-
hej kobietki:)
juz po pracy nagonilam sie dzis z zalatwieniami ale wszystko prawie zalatwione tlyko zdj paszportowego nie zrobilam...boshe jak ja nielubie takich zdj..gdzie ztreba sie ustawiac i wyglada sie jak .....:P
jedzonkowo grzecznie:
sniadanie 255 kcal
jogurt light 90 kcal
bigos z polowa ziemniaka 260+45 =305 kcal
razem 650 kcal
ale warto bylo bigosik taty byl mnaimusny:)
Kafig ojjj ale ja i tak mam takie roladki z nie uda...miekkie starsznie w ogle feeeee wiesz ja bym wolala na brzuchu chudnac a nie w udach hihihih:P
poszalałas z ta czekolada:P
Miloku
no waga stoi juz ok 2 miesiecy... wiesz z jednej strony bardzooo lubie ten styl zycia jaki mam teraz zdrowe jedzenie w limicie + ruch ale z drugiej..wiesz robisz cos w miare skrupulatnie starsz sie a tu ... nic...:P kiedys mialam juz 1.5 miesieczny zastoj ale no teraz 2 miesiac idzie a ja sie nerwuje:P
ja jak wiem ze cos jest pycha i zjem mimo tego ze jestem pelna nakladam na maly talerz wtedy jem az jest pusty ale mimo wszystko jem mnije:P a tak w ogole maly talerz jest juz moim dobrym kumplem:P
Ivett ojjj ale zastoju nikomu takiego nie zycze:P ojjj schudniesz i tojeszcze wiecej mowie CI:)
Asiu 62 kilo zartujesz:) wow chcialabym tyle warzyc normalnie cuuudnie by bylo:P
Moniczko noo wiesz fajne i 2 cm no ale tak bym chciala zeby waga doszla do celu ..a tu bum:P
ale w swieta podkrecilam metabolizm i teraz wyprozniam sie regulanie nawet 2 razy dziennie takze metabolizm jest ok ..ale dlaczego kg nie leca....
a co do ciała to naparwde to aż głupie bo i Tomek i ja i inni widza ze staje sie coraz mniejsze....dzis spotkal;am rehabilitantki w szpitalu z ktorymi ostatni raz widzialam sie yyyy 4 miesiace temu i powiedzialy ze niesamowicie znow schudlam ( nawet mowili ze juz dosc chudniecia) a ja bylam glupiala bo co...moze 2 kg mi spadlo od czasu kiedy mnie opstatnio widzialy w tym 2 miesieczny zastój...widz ze brzuch jest mniejszy...czuje sie lżej... sama nie wiem o co kaman....
dzis w pracy wazylam sie w ubraniu dzinsach kurtce letniej i bylo 68 kg no ale wiadomo ze tzreba z 1-1.5 kg odjac za ubranie ale ciagle to samo bo juz myslalam ze to mzoe moja waga źle dzialale nie... ehhhh...
ale nic kochane nie poddam sie...za wiele osiagnelam..za wiele czasu mi to zajelo i nie poddam sie bo kocham ten styl!! kocham czuc sie leciutko...:P
ide na rowerek :P
-
o jenki 2 miechy to poprostu jest malo motywujace i latwo sie zalaac i zaczac sie objadac
ja juz z 2 tygodniowym zastojem walcze i juz mi sie zaczyna nudzic i siemartwie zebym nie ulegla
tez lubie czuc sie lekko i sprawnie ale chcialabym poza tym widziec jakas roznice na wadze
wiesz moze jak zaczelas sprtowo zyc to moze tluszczyk zaczal zmieniac sie w miesnie i stad ten zastuj co?
od dzisiaj uwielbiam swoj maly talerzyk :wink: :o :wink: :wink:
-
U mnie stanęła w zeszłym tygodniu i jak teraz też stanie, to chyba sobie dam kopa kalorycznego :wink: ...Mam nadzieje ,ze twoja waga ruszy, choć po fotkach faktycznie jej nie widać...
