gazetki i poćwiczyc...
taniec też fajny sposób na spalenie kalorii, ja w zeszłe ferie zimowe chodziłam na intensywny kurs nauki tańca towarzyskiego i nie dość że wielka frajda, fajnych ludzi poznałam to do tego wszystkiego trochę schdłam ale taniec przede wszystkimdobry na poprawę nastroju, i właśnie myślę zeby po wakacjach zapisać się może na jakąś salese :)
i pamiętaj Asiu w diecie też bardzo ważna jest psychika to jak podchodzisz do niej i do siebie ma znaczenie :) jesteś piękną dziewczyną i rozumiem że jeszcze chcesz zrzucić parę kilo wrzuć troszkę na luz a z czasem i waga ruszy
buziaki trzymaj się ciepło :*
Hej:):)
Pewnie sie tylko wydaje tobie ze nic nie daja cwiczenia i rowerek.Napewno musza cos dawac:)I tak podziwiam cie ze tak slicznie cwiczysz:)
MILEGO DNIA!!!:)
http://img.interia.pl/koneser/nimg/P...ra_2390873.jpg
witajcie kochane moje:)
na śniadanko omlet z dzemem mniam:)
X Jajo kurze szt. 60g 2 180,00
X Mąka pszenna krupczatka płaska łyżka 10g 1,5 48,00
X Dżem niskokaloryczny łyżeczka 10g 2 30,00
W sumie kalorii: 258,00
pogoda cuuudna za oknem chyba zaraz biore Luke i nad rzeczke jeszcze przed praca z nia skocze..bo dzis wstalam o 7 jak zobaczylam za oknem pogode stwierdzialam ze szkoda dnia:P
nawet szkoda mi czasu na rowerek w domu haha chyba wezme skakanke i poskacze ...jejq ..szukam od paru dnia kogos kto pojdzie ze mna na rolki:( przyjaciolka we WWrocku i nie ma z kims jezdzic:( buuuuu ani na rower...ale ja juz wymecze Tomka chociaz na rowerk bo nie wyobrazam sobie 2 metrowego faceta na rolkach hihihih:P:P
Nowa ja jakbym teraz przestała ćwiczyc to czulabym sie jeszcze gorzej...ja musze sie ruszac bo wedy czuje ze nie grubne :P:P
Asienko no ja wiemz e tu bardzo wazna jest psychika i nad nia pracuje moze to glupie alle chodze i wmawiam sobie ze nie ejstem juz az tak gruba ze mam BMI prawidlowe itd..:P moze sobie uwierze:P
a co do tanca to musze sie porozgladac ale w mojej miesccinie sa okrojone mozliwosci aloe w miescie obok ..kto wie:P
bo takie aerobiki juz mi sie znudzily:P
uciekam cosik robic...moze na chwile rower a moze jednak na skakanke:P
http://blogs.menupages.com/chicago/w...%20pancake.jpg
jednak byl tylko chwilowy spacer bo skakanka byla glupim pomyslem..skoczylam 5 razy i do teraz mnmie zatoki bola:/
ohhh asq:-( co sie dziejee:-( moze powinnas sie do lekarzaa przejscc:-)???
milego dietkowaniaa slonce:-)
jestesmy z tobo buziaczki :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Hej Asku...Ty najgrubsza na ulicy??? to co ja mam powiedziec...Ty juz laska jak sie patrzy.
A z zatokami to nie ma żartów...wylecz kochana i to szybciutko
Buziaki.
Witam w tym słonecznym przedpołudniu i życzę miłego dnia :D
zgadnij co to :?: :P
http://img66.imageshack.us/img66/34/omlus0.jpg :)
aaaa i jeszcze jedno...mama kupiła mi zamiast cukru waniliowego-cukier cynamonowy -mniam :)
kurcze cos sie dzieje z Toba niedobrego, wizyta u lekarza jest konieczna
mam nadzieje ze to nie bedzie nic powaznego :wink:
no i jestem po dniu pełnym pracy i nauki z Tomkiem hihih:P dzis w ramach pracy jechalam autem po pomidory dokladnie 60 kilo pomidorow bo zabraklo i musialam pojechac do hurtowni ale wzielam ze Soba Tomusia i bylo fajnie... w pracy lekka bieganina a z Tomkiem sie dzis poklocilam ale juz sie pogodzilismy ja jestem drazliwa przez zatoki a On przez jutrzejsze egzmiany.. :P:P
jedzenie dzisiejsze ( niwe ładne ale chyba w limicie)
śniadanie omlet 258 kcal
II śniadanie jogurt Activia naturalny 138 kcal (pyyyyyycha!!)+ pol kinder bueno white 120 kcal(dostalismy z Tomkiem na pol za pzywiezienie pomidorow hihih)
przedobiad lodzik 200 kcal
obiad kapusta + ziemniaczki 300 kcal
razem 1016 czyli jakas mała kolacyjka jeszcze bedzie a teraz na serialiku na rowerek a potem na spacer z Psinka a potem romans z niemieckim bo jutro Tomek ma zerowke z niemca:P
Moniczko nooo pojde napewno tylko teraz mama załatwia skierowanie na tomografie...
