-
Cześć Owieczko
Ja tam między psychiatrą a psycvhologiem widze jedną podstawową różnicę
psychiatra jest lekarzem a psycholog nie,
jakbym się chciała "leczyć" to tylko psychiatra
a jak sobie pogadać to psycholog
A'propos mialam kiedyś taka jesienną deprechę
(przynajmniej mnie się wydawało że to z powodu jesieni)
i byłam u psychiatry
to było w 4 klasie liceum
i wiesz co się okazało?
ze ja się boję nieznanego i dlatego mam takiego doła psychicznego
I powiem Ci że babeczka miała rację,
a po prostu muszę zawsze wiedzieć co będzie, jak mi się coś nie uda
mieć zawsze wyjście awaryjne, plan B i C i D
I od tego czasu zawsze wiem co robić jak mam doła :)
Buziaki Słońce
No i ludzie psychiatra też człowiek ;)
http://www.vena-cafe.nrs.pl/zdjecia/kawa.jpg
-
mam nadzieje ze jakos sie dzisiaj trzymasz :) wczoraj ladnie menu wygladalo ;) chociaz nie polecam np. zupek z proszku i tego typu rzeczy, hehe kiedys przez jeden dzien zjadlam tylko 3 zupki chinskie i na koniec dnia zoładek mnie bolal hehe :) milego dnia Owieczko :]
-
Ja też nie lubię tych zupek, ale są niskokaloryczne i mnie zapychają...
Dziewczynki dam Wam adres pliku z tym moim zaczątkiem opowiadania:
http://wingsfly.w.interia.pl/opo.htm
Tylko nie dało się tam wnieść tylu spcaji i enterów co w wordzie... Wiem że kiepskie ale i tak pisanie to mój sposób na życie, w szpitalu była dziewczyna, śpiewała najobrzydliwiej jak tylko słyszałam (a upierała się że śpiewa ładnie ) ale też to był jej sposób na życie Więc ja to po prostu lubię robić bez względu na to że nie jest jakieś super... Nom ale macie
Napad mam malutki, ale jednak.
-
Witaj Owieczko. :) Jak tam mija Ci poniedziałek? Mam nadzieję, że przyjemnie i ciekawie ;) Daj znać co u Ciebie. Pozdrawiam!
-
Owieczko a ty jeszcze się odchudzasz? Czy raczej utrzymujesz wagę? Albo najlepiej próbujesz przytyć? :P
-
hej Owieczko! bardzo dobry, trochę osobisty (tak mi się wydaje tekst)! Pisz dalej, jeśli tylko Ci to pomaga! A ja czekam z niecierpliwością na dalszą część!! :)
-
Przeczytałam Twoją historię i aż trudno uwierzyć, że jest prawdziwa :(
Ale masz talent tak się wciągnęłam, że pochłonęłam całą od razu jak dobrą książkę :lol:
Czekam na dalszy ciąg ... a potem na dzieło wydrukowane w księgarni :wink: :lol:
-
Ja tam bardzo lubie Gorące Kubki szczegolnie te nowe warzywne... ale i tak jem je raz na ruski rok ;)
opowiadanko... ja poczytam wiec zorem jak juz bede miala wiecej czasu :)
-
Przeczytałam
Wstrząsnęło
ciężko uwierzyć, że tak może być....
a jeszcze ciężej mieć świadomość, że ktoś to sam przeżył
-
To miłe że aż tyle osób to pochwaliło :shock: :D Dziękuję Wam skarby :* Jeszcze Wam wyślę dalszą część :)
Dzisiaj zjadłam (nie przerazić się :oops: )
- Jogurt 400g - 336kcal
- KitKat - 270kcal
- Lion - 206 kcal
- Princessa - 202 kcal
- Lód - ok.250kcal
- Lód - ok.250kcal
- 6 bułek grubo z masłem i dodatkami - 1800 kcal
- Trochę lajkoników - 300 kcal
- Duże jabłko - 100 kcal
- Sernik - 250 kcal
- Sernik - 250 kcal
- Sernik - 250 kcal
- Kilka łyżek budyniu i kakao, łyk soku - 100 kcal
I psychicznie dalej jestem głodna :/