Dzięki, bo z tym co wyprawiałam, to już przeszłam samą siebie :/ Ehh.. oby plan wypalił, ale przecież mam Was! Dzięki dziewczyny! Ja właśnie wróciłam z siłowni.. eh..
Wersja do druku
Dzięki, bo z tym co wyprawiałam, to już przeszłam samą siebie :/ Ehh.. oby plan wypalił, ale przecież mam Was! Dzięki dziewczyny! Ja właśnie wróciłam z siłowni.. eh..
no Pisces z Twoim zapałem napewnio plan wyjdzie:) 3mam kciuki:)
Ej, będzie dobrze! Byłaś na siłowni, to super :lol:
Dietkowego wieczoru i powodzenia!
Rachunek sumienia?
Coś jakby...
Zaraz spytacie mnie.. gdzie byłam jak mnie nie było? Pewnie objadałam się, roztyłam iw ogóle.. O nie... nie tym razem moje drogie Panie. Pierwszy raz nie pisząc na tym forum trzymałam dietę i nie traciłam motywacji! Jestem z siebie dumna. Oczywiście miałam na chyba 4 tygodnie diety jedną wpadkę, ale dzielnie trzymam się. Koleżanki pytają co zrobiłam, że schudłam tak przez wakacje. Jest mi dobrze.. Jeszcze 2-3 kilogramy i ... koniec? Nie! To dopiero początek. Będę jeść zdrowo, muszę! Włosy wypadają mi garściami mimo tabletek, witamin, owoców i warzyw. Mój organizm ma już dość.. Ale jeszcze troszkę wytrzyma! Na pewno! Potem odpłacę mu się zdrowym trybem życia. Obiecuję!
Jestem po siłowni.. i po 1450 kcal..
Zmęczona, ale spełniona! Niesamowite jest lubić swoje ciało.. Niesamowite jest to, że mogę z przyjemnością spojrzeć na własne odbicie. Niesamowite jest, że jeszcze 2 kilo i zaczynam nowe, zdrowsze życie.
no pisces :D no :D
no nie wiem co powiedziec :lol:
w kazdym badz razie ciesze sie ze ci dieta idzie :)
i ze rozsadnie wybralas 1500 tak jak ja :)
mam nadzieje ze ten zdrowy tryb zycia za 2 kilo to nie tyllko puste obietnice ;)
juz my cie przypilnujemy :D
Mam nadzieje, że to nie puste słowa i że mnie porządnie przypilnujecie :) Trzymam za słowo! Zaraz chyba położę się spać.. należy mi się słodki odpoczynek.. Dobrej nocki kochane i kochani :)
Pisces jestem dumna z Cibeie ze bez forum dałas rady;p ja bym teraz juz nie dała... dobrze Ci idzie :) oby tak dalej:)
Dziękuję Asq :* Też cieżko mi w tro wierzyć, że radziłam sobie bez kochanego forum... Na penwo rzadziej będę tu zaglądać niż dawniej, ale BĘDĘ!
No to rozpoczął się weekend.. Boję się, że nie utrzymam diety, bo jestem sama w domu, pełnym jedzenia. Muszę być jednak silna. Muszę!
Musisz pisces musisz :D swiecic mi przykladem ;) bo u mnie tez caly dom jedzenia ;)