Mustikka zartujesz!! zrob zdjecie albo choc napisz z jakiej firmy!! bo zjadłabym taki:P w sam raz by gbył do omlecików:)
Ivettku wzajemnie:)
Romeczko nooo ja sie czuje źle jeszcze w swoim ciele albo inaczje moja psychika jeszcze sie nie rpzestawila ze waze 21 kilo mniej:P
Kinguś nooo napewno pojde do lekarza...
ide spalac kalorie:)
http://www.thenibble.com/zine/archiv...sorbet-280.jpg
z ruchu 30 minut rowerka + zaraz lece na spacer z psemi brzuszki tylko 50 jak narazie:P
Fajnie jak tak pomagasz w nauce swojemu Skarbkowi ;))
Ja tez lubie swojemu pomagac.
Dzis dietka byla ladniusia, zmieszczonew limicie i cwiczonka, super ;))
woogle to ktos tu obiecal foteczki jakies :P
hmm hmm :wink:
dobra dobra przyszła ciocia z bombonierka i zjadlam 2 pomadki 150 kcal :oops: :oops:
ale dzis zamkne sie w 1400 :P
Moniczko nom jak ja bym go nie pilnowala czy nie pomagała to On by sie nie uczyl bo to zdolna starsznie besyjka ale starsznie leniwa do nauki:P:P
no jak jakies zdjatka sie zrobia to dam:P
Mogliby wyhodowac warzywo o smaku czekolady.. :lol: :lol: wtedy takie warzywo jadla bym tonami hihihih
moj Skarb tez jest madrusi ale leniuchowaty ;))
nooo brzuszkow zrobilam 120 i od razu lepiej...:P dzis bardzooo duzo wody i zielonej wypilam cos czuje ze w nocy bede gonic do kibelka czesto:P:P
no i uciekam nyny :)
dobranoc:)
tak sie naczytalam o tym twoim stanie lękowy.... i sobie tego nie wyobrażam....bo według mnie jak się schudnie....to człowiek to widzi i jest zadowolony non stop!!!! troszke sie przeraziłam że moge miec tak samo jak schudne :shock: :shock: :shock:
buziaczki i dobranoccc :*
Witam serdecznie i dziękuje za odwiedzinki tylko błagam nie wklejaj mi tych ciastek bo to dla mnie jak płachta na byka
a nie umiem sobie poradzić ze swoim łakomstwem
wspomagaj mnie byle nie ciasteczkami
http://x.garnek.pl/ga4817/33b8e8c737...rosz_retro.jpg
witajcie kochane moje duszyczki:)
dzis na śniadanko miały byc paroweczki z ketchupokiem ale tata mi je zjadł:( i był omlecik :) standardowo ciekawe kiedy mi sie znudzi:P:P:P takze 260 kcal na koncie:P
Doris obiecuje juz poprawe i bede ws[pierac tylko zdrowymi jedzonkami;)
Gloreczku wiesz co no tak juz jest ze psychika widocznie nie nadazyla za kilogramami..i czasem patrzac w lustro ma dosc..ale na poczatku schudniecia tak nei bylo wtedy bylam wprost zachwycona nowym wygladem a teraz uwazam ze i ten jeszcze nie jest taki jak powinien...:P
moj misiek zaraz zaczyna pisac egzmiany wiec ja nie moge isc na spacer z psem bo musze byc ciagle pod komorka hihih:P:P
ale za to wejde i na rowerku troche pobudzuje zeby chociaz z 200 kcal spalic..:P
Milego dnia asiu:*:*
Nowa wzajemnie:):):)
no za mną 30 minut rowerka i 100 brzuszków:) a teraz biore sie za nauke...:P
http://niebowgebie.blox.pl/resource/CRW_5910.jpg
Asiulku :*********
jak to-to on w czasie egzaminu do Ciebie smski pisze:?: :) u nas się nei da neistety :(
a oto cukierek :)
http://img89.imageshack.us/img89/912...smakowyxc3.jpg
ten migdałowy też muszę wypróbować :)
niedobry tatuś :twisted:
ale wiesz co ci powiem, moi chłopacy też tak zawsze mają,że zjedzą zawsze to co na co mm najbardziej ochote. jakaś intuicja czy cos :P
miłego rowerkowania :*
i 3mam kciuki za Twojego Misiaka :)
jupiiiii!!!! jedno zdał juz:) ale sie ciesze teraz gorsze bo teraz niemiecki rpzed Nami:P:P
wiesz Mustikka u mnie etz sie nie da telefonów u Niego niby tez ale On ma taki z takim ekranikiem a nie klawisze wiec w ogole nie slychac jak pisze i korzysta hihih:P
dziekuje za cukierek zaraz dzis poszukam takiego:P
Martynko ale myslalam rano ze zabije tatka bo kupial sobie specjalnie tlyko 2 malutki paroweczki a On ej zjadl no ale ma szczescie,że omlecik umiem zrobic:P
no na drugie sniadanko salata lodowa z pomidorkiem i rzodkiewka... i opjedzona jestem i czas zbierac sie na uczelnie...buuuu
milego dnia kochane:);*
No, no widzę, że dużo się u Ciebie dzieje ;) jakieś pomidory, egzaminy i kto wie co jeszcze :D Miłego dnia Kochana :)
gratulacje dla Tomka ;)
miłego popoludnia Asiu :)
http://www.spolem-bielskpodlaski.pl/images/deser23.jpg
ja jutro na sniadanko placuje paroweczki jedyneczki ;]]
dzis kupilam cztery, bo tatus tez lubi mi je podjadac ;))
A jak Ci mija kochana dzien??
