http://www.kulturystyka.org.pl/images/a6w2nl.jpg
prosze bardzo :D :D :D
Wersja do druku
http://www.kulturystyka.org.pl/images/a6w2nl.jpg
prosze bardzo :D :D :D
uwazam ze ta stronka bedzie lepsza i bardziej czytelna :D :D
http://wdziek.info/aerobiczna_6_weidera.html
na moja stronke tez wkleje gdybym sie kiedys skusila na te cwiczenia :D :D :D
cześć Ceti ja dopiero teraz tak wolno mi chodzi net :evil:
No serniczkiem się nie przejmuj przecież cwiczyłaś i wogóle z mężem...... :wink: to spaliłaś w mig nawet nie zdążył pomyśleć zeby się w tłuszczyk zamienić :D
Ja narazie się żegnam bo jutro wyjeżdżam i na pewno nie będzie mnie na forum :cry: jak tylko będę miała mozliwość będę do ciebie zglądać i ci kibicować w odchudzaniu :D a ty trzymaj za mnie w kciukasy zeby mi się nie przytyło 8) (do wszystkich pisze jedna regułkę- przepraszam :roll: )
Witaj Ceterko :) :) :)
Ja dopiero teraz wpadam,bo miałam cały weekend młyn,a dziś w pracy tyle roboty,że nie wiedziałam jak się nazywam :) :) :)
Pięknie ćwiczysz, naprawdę super :) Nawet ten kawałek serniczka to nic :) :) :)
Ja przez te moje imprezy dużo nagrzeszyłam,ale jak nie zjeść tortu urodzinowego mojego chrześniaka..... :) Dziś już jestem grzeczna :) I zaraz biegnę poćwiczyć :)
Zaczyna się M jak miłość, to prawie godzinka na rowerku :)
A i spalałam kalorie z mężusiem :) Musze tak jak wy zakupić tez bitą śmietankę :) Bo widzę,że to popularne :oops: :oops: :oops: a my dziś tak w trakcie pracy mężusia, jako lekarstwo na mój ból głowy :) :oops: :oops: :oops: tylko nie wiem,czy z tego jakiegoś potomstwa nie będzie bo całkiem na luzie :oops: Może się przyłączycie.... :)
Witaj kochana.Jak tam smalec? :wink: Super porównanie hihihi.Tak mi sie podoba że szok.
WIKI :) duża buziunia za linki :* śliczne dzieki :) Wiesz od dzisiaj zaczynam może się przyłączysz :)?
Cytrynko nio szkoda, że nie będziemy miały takiego kontaktu jak zwykle. :( Mam nadzieję, że wszystko Ci się ułoży i szybciutko będiecie mieli te swoje gniazdko :)
Mam nadzieje, że nie zapomnisz o mnie i innych Kuleczxkach na forum :)
W każdym razie dziękuje Ci bardzo bardzo za wsparcie :):):)
Całuje i ściskam :)
Marta z takiego grzechu (tort chrzesniaka) rozgrzeszam :lol: a poza tym spaliłaś kcal z mężusiem :):):) Koniecznie spróbuj bitej śmietanki ;) hehehehhehe
A tak przy okazji to do czego mamy się przyłączyć :D ? Do robienia potomstwa ;)? hihihihihi :D
Renat nie wiem jak moje kosteczki smalcu ;) ;) ale jutro się zważę to napewno napiszę :):):) Porównanko uwielbiam poprostu. Kiedyś byłam w biedronce i sobie tak popatrzyłam na ten smalec i mi się jakoś tak skojarzyło :):):)
Kuleczki moje kochane pozdrawiam Was gorąco :):):)
Zaraz idę poćwiczyć. Jutro rano sprawozdanie za dziś :):):)
DOBRANOC MOJE KOCHANE :):):)
dzień dobry z rana :):):)
Sprawozdanko za wczoraj :)
Żarełko:
DZIENNIK SPOŻYCIA 3 września 2007
Nazwa produktu Miara Ilość kcal
X Jogobella gruszka-jablko ze zbozami opakowanie 250g 1 253,00
X Jogobella light opakowanie 150g 1 90,00
X salatka z tunczyka, ryzu i kukurydzy duza porcja 620g 0,4 413,00
X Arbuz średnio 100g 2 74,00
X Kajzerka szt. 50g 1,5 180,00
X Parówki "Berlinki z serem" sztuka 50g 1 121,00
W sumie kalorii: 1 131,00
Spalanko ;)
DZIENNIK SPALANIA 3 września 2007
Nazwa czynności Czas [min] kcal
X Pisanie na maszynie 400 533,33
X Lekka praca biurowa 180 420,00
X Spacer w umiarkowanym tempie 60 120,00
X Sprzątanie pokoju 60 180,00
X Oglądanie TV 120 50,00
W sumie kalorii: 1303,33 + pierwszy dzień 6 Weider'a (czyli jedna seria po 6 razy każde ćwiczenie).
Wiecie ? wydawały mi się banalne jak je zobaczyła, ale jak zaczęłam ćwiczyć to już nie było mi do śmiechu :roll: Dziś mój brzuszek (a właściwie mięśnie brzuszka) umierają :roll: ale przynajmniej wiem, że dałam im wczoraj mały wycisk.;)
Już niedługo - ŻEGNAJ OPONKO I TŁUSTY BRZUSZKU :P :P :P :P :P :P
Dam radę :):):) kto się przyłącza do robienia Weidera :)? Zapraszam. Razem raźniej :P
Życzę miłego, niepracowitego wtorku ;) BUŹKA :*
Ale Ty sie miałaś chyba zważyć?Czekam na wynik.
Hello!
Ja tak sobie myślę, że za sernik, to się należy nagana sąsiadce, a nie Tobie :wink:
A jeśli chodzi o mężczyzn, to znasz pewnie takie powiedzienie, że mężczyźni różnią się od dzieci tylko ceną zabawek :wink:
A6W faktycznie potrafi dać w kość, tylko te ćwiczenia po pewnym czasie stają się takie nudne... Ja to już chyba zaczynałam z 5 razy i najdalej doszłam do 13 dnia, a potem po prostu mi się nie chciało.
Ale za Ciebie trzymam kciuki!
Hej hej :):):)
Renat1111 :) - Słonko miałam się zważyć ale zaspałam dziś troszkę i w ostatniej chwili poleciałam na autobusik do pracki :roll: Postaram się jutro zważyć :)
Sama jestem ciekawa jakie wyniki, ale coś czuję, że nie za dużo ... hmmm .... jakaś ociężała jestem, mimo, że regularnie ćwiczę i się nie przejadam :? A najgorsze, że żadko chodzę do kibelka z poważniejszą sprawą :? Pewnie mi te "sprawy" siedzą w jelitach i na wadze to wyjdzie :roll: zobaczymy jutro :):):)
SQUALO - początki A6W wydają mi sie całkiem fajne, ale pewnei masz rację. JAk się coś robi przez kilka tygodni to może się człowiek zanudzić. Postaram się jednak wytrwać :)
Mam silną motywację : 30-urodzinki mężusia, 25 rocznica śluby rodziców i MARZENIE O POZBYCIU SIĘ WSTRĘTNEJ OPONKI :P
Jak widzę laseczki z płaskimi brzuszkami, to sobie obiecuję, że mój baniaczek też tak kiedyś będzie wyglądał. MAm zamiar zmniejszyć go choć o 30% do 19.10.2007r,. :):):)
Trzymajcie za mnie kciuki :):):)
Całuję Was bardzo gorąco i idę pooglądać Wasze pamiętniczki ;)
BUŹKA :P :P :P