taka juz jestem
zastanawiam się czy nie zapisać się na aerobic 2 raz yw tygodniu... jest 3 ale wątpie, zebm w piatki chodziła.
Wersja do druku
taka juz jestem
zastanawiam się czy nie zapisać się na aerobic 2 raz yw tygodniu... jest 3 ale wątpie, zebm w piatki chodziła.
Jak masz okazje to sie zapisuj ;)
czołem Juem!!
Dietkujesz??Mam nadzieje ze tak:)
ja dalej jade z koksem
nawet juz mi sie jesc nie chce...ale to chyba dobrze co????
Juem jak dietka??????
U mnie pomału-slimaczy sie :?
Ciagnie mnie do słodyczy :twisted: :twisted: :twisted:
buzka :P :P :P
cześć :mrgreen:
kitolka cześć :mrgreen: dziękuję że do mnie wpadłaś postawię ci za to lampkę wina http://img411.imageshack.us/img411/8180/9gfab4.gif
Mikuniu dietka narazie dobrze na wagę oduczyłam się wchodzić cocdziennie po ciuchach nie widzę różnicy ale jestem szczęślkiwa że narazie mi się udaje nie wiem jak długo ale..... :lol: :lol: :lol:
rolini :lol: :lol: :lol: przypomniało mi się jak ktoś pisał że głoduje i że mu się jeść nie chce.... :lol: :lol: Organizm sam się przestawił i nie ma co go znowu straszyć nadwyżką jedzenia uff kiedy ja tak będę miała narazie codziennie walczę z pokusami... :mrgreen:
Chusteczka jak daleko to jeszcze masz czas mocno się zastanowić Mówisz że matka twojego chłopaka jest nadopiekuńcza to jest sygnał znak że najlepszym dla was rozwiązaniem jest mieszkanie osobno wtedy ona będzie dobrą matką bo na odległość.... no chyba że codziennie od rana do wieczora będzie u ciebie siedziała i poprawiata to co robisz....
pipusiu u ciebie jest troszeczkę inna sytuacja bo ja mogę naprawdę się z nią rozprawić tylko żal mi teścia jest taki wspaniały później odbije się to na nim, a tobie pomóc może tylko mąż Nie obraź się ale ty jesteś w o wiele gorszej sytuacji mi piana teściowa nie przyjdzie i nie porozwala w mieszkaniu a tobie teściu może....prawda???? :oops:
Całkowicie się zgadzam z tobą i w jednym i w drugim..... :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez buraczeq
Agassku jeszcze oprócz dręczenia zostało mi sprzątanie z jednej schizy w drugą jak nie jedzenie to sprzątanie ale przynajmniej jest czysto więc wybieram to drugie tak żeby o jedzeniu zapomnieć!!!! :lol: :lol: :lol:
pozdrawiam :D :D :D :D
jestem z Tobą :D :D :D :D
damy radę :D :D :D
Dorisku napewno damy.... :lol: :lol: :lol:
Kotek to prawda może :( ale wtedy niewytrzymałabym i pobiłabym go (juz raz to zrobiłam w sumie to dwa razy mi nerwy pusciły ostatnio i troszke dostał batow ode mnie :shock: :roll: ) ech..co za zycie :?
Buziaczki :*