cebulka gotowana? jabym nigdy takiego czegos nie zjadla :P
ja tez dzis troche sie uczylam, ale jakos dlugo nie moge siedziec nad notatkami, za nudne to hih ;)
Wersja do druku
cebulka gotowana? jabym nigdy takiego czegos nie zjadla :P
ja tez dzis troche sie uczylam, ale jakos dlugo nie moge siedziec nad notatkami, za nudne to hih ;)
Nie dziwię sie, ze ci się uczyć nie chce... Ja się tak dawno nie uczyłam, ze sobie w ogóle obrony nie wyobrażam i odkładam to jak tylko się da.
no wlasnie w piekarniku robia sie jablka nadziewane dzemem vaniliowo -wisniowym + prazony kokos+slonecznik tez pracony..ciekawe jakie wyjda hihih:P tatko na brydzu to sobie z mama pojemy takich slodkosci:P
lepsze to niz czekolada czy ciasto hihih:)
Athshe noo ja tez odkladam jak tylko moge:P ale w koncu w ostatni dzien bede pewnie panikowac:P:P
Moniczko ja kocham gotowana cebule mniam:):):)
http://images21.fotosik.pl/93/74ed12905649de3bmed.jpg
o jakie pysznosci , az mi slinka leci
a ja zajadam sie mamba zeby tylko sie zapchac
no niestety cebula to nie dla mnie bleee, ale reszta obiadku jak najbardziej mi odpowiada
pozdrawiam słonecznie 8) bo u mnie cały dzień pada, rano miałam nadzieję, że tak to tylko w W-wie, wróciłam do domciu, a tu tak samo :evil:
dzisiejszy raport:
ryż na mleku 200 kcal
danio intenso 174 kcal
jajko sadzone 93 kcal
ziemniaki 90 kcal
cebula 20 kcal
jablko na cieplo 200 kcal
banan 150 kcal
salatka z pomidora makarony,salaty i jogurtu 200 kcal
razem: 1127 kcal
dzis zero grzeszkow!!!:):):):)
ruch :
33 minuty na rowerku
50 brzuszkow a tak to lenistwo:(:P
jutro niestety albo stety do pracy ide przynajmniej sie poruszam choc z drugiej strony przeraza mnie to ze w ogole mi sie ucyzc nie chce a tu coraz mniej czasu:P:P
MSzulz i Miloku ja nierozumiem dlaczego nie lubicie gotowanej cebuli ja kocham ja bym mogla je jesc na okraglo..tak samo na grillu cebulki mniam:):)ale to kwestia smaku:P
a tak normalna cebule gotujesz? jak to mozna jesc?hihih :P
hmmm wyslisz mi poczta takie jabluszko nadziewane, pewnie smakuje wysmienicie, juz sama nazwa brzmi smacznie
eee ja tez jestem cebulowy worek , ale gotowaniej nie jadam ot tak, jak juz to z zupy
ale na kanapkach i pieczone i smazone , mniam w kazdej postaci i duzo , duzo cebuli
czosnek tez uwielbiam , ale nei lubie meczyc sie potem z zapaszkiem :cry: :cry: :cry:
milego wieczorku
dietka ladnei
a ja ... szkoda gadac:(
jak Ty gotujesz tą cebulę? :P
Asieńko kawusia specjalnie for You. :)
http://alameda.files.wordpress.com/2007/09/coffee.jpg
Gotowana cebula? :shock: Hmm no może trzeba by spróbować, chociaż jakoś sobie nie wyobrażam tego smaku. :roll: