Hej Anne!
Szalejesz z tym pedałowaniem! Czyżbyś szykowała się do Tour de Pologne? :D
Czy masz też zwykły rowerek? Taki outdoorowy?
Życzę miłego weekendu
Odezwę się w niedzielę/poniedziałek
Pozdrawiam
Wersja do druku
Hej Anne!
Szalejesz z tym pedałowaniem! Czyżbyś szykowała się do Tour de Pologne? :D
Czy masz też zwykły rowerek? Taki outdoorowy?
Życzę miłego weekendu
Odezwę się w niedzielę/poniedziałek
Pozdrawiam
milutkiego dnia Aneczko:)
Twój brat ma u nas przewalone :!: :!: :!: zawalił sprawe ... :cry:
Anne pedałujesz z nudów spoko :lol: żeby i mi sie tak chciało pedałować, zaraz czy ja nie miałąm jechac po ten Twój rowerek aaa wypadek miałam
http://www.czas.tygodnik.pl/_gfx/art...motywa-(5).jpg
potem złapałąm stopa do domu a byłam już daleko daleko od domu
http://www.onephoto.pl/uploads/kbkak...urmanka4ss.jpg
potem przyłaczyłam sie do grupy uciekinierów z Ukrainy
http://konsulat-rumunii-poznan.repub...iekinierzy.jpg
potem stopa złapałam
http://www.pacyfka.xemantic.com/wspo.../autostop2.jpg
i znów na starych śmieciach jestem bez rowerka
http://www.przedszkolak.pl/doku/smutek.JPG
Anne miłego dnia :)
http://www.przynety.eza.pl/rozrywka/zaba1.jpg
Hejho!!
Anne!!
Ty to naprawdę niedługo na Kurde Poloń się nadasz :P :twisted:
Z takimi wynikami...wow!!
Ja też miałam ze dwa tygodnie fazę na ćwiczenia, ale potem mi przeszło i wracam do normalnej dawki;)
Ale kto wie...niedługo tez mnie nudy czekają, więc kto wie;)
Buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuziak!!
Niedługo w tv będzie horror "dentysta"
Polecam gorąco, ja się naprawdę bałam :lol:
Jakoś nie wiem czemu wpadło mi to do głowy, jak przyszłam do Ciebie :lol:
Anne, zwolnij tempo bo do Chin dojedziesz, a ryż *upę tuczy :D
Buziak:*
Faktycznie!!
Przegoń tych wszystkich kolarzy na Tour de Pologne!!:D
Hihihih:D
Miłego dzionka;)
Anne - braciszek nie dopuszcza Cie do komputera???? Mamy go delikatnie przekonać??? :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
Oj Ninka mysle ze to nie moze byc delikatne przekonanie... my mu pokazemy.... powiedz mu kochana ze go nie lubimy:)
Niedobry ten Twój bracieszek!
śpij słodko:) ;*
Wczoraj kumpel miała oddać ta płytę, ale sobie gdzies pojechał i zapomniał :evil:
A mój brat dupa z uszami nic z tym nie zrobił...
zamiast gościem wstrząsnąć to on "ok" powiedział :evil: :evil:
Na szczęście Tatuś okazał się litościwy :)
i podłączył neta do swojego kompa
mówiłam Wam już że ja mam w pokoju 2 biurka i na każdym stoi komp?
Taty komp był nieużyty bo się programy żarły.. ale posiedział wczoraj wieczorem ...
jak ja spałam :) i naprawił :)
tylko klawiatura mnie deko denerwuje, bo jestem do swojej emocjonalnie przywiązana :)
Kat>> urzekła mnie Twoja historia :)
uchichrałam się nie wiem :lol: :lol:
Mój stacjonarny rowerek jeszcze wytrzymuje :)
moje kolana póki co też, choć ostatnio zaczęłam je "czuć"
a to chyba niedobrze, więć przystopuję
Na Tour de Pologne nie mam szans
Chyba wczoraj jak jechałam rowerkiem to oglądałam tych kolarzy
i mnie zamurowało.....
oni przejechali 57 km w czasie kiedy ja zrobiłam 30km
mają faceci powera w nogach
A mój brat i komp to jest hybryda nierozerwalna ;)
oni są dla siebie stworzeni ;)
są jak dwie połówki jabłka
i niech mówią że to nie jest miłość,
a ja wiem swoje ;)
Buziaki