-
Dzień 57
PODSUMOWANIE - DZIEŃ 57
kalorie: 898,10
ćwiczenia: 7 dzień A6W, 5 przystanków na piechotę
Miloku, też byłam zaskoczona, ale to chyba przez te ćwiczenia. Bo brzuch mam płaski a tłuszcz zmniejszył swoją objętość, więc musiałam schudnąć. Nie ma bata. Widać mięśni przybrałam. Cieszę się i tak, bo ciuchy lepiej leżą, mam płaski i twardy brzuch jak nigdy. Same powody do radości. W ogóle nie przejęłam się tym, że waga pokazało to samo co tydzień temu. Wręcz przeciwnie, cieszę się, że nie przytyłam :D
-
Dzień 58
PODSUMOWANIE - DZIEŃ 58
kalorie: 976,30
ćwiczenia: 8 dzień A6W
-
Dzień 59 i 60
PODSUMOWANIE - DZIEŃ 59
kalorie: 997,80
ćwiczenia: 9 dzień A6W
PODSUMOWANIE - DZIEŃ 60
kalorie: 1035,70
ćwiczenia: 10 dzień A6W, 5 przystanków na piechotę
-
Dzień 61
PODSUMOWANIE - DZIEŃ 61
kalorie: 997,30
ćwiczenia: 11 dzień A6W, 4 przystanki na piechotę
-
Dzień 62
PODSUMOWANIE - DZIEŃ 62
kalorie: 1020,70
ćwiczenia: 12 dzień A6W, 2 przystanki na piechotę
-
Dzień 63
PODSUMOWANIE - DZIEŃ 63
kalorie: 957,90
ćwiczenia: 1 przystanek na piechotę, przerwa w A6W, nie dam dziś rady, padam na twarz
Aha, ciekawe co jutro powie waga. Ostatnio mimo diety czuję się ciężka i nie wierzę w to, że mogę jeszcze schudnąć. Jutro będzie prawdziwy test. Jak waga nie drgnie, to nie mam pojęcia co robić. W zeszłym tygodniu już było 0 ubytku. To czemu nie teraz? :/ Wiem, martwię się na zapas, ale przez coś takiego, marzenie o wakacjach ucieka i znika. I jakoś mi smutno się robi :( :( :(
-
Dziewiąte ważenie
Dziewiąte ważenie: ubytek 1,5 kg!!!!!!!!!!!!!!
-
Spóźniony dzień 64
PODSUMOWANIE - DZIEŃ 64
kalorie: 985,56
ćwiczenia: 13 dzień A6W, kilka przystanków na piechotę = jestem przeziębiona
-
super super super:) moje gratulacje:)
-
Dzięki!
Jednak widzę nadzieję na fajne wakacje. Uda mi się! A ptasie mleczko leży przede mną, mamunia mi przyniosła na osłodę choroby - ale nie jem. Schowałam tak, że go nie widzę:D
Na kolacje planuję galaretkę gruszkową, liczę, że pucharek ma gdzieś 200g, więc 54*2=108 kcal.