Wersja do druku
Czyli że jesteś bardzo mądrą osobą cytrynko nic na siłę a 50 przy twoim wzroście to zadowalający wynik teraz możesz zadbać o ciało w sensie fizycznym jakieś ćwiczenia siłowe żeby je dodatkowo wzmocnić. ja na ty etapie w zeszłym roku skończyłam i jo-jo mnie dopadło mam nadzieję że tym razem tak nie będzie. :lol: :lol: :lol: :lol:
Hej :D
Juem :D o tej porze to juz chyba tylko dobranoc mogę poweidziec :D
aha, pytałaś o coś a ja przegapiłam to pytanie
jak nauczyłąm Kube jeść samodzielnie
on umie jeść, sam jakoś z siebie, ale jest leniwy okropnie i jak tylko nasyci pierwzy głod, to przychodzi do mnie i :"karm mnie" . Jak go nie nakarmię, to nei zje.
To samo z ubieraniem, załatwianiem sie, wszystko mam zrobić za niego. Ale licze, że jak posle go do przeddszkola to szybko będzie sam sobie radził. leń mały, ale wiem po kim to ma :wink:
Dobranoc :D
Jestem zła. :evil: Na wszystko na system i na to że w tym tygodniu bilans wychodzi pozytywnie a ja schudłam zaledwie 0,5 kg to tyle co wcześniej nie jedząc kolacji. :evil: jestem zawiedziona inaczej to planowałam.... :evil: :evil: :evil: :evil:
Juem a dlaczego ty się złościsz :?: Przecież wszystko jest OK, wiesz ze szybkie chudnięcie to jest szybkie jo-jo, a ty tego nie chcesz :wink: więc 0,5 kg tygodniowo jest jak najabardziej wskazane. No tylko żebyś przypadkiem nie porzuciła dietkowania :) głowa do góry, pomyśl że mi waga przez 2 m-ce spadła 1,5kg tylko :evil: a teraz to już wogóle nic nie schodzi :?
Ja narazie się żegnam bo jutro wyjeżdżam i na pewno nie będzie mnie na forum :cry: na pewno jak tylko będę miała mozliwość będę do ciebie zglądać i ci kibicować w wygraniu zakładu :D a ty trzymaj za mnie w kciukasy zeby mi się nie przytyło 8)
na pewno będę trzymać kciuki Miłej podróży. :lol: :lol: :lol: :lol:
czesc juemka :wink: :lol:
No co ty histeryzujesz?
Cytrynka ma racje przeciez nie na jednym portalu o diecie pisza ze to najlepsza metoda 0,5-1 kg tygodniowo chudnac :wink: wiec sie nie wsciekaj tylko rob dalej co przez caly osttani tydzien i czerp z tego frajde!
eee co tam czytam wczesniej ...601 kcal ?? no nie znow mam cie ochrzanic? a jak bedziesz raz tak raz tak to metabolizm cie kopnie w tylek! :twisted: :lol:
nie ma mnie jednego wieczora w wekend i juz chcialas uspoic moja czujnosc?!
niedobra juem!:P
Buzka
hi hi hi czujność :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Malinka ja nie wiem co jeść bo jeśli chce na śniadanie zjeść 300 kalorii to skąd je mam brać???
wolę podzielić to tak żeby drugie śniadanie miało 200 a nie 100. Dzisiaj jest brzydko bo podjadam między posiłkami i tak zjadłam już:
:arrow: 3 ciemne bułki - dużo, 3 plasterki batonu z indyka i 3 krakowskiej
:arrow: 1/2 pomirora
:arrow: 100 ml maślanki
:arrow: jabłko
:arrow: 10 g kiełbasy zwyczajnej tak tylko spróbować :oops:
:arrow: jogurt
zamierzam
:arrow: zupę pomidorową z makaronem i żeberkiem malusim :roll:
z tego mi wyszło 974,08 - czyli na kolację zostało mi 225,92 i nie wiem znowu co zjem rzeby miało taką wartość. malinka pomóż
No dziubas a serek wiejski, jogurciki do tego owoc?
masz tyle do wyboru nic tylko sie ruszyc do sklepu i wybrac sobie :wink:
ja tez podjadam ale tylko owoce :wink: :lol:
a na sniadanie moze jakies owsianki albo platki z mlekiem-robisz jedna rzecz i napychasz sie nimi i wychodzi 250 kcal :wink:
szklanka mleka 1,5-2% 2-3 lyzki platkow i juz jestes najedzona sprobuj :wink:
tu nie chodzi o najedzenie bo teraz to ja najem się kromeczką z bułeczki z wędliną a o zachowanie tej proporcji 300 100 400 100 300 ja tego nie potrafię Czy nie można tego jakoś ominąć i po prostu liczyć tyle ile się zjadło???? Ty trzymasz się trzymasz takich liczb :?: :?: :?: Po zatym jak ja mam schudnąć jak ja zjem tyle jak dziś i wychodzi mi 1200 kalorii dziwne....... :lol: :lol: :lol: :lol:
aa ja serka wiejskiego nie lubię chyba że wsypę ze 4 łyżki cukru..... :oops: :oops: