Wkleiłabym jakbym umiała:P
Nie wiem czy patrząc na mnei można się nauczyć wychodzić z diety bo i ja się uczę...Dziś była klapa, bo cały dzień podjadałam coś...Na obiadek miałam naleśnik-i 3 z twarożkiem, potem u koleżanki podjadłam sobie trochę bakalii(nawet nie wiem ile:/), w domu zjadłam tosty z serem i jabłuszko...ćwiczyć mi się też udało.A6w zaliczona(15 dzien), brzuszków 600 łącznie, przysiadów tylko 50 niestety...Ogólnie to słabiutko,ale padało, więc na rolkach pośmigać nei mogłam...Wieczór spędziłam z moich kumlem oglądając Efekt motyla 2 i Symetrię...Mogłam się trochę zrelaksować^^
a u dentysty dobrze było...Tylko okazało się że mam problemy z dziąsłami przez to, że troszkę witamin za mało:/