Wersja do druku
Hahaha:DCytat:
Inna sprawa że łazienka wyglądała jakbym w niej świniaka zarżnęła
Kiedyś robiłam sobie ten peeling..Ale więcej nie zrobię:D nienawidze kawy,a potem cła sierdziałam kawą :evil: ble:P
To z tym budzeniem rodziców,że Ci kamien z serca wpadła też boskie bylo :mrgreen: ;D
Miłego dnisa:* I dobrze,że już 65 wróciłlo po btonikowym dniu;d
A ja uwielbiam Kawe! Jestem kawoholiczka rowniez!!! I ten zapach kawy! WOW! Rewelwcja! Proponuje jeszcze olejkowanie, wlasnie po perlingu kawowym! Skora jest jak aksamit!
Milego dnia Anne!
Wow kilka godzin mnie nie było a Wy tu przypuściłyście zmasowany atak na stronkę ;)
Aleks>> rób rób świetna sprawa....
właśnie sobie nogę pomacałam ... nadal gładziutka jak u niemowlaczka :)
A kawa po turecku to taka mielona fusiasta :)
Ngu>> To były chwile grozy jak u Hitchcocka :)
Basiu>> Miło mi że wpadłaś :)
a komplement.. no cóż jak zasłużyłaś to dostałaś :)
Krufka>> WITAJ kobito :) pojawiasz się i znikasz
mam nadzieję, że już z Nami zostaniesz :)
Hmm a peeling nie jest trudny, jak coś zrobisz źle to nic się nie stanie,
no chyba że wrzątkiem sie zaczniesz nacierać ;)
Zajrzyj do Ivonpik (link pod zdjęciem Johna Irvinga) mnóstwo ciekawych rzeczy i o peelingu też :)
Migotko>> ja przepadam tylko za niektórymi
ale lepszy taki baton niż Mars albo Snickers :) o 500 kaloriach
Kath>> No fakt i dlatego będę to powtarzać :)
Tamarek>> KAWA JEST PYCHA :)
Ja mogę pić kawę, nacierać się kawą i pachnieć kawą
KAWA MY LOVE :)
Ivonpik>> TAK TAK TAK
Kawa rulezzzz ;)
A z olejkiem muszę się wstrzymać, aż pojadę do Poznania,
w moim miasteczku nie ma sklepów mydlarskich,
a nie wiem gdzie indziej dostanę takie olejki :)
I dwa słowa jeszcze
Byłam w mieście na sobotnich zakupach :)
włożyłam spodnie które sobie kupiłam po zeszłorocznym schudnięciu do 66 kg
I wyglądałam jak dres ;)
Normalnie mi z tyłka spadały :) :) :) :)
Nigdy się tak nie cieszyłam z obwisłych spodni :)
I z tego że wygklądam w nich jak nieszczęście :)
heh :lol:
Świetnie z tymi spodniami, niedługo będziesz co tydzień chodziła po coś nowego, bo we wszystkim będziesz pływać
:D
możesz ewentualnie zostać "joł" :wink:
haha to się cieszę razem z tobą, kurcze też bym chciała żeby moje stare spodnie ze mnie zlatywały ;) bo jak narazie to wszystkie są za małe :(
Jeszcze będą spadały z Ciebie ciuchy wytrwałości :)
Najpiękniej spadają te z czasów jak miałam 74,4 kg
A przy moim wzroście krasnoluda 163cm (w kapeluszu i na obcasie)
To wyglądałam jak mleczna krowa, taki cyc miałam :) hehe
A teraz spadł :(
Jak to mówią wargi do biustu, biust do warg, wargi do kolan
Starzeję się a moja skóra flaczeje razem ze mną ;)
I dlatego postanowiłam brać przykład z Ivonpik i stąd peeling kawusiowy
POLECAM
Aleks>> Staję się nieopłacalna, mama się zbuntowała i powiedziała,
że muszę się zdecydować na jedną wagę,
bo jak tak skaczę od 74,4 do 65 kg i mam ciuchy każdego rozmiaru w szafie
to ona nigdy nie wie co kupować i za jakim rozmiarem się rozglądać :)
Gratuluję tryumfu:D:D:D oby tak było...choć może bardziej zmysłowych efektów garderobianych;P hihihi
Nie ma co:D:D idziesz jak burza;) i oby tak dalej:)
Jak tam idzie dietkowanie i dzionek mija - oprócz oczywistych laurów zwycięstwa;)
Pozdraki;)
nie ma nic lepszego w diecie niz spadajace gacie ;D
Hmm... a ja sobie obiecuje juz chyba od 3 lat wymiane garderoby 'jak schudne' no i do teraz laze w jakichs starociach z myslą że przeciez po co wydawac forse na cos, co za chwile bede miala za wielkie... no i tak sobie czekam... :]
Właśnie się dowiedziałam, że będę dziś uzupełniać te puste gacie :(
Znajomi wpadną na podwieczorek (Z CIASTEM :evil: )
A my mamy już gotowe lody w zamrażalniku :evil: :evil:
No a wieczorkjiem będzie grill :evil: :evil: :evil:
Kiełbaski pachnące
grzaneczki z żółtym serem
Czym ja sobie na to zasłużyłam???
Satysfakcja spadajacych gaci->BEZCENNA:)
Czym sobie na to zasłużyłas?Długą walka i dojściem do celu:) Nawet jeśli zjesz...Jutro czy poutrze SPALISZ!!:D