ok spowiadam sie z dnia dzisiejsze:
śniadanie omlet 260 kcal
II śniadanie sałata lodowa 40 kcal+ pomidor34 kcal+ rzodkiewki 3 kcal = 77 kcal
przed szkola pomadka 70 kcal
w szkole 2 jablka 150 kcal
obiad ziemniaczki + ryba smazona fujjj 250 kcal
razem 807 kcal
o nie tak zle bałam sie ze bedzie o wieleeee gorzej :P:P
na uczelni spoko ale z Tomkiem sie popsztykalam w sumie jest mi smutno..bo mielismy dzis isc na kolacje... mowilismy o tym od bitego tygosdnia ja sie jak dziecko cieszyalam a On mi pisze niedawno ze idzie do kumpla na grilla a juro pojdziemy na kolacje...pierwszy raz sie tak zachowal i jest mi smutno:(:(:(:(:(:(
Moniczko a okazało sie ze to tata na wspolke z Luka mi je zjedli hihih:P
Katarinko nooo wzajemnie:)
Ivettku hehe cosik sie tam dzieje:Ppomidory rulezzz;p
widzę że łądnie się na diecie trzymasz :) oby tak dalej Asiu :)
a chłopakiem postaraj się nie przejmować, to normalne że jest Ci smutno ale może faktycznie pierwszy i jedyny raz tak postąpił i więcej się to nie zdarzy
miłego wieczorka
Eh faceci to zawsze coś wykombinują, oni sobie nie zdają po prostu sprawy, że coś co dla nich jest błachą sprawą, dla nas - kobiet może być niezwykle ważne... nie przejmuj się tym :) faceci to czasem po prostu takie ułomki... wiem po swoim Rafale ;)
Pięknie ci idzie dietka - tak trzymaj!!
nie no juz sie nie bede przejmowac... juz sie naprzepraszal ale dopeiro go czeka ..ja juz mu wypersffffaduje takie zachowanie:P
na koncie 1200 kcal jak nie mniej:) i 300 na rowerku spalone + 60 brzuszkow:P i 10 minut tańca:) ahhhh musze poszukac jakis zajec tancznych:P
Iria nooo masZ niestety racje ze dla Nas i facetow te same sprawy nie sa tak wazne ehhh... faceci:P
Asienko nooo mam nadzieje ze to sie wiecej nie powtorzy juz ja o to zadbam:P
witam w sobotki poranek:))
ja juz po śniadanko -platki fitella z mlekiem 220 kcal -mniam:)
zaraz biore sie za zakupy z mamuska<jjupi>:) bo tak na serio to ja nie mam w co sie ubraćalbno wszystko za duze albo za ciepłe... a tu taki gorac:P:P
http://www.uwielbiam.pl/recipies_pic/178_org.jpg
na pewno kupisz cos wystrzalowego :)
a sniadanie pycha :)
tylko ze chyba malo objetosciowo - najadlas sie?
no Asiu to jak już pokupujesz ubrania mam nadzieję że wstawisz zdjęcia :D napewno kupisz coś w czym bedziesz wygladać wystrzałowo
miłego weekendu i udanych zakupów :)
jak on mogł???? no niełądnie sie zachował - wiem co czujesz Asiu bo ja mialam taki perzypadek jak lezalam ze spalonymi od słońca plecami i moj Rafal mial do mnie przyjsc - byłoby mi razniej gdyby ze mna spedzil wieczor a on poszedl na pozegnanie kolegi z pracy, ktore znal bardzo krotko. Na drugi dzien byl taki skacowany ze az normalnie nie wspolczułąm mu!!!! to kara za to że wybrał kolegę!!!
miłego dnia Asiu i nie przejmuj sie nasi faceci są spoko ale czasem moiżna niesty sie spodziewac ze takie cos im do głowy strzeli :shock: :shock: http://www.e-drinks.com.pl/images/dr...maranczowy.jpg