-
a dajcie spokój to ejst takie głupie ze zjesz cos i pozniej tak zalujesz takie masz wyrzuty ze ah..... takze juz tak nie zamierzam tak dziczec tym bardziej ze mi było po nich niedobrze...ehhh:) ale no taki wyskoczek hihihih:P
zatraz na zakupki z mama a pozniej sprzatanko i rowerek musi byc :) bo dzis sie spagethi szykuje na obiado-kolacje takze w dzien w miare sie ograniczam :P hihihih
Aniołku
te które wybrałas-kupiłas sa najsłodsze... ja bardzo lubie walinie,jabłko i wisnie..czekolada była dla mnie zbyt słodka ale sprobuj ciekawa jestem Twojej opinii:) hihihih
Patricus
tak tak juz ta bede myslec i dziekuje za duuuzego kopa:) hihihih
Asiulku
ta piekna hehehehe :(:):(:) :oops: no ale Asienko juz nie jem słodkosci takich jak te wczotrajsze bleeeeeee diopiero na wigilie zjem rodiznek pare tak jak mówisz:P hihihih:)
Hiphopera
no masz racje hehe taka chwila zapomnienia ale to była chciwosc chyab bo nie moglam a dojadalam:/ hehehe
a na kawke kiedy tylko chcesz:P gdzie Ty pomieszkujesz?:)
no to kochanie jabłkowe Berliso na snaidanko-teraz jade do miasta a pozniej Was wszystkich odwiedzm:):):):):):)
-
Dzień dobry =*
Asiulku jak tam idzie Ci dietka ? przepraszam ,że się tyle czasu nie odzywałam obiecuje wpadać częściej.Mam nadzieje ,że chociaż ty nie przytyłaś :) bo ja tak i to aż 3 kg :cry: wstyd jak nie wiem co !
Miłego dnia kochaniutka :wink:
-
qrde same rodzynki kocham a te w czekoladzie.. umm takie nasze mamy są zawsze skusza jakąś pokusą mnie tak mama ciastem wabi :o
U nie moge sie doczekać Twojego zdjecia w kurteczce!!i prosze jeszcze załóż torebke bo chciałabym ja zobaczyc :)
Ja ci kopa dam ale małego, z tego wzgledu, że potem na rowerek od razu pobieglas oj ja jakbym zjadła takie rodzynki to pewnie wtedy wszelkie moje ograniczenia puscily by wodze :twisted:
miłego dzionka :)
http://republika.pl/blog_ia_3612366/...dzien_ojca.jpg
-
no i wróciłam... i kupiłam sobie bluzeczke w paseczki czarno szarą rozmiar S spodnie dresowe na ćwiczonka kliniczne na uczelnie rozmiar M i golfik -za duzy starsznie ale taki ciepy ze nie moglam rozmiar L hehehe ale jej jak to cieszy takie zakupy w mniejszym rozmiarze:) hihihihih
Katarinko
no moja kusi na całego ale na ogól potrafie sie opanowac ale te rodzynki w czekoladzie..jakby to było co innego to by pewnie dalej lezało:P no jesli T nie zapomni aparatu to porobie zdj w kurteczce i torebeczce hihih:)
Ropciu
jejq no dawwwwwno Cie nie było ale fajnie ze wrociłas hmmm =3 kg no to tzreba sie brac za to kochana u mnie leci waga w dól ale powolutku.... kochama to do roboty:)
ja sie biore za sprzatanko i gotowanie obiadku jakiegos dietetycznego:P skoro wieoczrem na byc spagethi hihihih
-
Oj jak to dobrze , że ja rodzynek nie cierpie .
Troche się dziś podłamałam , bo wszystkie staniki są za duże . Z tego miejsca to akurat mogłabym nie chudnąć :(:( .
-
Anulku wierz mi,że ja tez mam co do tego wielkie kompleksy... ehhh spadaja niestety cycuszki razem z kilogramamie:( buuuu ale co ... jak to mówi Moj Tomek 'cos za cos':)
no narazie zjedzone 340 kcal:
Berliso 25o
Jogurt Jogobella Light 90 kcal
-
niestety,z piersi spada najszybciej :P ale w sumie małe piersi tez sa ok,jeśli sa jędrne, więc nie będę płakać ;) :P
hmm, ja tam lubie słodkie rzeczy, więc pewnie będa mi smakować :) :P Jednak z tym czekoladowym to może być różnie, bo lubię czekolade,ale np. kremow, budyniu czy lodów czekoladowych nie bardzo, więc wszystko zależy od tego jak smakuje ten dodatek czekolady i czy to jest wymieszane,czy bardziej czekolada,a reszta tak troszkę oddzielnie. Wolałabym druga wersję ;) żeby się taki budyń czekoladowy nie zrobił :P ale coś czuję, że kiedyś i tak ten wiśniowy i jabłkowy też spróbuję,nawet jak czekoladowe Berliso mi nie posmakuje;) Tylko jak dla mnie to ma to strasznie dużo kalorii. będe głodna chodzić, bo nie sądze bym się najadła taką porcyjka ;p
-
Aniołku wiesz raczej ejst tak ze nadzienie jest na dole a budyn na gorze nie ejst zmieszane sama sobie to musisz zmieszac :) takze chcialas druga wersje to masz:)
-
ooooo niee... tatko na obiad robi roladki pyszne gotowane aaaa i jak tu pogodzic roladki i wieoczrne spagethi...hmmm .. i jeszcze buraczki gotowane mi zrobił... i nie wiem co jeśc hihih:)
-
hej jestem pod wrazeniem Twoich kg :)
bede sie wzorowac :)