Buziaczki zostawiam, a żeby tradycji stało sie zadość jeszcze coś mniamusnego :twisted:
http://www.hortex.com.pl/repository/...tarianskie.jpg
-
Oj Asq, waga na pewno wkrótce ruszy. A najważniejsze że w wymiarach spadło, to znaczy że jednak chudniesz :) A wymiarki to już masz bardzo fajne. Ja miałam więcej w udzie nawet jak ważyłam 10 kg mniej niż ty teraz :shock: a przecież wzrost mamy podobny więc jest super naprawde :)
-
Witaj Asieńko :)
Może rzeczywiście powinnaś na jakiś czas zmodyfikować swój jadłospis, bo być może Twój organizm się przyzwyczaił i dlatego waga nie spada. Analizując Twoje jadłospisy i ilość aktywności fizycznej w ciągu dnia to teoretycznie jest wszystko wporządku.
Jeśli zmiana jadłospisu nie pomoże, to być może warto by się było skonsultować z jakimś lekarzem. Być może on da Ci jakieś wskazówki.
Miłego dnia Asiu
-
no 35 minutek na rowerku za mna i 100 brzudzków i pozniej jeszcze pojezdze:))
Elus no ja już nawet pisałam do specjalistów od Nas z forum i czekam na odpowiedz :P moze mi cos polecą bo sama nie wiem co źle robie:P
Dorin ojjj mam nadzieje ze sie ruszy...ale narazie sie nie poddam:P ojjj no bo mkaZdy jest inny:P
Romeczko i znow pyyysznosci...mnaim ale mnie wirtualnie rozpieszczasz:PP
Miloku a widzisz u mnie juz 2 miesiace stoi i ani drgnie.... to cholernie wkurza ale narazie chec nie rpzechodzi tylko tak bym chciala juz zobacyzc na wadze mniej a tu nic z tego:P
zrobilam soczek pomaranczowo-grejfrutowy mniamusny w sokowirowce i teraz popijamy z mamusia:PP
-
rowerek znow pieknie ;)))
Fajnie ze tak rodzinka Ci pomaga w odchudzaniu. U mnie nikt nawet nie mysli o odchudzaniu, chociaz im by tez sie sprzydalo, szczegolnie po zimie ;)
Jak dostaniesz jakies odpowiedzi od tyc specjalistow to napisz ;]
-
witaj Asiu :D kurce w żywcu zimno i deszcz a u mnie tak ladnie :D :D przynajmniej nad schronisiem padalo moze u Ciebie bylo ladnie :D a w jakich stronach żywca mieszkasz :?:
-
Hmmm ten soczek brzmi smakowicie :) No i brawa za rowerek i brzuszki. Ja ostatnio nie mogę się zmoblizować do brzuszków, no znudziły mi się ;)
-
ojjjj 1300 na koncie spalone ok 400 kcal..nie zbyt dzis jestem zadowolona z tego dnia...ale jutro bedzie lepiej .mam nadzieje...:)
teraz uciekam spac bo cos zmeczona jestem a jutro caly dzien na uczelni:/
Tisiaczku ja mieszkam ok 1 km od Twojej uczelni nie w strone miasta tylko w druga:P
Moniczko byl rowerek ale dzis malutko:(
Dorin nopyyyyszny był...mniam:)
wiecie co.... chyba zaczyna mnie dobijac ten zastoj... zaczyna na mnie działas pare czynnikow i zaczynam sie dołowac...:((
w weekend majowy mam spotkanie klasowe ostatni raz widzialam tych ludzi i Oni mnie 21 kilo temu czyli ponad rok temu...a ja co... nie schudne bo waga stoi:(( ehhh
trace wiare...
a wiecie co moze kazdy ma jakas wage 'zaprogramowana' ponizej ktorej organizm nie zejdzie?? sama juz nie wiem:((