-
Dzień oficjalnie zaliczam do tych dobrych :)
Głosy z piekarnika zostały olane :D
Pięknym, pachnącym ciasteczkom mówię zdecydowane NIE
Jedyne co mi dziś nie wyszło
to ten nieszczęsny rowerek :(
Ale @ nie wybiera, kiedyś musi być
No i jest :)
Ćwiczenia w odstawkę i tak sobie tłuszczyk gromadzę
dobrze mu chyba u mnie :) bo się wyprowadzić nie chce ;)
Oby Waszym tłuszczykom było mniej wygodnie
Trzymajcie się laseczki :)
-
gratuluję silnej woli :D
mój tłuszczyk też lubi siedzieć w moich udach więc nie jesteś sama :wink:
ale kiedyś sobie pójdzie precz :twisted: :twisted: :twisted:
-
Hej, Aniuśku! :)
Gratuluję udanego dietkowo dnia! :)
@ się niebawem skończy, jeszcze się najeździsz :) Ważne, żebyś trzymała się dzielnie na dietce, ignoruj wszystkie głosy z piekarnika itp. :)
Ja na weekend wybywam, dziś po południu jadę do Kumpeli, wrócę w poniedziałek. Mam nadzieję, że dowiem się wtedy, że miałaś dobry weekend!
-
Głosy z piekranika... Dobrze im tak! Co sie beda wtracac ;D
Fakt na rowerku sie jeszcze najezdzisz... juz za chwilke :)
Pozdrowionka :)
Oj...a temu tłuszczykowi u mnie to aż nazbyt wygodnie...
-
ja przy @ akurato wolę się poruszać, jakoś potem lepiej sie czuję, ale to sprawa bardzo indywidualna :)
piekarnikowi daj w drzwiczki, jakby Cię jeszcze kusił :P
a ja swój tłuszcz na tyłku męczę i zgniatam pomiedzy swoim ciężarem a krzesłem, ale i tak siedzi tam dalej :(
pozdrawiam!
-
no to brawo anne ze jestes taka wytrwala i oparlas sie ciasteczkom :D
ja wczoraj dalam za wygrana :? ale co tam! ;)
milego dnia :)
-
Hejka WesoŁa dziewczyno :!: :lol: :lol:
No z taka zawzietoscia a wrecz obojjetnoscia olalas ciacho :wink: :lol:
trzeba to chwalic :wink: :lol: :lol:
a rowerkiem sie tak nie doluj on i tak przynajmniej odpocznie od Ciebie sssss :wink: a ty dasz odpoczac swoim miesniom :wink: i z pewnoscia przetrwasz te dni. Mi sie tez zblizaja :wink: a jeszcze se odszczelilam ta trzynastke haha :wink: :lol: :lol:
Buzka i udanej soboty :wink: :lol: :lol:
[img]http://www.kartki.******.pl/kartki/5/863.JPG[/img]
-
Właśnie wróciłam z obchodu ;) i widze że różnie różniście ten wczorajszy dzień minął
Jakaś chmura antydietowa przeszła nad częścią Polski, a w TVNMeteo nie zapowiadali ;)
U mnie jakoś jej nie było
Od piekarnika odrzuca mnie myśl, że jak zjem to ciasto to sie będę musiała przyznać,
i będzie mi głupio, bo nie dość że mam właśne podkłady tłuszczu,
to jeszcze miałabym sobie dokładać?
Inezza >>> Mój tłuszcz też jakiś głupi,
siedzę,ugniatam go prawie 70 kilogramami a jemu tam dobrze,
jakiś masochista, czy co?
Anczkos>>> mmm dobrze Ci, ja będę siedziała w domku,
no i jeszcze w niedzielę czeka mnie inpreza imieninowa,
zapowiedziane są lody z bitą śmietaną na przystawkę,
no i co ja mam zrobić? chyba kota nakarmię ta śmietaną , jakoś tak pod stołem ;)
Kruuufka>>> Oj najeżdżę... ale musze się wreszcie wybrać po siodełko żelowe,
bo jak nie to mi tyłek odpadnie ;) hmmm może razem z tłuszczem ;)
zastanowię się jeszcze nad ta opcją :)
Edheene>>> Miło że wpadłaś,
ja przy @ to leżę i zdycham powolutku,
za to dobrze że się poruszałam przed,
bo przynajmniej mniej mnie boli,
jak byłam młodsza, to miałam takie bóle, że wymiotowałam z bólu
teraz jest lepiej
Migotko>>> Nie dałaś za wygraną, tylko napełniałaś akumulatory,
niby to samo a jak brzmi :)
Tak więc dziś idziesz do boju z podwójną mocą :D
Energic/Amalinko >>> Mój brat twierdzi że ja nie mam mięśni,
bo on ich spod tego tłuszczu nie widzi ;)
A ze zbliżająca się @ to współczuję,
za co świat tak pokarał dziewczyny?
Człowiek się tyle czasu męczy żeby potem kilkoro dzieci urodzić ;)
Trzymajcie się Laski
http://www.digitalphoto.pl/foto_gale..._2003-0729.jpg
-
nic o tym cieście nie napisała...a to naprawdę godne pochwały..pięknie:]
takie niby małe zwycięstwo a daje niezłego kopa;:]
-
Czesc,
Jo-jo paskudne uczucie , też zaczynam diete :)
Bede tu zagladać:))