-
cytrynka zgadza się zgadza luzik w jedzeniu i trudno do dietki wrócić. ja zjadłam już na śniadanie parówkę Malinka bez chlebka i dojadłam jogurt córki ale zapisałam go jako prawie cały bo w międzyczasie jak jadła krzyczała mama jedz i trzeba było dać dobry przykład..., a na drugie śniadanie pomidorek i bułkę ciemną z plasterkiem kiełbasy krakowskiej. o 13 zjem jabłko o 15 barszcz czerwony zaplanowałam z ziemniakami ale chyba będą bez a kolacje jeszcze sie wymyśli... :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: malinka i jak???
-
No juemmm!
Jestem dumna z Ciebie, paroweczka bez chlebusia :wink: :lol: no i tak ma byc :wink: :lol: a myslalas moze o Wasie? z parowka podobno tez dobrze smakuje :lol:
i ja tez mam dzis barszcz , czekaj zobacze z czym :P bez ziemniakow ale za to z fasolka biala , dziwne polaczenie ale tak mama miala wene tworcza :lol: :lol:
a na kolacje moze cos bialkowego :wink: ??
serek wiejski choc osobiscie go nie lubie ale widze ze na forum duzo osob go je :wink:
Buziak
Ps. no widze znow u Ciebie sile :!: :lol: :lol: :lol:
-
malinka wasa bardzo szybko mi się nudzi gdybym ją jadła szybko bym uświadomiła sobie że jestem na okropnej dręczącej pełnej wyrzeczeń diecie więc wole bez chlebusia niż z suchym waflem :lol: bez obrazy wiem że niektórzy bardzo ją lubią :lol:
A co do diety to wiem że ona nie jest idealna kalorie nie zgadzają się z zamierzeniami 1 śniadanie ma mniej kalorii niż drugie ale dopiero się uczę więc wybaczcie mi to ważne na tę chwilę jest to że ostateczny wynik jest w granicy 1200 kalorii i że chociaż obiadu nie mieszam z kolacją :lol: :lol: :lol: :lol:
Natomiast z układu diety godziny posiłków są pomysłem ago to jej należą się pochwały.
-
jestem głłłłłłłłodna a do 13 jeszcze pół godziny...... :cry: :cry: :cry:
-
heh ja tez za pol godzinki zjem obiadek :wink: :lol: :lol: wytrzymamy/!
-
Malinka wytrzymałam :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Czuję się dzisiaj jakoś wyjątkowo jakby moje marzenia zaczynały się spełniać jakbym znalazła furkę na wolność. jakbym miała skrzydła Czy to prawdziwa dieta tak na mnie działa :lol: :?: :?: :lol:
-
Hej :D
cieszę sie że ci idzie tak ładnie :D
a i ja sie mogę pochwalić, że dzień nawet nie taki zły :D
i u rodziców oparłam sie napchaniu :roll: owszem trochę zjadłam, ale naprawdę niewiele, mysle, że dzien mogę zamknąć spokojnie na 1500 kcal :D
milej nocy życzę :D
-
kitolka gdzieś czytałam o diecie 1200-1500 kalorii więc mieścisz się w tym przedziale :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: poza tym mama to mama najlepiej gotuje i nie da się tak łatwo zrezygnować z tak smacznego papusia :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
malinka nie mam planu na dzisiaj nie wiem co ugotuje na obiad co zjem na śniadanie nic nie wiem ...... :( :( :(
cytrynka obliczyłaś już sobie???? ile ci wyszło???
kwiatuszek jak tam w pracy????
Xixa znowu nie zagląda
acha wczoraj zjadłam mało ponad 1000 kalorii niedobrze ale co miałam wieczorem zjeść co miało 200 kalorii?? i tak zjadłam parówkę, pół szklanki maślanki i 2 jajka na twardo. malinka białko
-
witam
w pracy poszło ok!Zjadłam na kolacje kawał arbuza,jabłko ,pomidora i tyci jogurcik0,1% :wink:
Juem-a Twoja kolacja to chyba przekroczyla 200kal?
*parówka 83
* 2 jajka 180kal
*maślanka okolo 50 kal
=313kalorie
czy to niebyla kolacja?
:?
-
Juem he he he to super że tak się czujesz :D to najlepsze podejście do dietki, ale najlepiej co mogę ci poradzić to planuj sobie dzień wcześniej co zjesz dzień poźniej bo wtedy ominie cie kombinowanie i wymyślanie na szybko, co by zjeść :roll:
Nie zrobiłam sobie tego wyliczenia, bo tam trzeba się rejestrować a ja już nie chce kolejnych śmieci przysyłanych mi przez nich na meila, wiec zrezygnowałam :evil:
Ja wczoraj wieczorem poległam, zjadłam tyle ze głowa boli i wcale nie z głodu tylko....ech sama nie wiem :cry: