Ninko, przybij piątkę
ja też chora jestem :( mam nadzieję, że szybko dojdziemy do siebie)
super, że poszłaś na aerobik
pozdrawiam i miłej nocki życzę
c.
Wersja do druku
Ninko, przybij piątkę
ja też chora jestem :( mam nadzieję, że szybko dojdziemy do siebie)
super, że poszłaś na aerobik
pozdrawiam i miłej nocki życzę
c.
Oj Biedna zaganiana Nineczka :roll:
Ja wiem Słonko,że masz odgórnie narzucone zajecia, ale kurcze trzeba jakoś zwolnic bidulko,zebys miała odrobinke czasu dla siebie!!
!0 kg to bardzo dużo!!!, ja też teraz bardziej siebie akceptuje, moge śmiało spojrzec w lustro, mieszczę się w ciuchy, w takich chwilach cżłowiek uświadamia sobie,ze warto walczyć:))))
Nineczko,życze Ci dobrej nocki,a jutro spokojniejszego dnia:)
http://img222.imageshack.us/img222/3854/lab1ot0.jpg
witaj Ninko
masz bardzo dużo tych zajęć :( ale rozumiem jak to jest nie mieć na nic czasu :roll:
super ze sobie poradziłąś na aerobiku, a teraz bym nie dała rady, mam kiepską formę :roll:
plan fajny, moze dołączę do Ciebie :wink:
widzę, że się zaaerobikowałaś na amen
przystopuj i wstąp tutaj
miłego dnia
c.
Nio i Ninka znikla... Ciekawe co tam u niej... Pozdrowionka
witaj ninko ...
super jak zaczyna sie akceptowac swoje odbicie w lustrze...a w dodatku z nowych szczuplych ciuchach :) dla takich chwil warto dzialać dla swoich marzen :)
Witajcie Dziewczyny. :) Nie znikłam całkiem, nie znikłam, tylko miałam wczoraj problemy sprzętowe i już dzisiaj patrzę na nowy monitorek. :D Wreszcie płaściutki, nie mryga, itd. Aż chce się siedzieć i patrzeć. ;) U mnie nie był to dietkowy tydzień z powodu @, ale się nie przejmuję, bo zawsze mam apetyt w trudne dni. Ważyć się jeszcze nie ważyłam i chyba poczekam z tym do przyszłego tygodnia. :) Optymizmu jeszcze ciut zostało u mnie, chociaż dzisiaj skutecznie dobija go pogoda i myśl o wyjściu na zajęcia do 18:30... :roll:
PerfectGril - może i bym znalazła czas w niektóre dni, ale niekiedy po prostu nie ma chęci ;) we wtorki chodzę na aerobik, a jak poćwiczę w weekendy to myślę, że będzie akurat :)
Finesko - musimy dać radę do sylwestra :) W końcu jesteśmy dzielne, silne i wszystko możemy! Bo chcieć to móc, trzeba tylko uwierzyć i dażyć do tego celu. :) Wagowo mamy podobnie, więc trzymam za Ciebie kciuki :* do sylwestra troche czasu, to niech te 5 się szykują na naszych wagach :)
Tiskuś - z Tobą to ja bym się zawsze chętnie napiła herbatki :) Szkoda tylko, że Cię tutaj nie ma, to byśmy się napiły tak naprawdę :)
Iwonko - nie głodzę się na uczelni, przynajmniej sie staram. Wróciłam do jedzenie chleba, ale staram się ograniczać do góra 4 niedużych kanapek na dzień, żeby mi się od tego chleba znów nie utyło... :roll:
Zinna - oj tak, cały ten młyn w szkole... Ale stwierdziłam, że studia powoli zaczynają mi się podobać :D Rychło w czas - na 3 roku. ;)
Caroll - ja mam aerobik co tydzień - jako wf na uczelni i jest super :) Chodzę regularnie, nie dla zaliczenia ale dla siebie :) Życzę dużo zdrówka Kochana :* Mnie choróbsko trochę odpuściło, ale czuję że ciągle gdzieś krązy niedaleko... :roll:
Linuś - jak mam czas dla siebie, to ostatnio padam na łóżko :D czasem na zakupy i to chyba tyle... Fajnie tak patrzeć w lustro, ale ja jeszcze widzę w sobie wiele rzeczy do poprawienia ;) Tylko tyle, że już się tak nie wstydzę tego jak wyglądam i miło założyć jakieś mniejsze ciuszki.... Tych "dużych" się pozbyłam, niech nie wraca to co było!!! :)
Inezza - Ty do tej 5 masz tak bliziutko, że zobaczysz ją pewnie jeszcze przed sylwestrem :)
A dzisiaj mam zajęcia po południu, akurat w piątek... Hmmm no cóż, niedługo muszę się zbierać... :roll:
Nineczko, milego dnia na uczelni Slonce! :D
Wyobraz sobie, ze ja tez spakowalam wszystkie za duze ciuchy i oddalam dla biednych, bo byly wcale nie zniszczone. Ale to bylo jakis czas temu, a ostatnio jakis miesiac temu kupilam kilka nowych par spodni i one juz powoli zaczynaja mi spadac! :roll: Ale wlasnie dowiedzialam sie niedawno, ze moja ciocia sie odchudza, a jest troszke wieksza ode mnie to zawioze jej i bedzie miala na troche!
Buziaki Kochana!
oj widze,ze dzis Cie wymecza na te uczelni :( ja to pewne bede tak miec od pon.bo na razie labuje w domku :D choc teraz ie przymierzam do nauki bo czas goni i goni a ja nic nie robie w tym kierunku.milego dnia :D
Ninuś wrocila hura hura :) nooo ah ta szkola :P a ja jestem na 2 roku i czasem mi sie podoba a czasem nie :D zalezy od dnia :D ale ogolnie zaczyna mi sie podobac to ale tylko ze wzgledu na laborki :lol: milego weekendu :* :)