kilogram mniej ale to może woda :? jakoś tak mi smutno się zrobiło na myśl że nigdy nie dojdę już do wagi którą uzyskałam zeszłym razem i że już nic nie będzie tak samo :roll: dziewczyny dlaczego wszystko musi się zmieniać? :cry:
Wersja do druku
kilogram mniej ale to może woda :? jakoś tak mi smutno się zrobiło na myśl że nigdy nie dojdę już do wagi którą uzyskałam zeszłym razem i że już nic nie będzie tak samo :roll: dziewczyny dlaczego wszystko musi się zmieniać? :cry:
Hej Juem głowa do góry jak ci się udało raz to i uda ci się kolejny :D wiesz ja widze sama po sobie ze waga wskazuje 51 ale do szczupłej sylwetki mi jeszcze daleko, niestety wisi mi tłuszczyku tu i tam :(pomimo ze staram się regularnie ćwiczyć :wink: ale ostatnio stwierdziłam ze z wiekiem coraz ciężej się odchudzac a i jeszcze swoje robi ciąża :roll:
Cytrynko widzę że i ty dużo już zrzuciłaś. tak tak pamiętam jak ważyłam 50 kg to też miałam brzuszek i nie do końca byłam taka szczupła może nie tak szczupła to ja byłam ale podczas chodzenia nie skrzypiałam :lol: :lol: :lol: :lol:
Juem :D
schudniesz, jak ktoś powiedział tutaj , przestan rozpamiętywac jaka to szczupla byłaś
tylko bierz sie do pracy i niedługo będiesz znowu szczuplutka :D
ja staram sie nie mysleć, że rok temu wazyłam (po dużym schudnięciu ) 62 kg i teraz mogłabym ważyć te wymarzone 55 kg, gdybym nie zaprzepaściłą tego tak idiotycznie.
Po prostu jestem gruba i robię wszystko zęby znowu być szczuplą :roll:
pozdrawiam :D
Ja już też wątpie, że schudne tak jak kiedyś :roll: Ale trzeba w to wierzyc, chociaż ja za bardzo kocham jeść :evil: Gratuluję kilograma:)
Papa :D
do zobaczenia za dwa tygodnie :D
juem! gdzie zas sie podziewasz myslisz ze cie nie bed epilnowac :?: :twisted:
w duzym bledzie jestes wiec :!:
jak bedziesz tak myslec ze nie schudniesz albo ze nie bedziesz miala idealnego brzusia to tak bedzie :!:
zmien myslenie i nasatwiaj sie optymistycznie !!!
bo na takie smety nie pozwalam!
jestem jestem tylko dzisiaj chce spędzić czas z rodzinką pozdrawiam was cieplutko i do zobaczenka jutro
Cześć Juem to dzisiaj dajemy ci spokój :lol: ale jutro czekamy na raporcik odnosnie dietkowania :wink:
witam
kurcze...ja mam Juem to samo...
Przytyłam jak świnia i patrzec niemoge...
a najgorsze,ze powstrzymac sie od zarcia niemoge...
...chyba pekne kiedys...
dajcie ostrego kopa!!!!!!