Wersja do druku
ojjjj bardzooo chetnie zrobie...tym bardzije ze jak ktos kto nie wie jak robic zrobi sobie masaz to naparwde moze zrobic krzywde-w rpzypadku zwłaszcza masazów brzusia...:P
zjadlam walsnie galaterke z Zott tj 100 kcal wiec jeszczse troche do limitku mam:P:P
Hej Asq:) o taki masaż to by mi sie przydał :) oh Słońce jak zwykle u Ciebie pięknie dietkowo :lol: umm takie rozmaicie jesz, że zadroszcze ja dopiero wtaczam to w codziennośc:)
nio i na kolacyjke sobie zrobie tarte jabluszka z cynamonem...troche wyjdzie ponad 1200 ale co tam:P ..brzxuszki tez zaraz zrobie i o 20 siadam na 30 minutek na rowerek ..nie ma ze boli:P:P:P
Katarinko ojj zobaczysz te zi eu Ciebie to wtoczy do codzienności:P ja musze jesc rozmaicie bo wimz e inaczje bym sie rzucila na jedoznko:P:P
oj jutro przed szkoła ide do ciuchów bo mam na 14 wiec moge 2h sobie poszperac ...moze cosik znajde fajnego:P:P
własnie tak ogladam zdjecia sprzed roku czy dwóch i wiecie co...płakac sie chce jak wygladałam...moze Wam pokaze pare:P chcecie??
no jasne ze chcemy - ja bankowo :lol: oj ja tez miałąm wkleic ale cierpie na wieczny brak czasu :cry:
no racje masz Asiu, trezba jeść rozmaicie bo inaczej człowiek rzuca sie na jedzenie.. dlatego wlaśnie dzis zjadłam normalny obiadek :) a jutro do pracy wezmę chlebek i sałatke zrobiona przez ukochanego :lol: zreszta mój Rafał chyba tez ma dość jedzenia tych samych rzeczy non stop :!:
chciałaś to masz...
ale nie odpowiadam za reakcje....
zdjęcia z 2006 -TRAGEDIA!!
[img=http://img72.imageshack.us/img72/9715/obraz397sz9.th.jpg]
yyy wycieczka z rodiznka 2006
[img=http://img87.imageshack.us/img87/6739/obraz630am9.th.jpg]
haha wiecie co aż strach mnie bierze jak na to patrze...ze potrafiłam sie TAK ZAPUSCIĆ...:/
a tu dla przypomnienia Asia sprzed Świąt:P
[img=http://img228.imageshack.us/img228/3497/obraz1031mk0.th.jpg]
jak znajde jakies super foty to zamieszcze... było masakrycznie..
a w ogole to moja mamuska ma obsesje na punkcie mojej wagi i oczywiscie kazała mi sie wazyc..ale madra Asia ubrala 2 golfy dzinsy i wazyla 68.5 haha ale i tak mama sie darła ze mało...oj oj /.Marysi nic nie idzie przemowić:P:P
15 minutek na rowerq i 100 brzuszkow jak narazie:P ale nikt nie powiedział,że to koniec:P:P
Twoja mama jest chyba trochę przewrażliwiona:)Ale sposób niezły znalazłaś:)
A niewiem czy dobrze zrozumiałam, ale napisałaś że zjadłaś 1 ziemniak i 1 skrzydełko gotowane i że to ma 250kcal. Nie za dużo czasem?Na skrzydełku nic nie ma prawie, no może, że skórkę jadłaś :lol:
Pozdrawiam:)
se se se:) fajowo to zabrzmiało hi hi hi... Asq25 podjada sobie skórki bo Marysia goni z wagą :) se se se...
Mamuski dbaja - waga sie nie liczy tylko pełny brzuszek :) skad ja to znam... (choc nie mieszkam juz z rodzicami)...se se se - pamietam te czasy :)
Muszę przyznać, że świetnie to rozegrałaś :D
Widać, jak bardzo schudłaś, jestem pod wrażeniem (cały czas tym samym :D )!
hehehe gluptaki...nie podjadam skorek:P:P:P
no Marysia szaleje jesli chodzi o moja wage....dzis kazała mi przytyc...ale co tam ze czuje sie dobrze itd..ze sie sobie podobam ..najwanizjesz ze by tak jak mowisz Patricusie ..brzus byl pełny:P:P
Dominiczko no ja nie wiem ile to mogło miec kalorii tak na oko licyzlam:P a skroki nie jem hihih Psinka je:P:P
ASIU ILEŻ RAZY TO JUZ BĘDE PISAŁA - POPROSTU REWELACJA TU NIE MA 2 ZDAŃ WSPANIALE SCHUDŁAŚ ŚWIETNA Z CIEBIE LASECZKA JA TO DALEJ TE TWOJE NOGI PODZIWIAM , QRDE DĄŻĘ ŻEBY I W MOJE ŁYDCE BYŁO TYLE CO U CIEBIE :wink:
TYLKO WIDZISZ WAŻYMY TYLE SAMO A MOJE PRZEKLETE ŁYDKI DALEJ SĄ GRUBE :twisted: :twisted: