-
Hmm..mi bardziej ten pierwszy kotek przypomina diabła :D
Tez mam kot aale mieszka sobie na dworze :) Bo mam uczulenie na koty...a to jest synek kotki ktora sie keidys do nas przybłąkała... ona juz niezyje ale on tak i ma sie całkiem dobrze z nami heheh :D
Wstać po 11.... łał :D Ja jak wstane o 10 to juz dla mnie pozno i mam wrazenie ze juz sie nie oplaca wstawac bo zaraz i tak koniec dnia :D:D
Pozdrówka :)
-
hej kruufko ;) ten pierwszy kotek tj. Mania :] to taki aniolek :) slodka i troche plochliwa, jak ktos obcy wejdzie do domu to ucieka itd :) ale jest slodka ;] za to z Pepperem mam dwa swiaty :P gryzie mnie, drapie, budzi, czesto mialczy, ale zato z niego jest taka przylepa :roll: spi ze mna, kladzie sie na kolanach itd :P normalnie ciezko z nimi, zyc, ale bez nich byl oby jesce trudniej ;)
-
Przesłodkie zwierzaki, A Pepperek chyba najładniejszy :) aż zazdroszczę, bo ja niestety mam uczulenie na kotki :( przynajmniej tak twierdzi lekarz ;) widzę ze Twój pupilek nieźle rozrabia :D jak tam Ci dziś dzień mija? nie przeforsuj się za bardzo z tymi ćwiczeniami dziś, jeśli Cię brzuszek boli...
-
nio czasem ten pupilek zyc mi nie daje:P tak jak dzisiaj w nocy, troche sie na niego wkurzylam dzisiaj i dostal lanie odemnie hehe :lol: ale w ramach przeprosin kupilam mu dobre jedzionko hehe 8) wkacu jakos razem musimy zyc, a lepiej w zgodzinie ;) a szkoda ze ty kochana masz uczulenie na kotki, u mnie naszczescie w rodzinie nikt nie ma :) narazie pocwiczylam z ciezarkami, i stepper troche, ale mam lenia i nie chce mi sie wstac i troche posptrzatac hehe :] ale zaraz chyba sie zmobilizuje :) milego dzionka
-
A moja mama nie cierpi kotów :( A szkoda, bo ja je lubię, są takie... tajemnicze :) Chodzą własnymi drogami i to w nich lubię :D Ale ja mam psa, też milutki... :*
-
A uczulenie jakiekolwiek to...szkoda gadać, nie życze nikomu choćby najmniejszego na cokolwiek...
heheh tobie sie nie chce sprzatac ale pocwiczylas. Za to ja pomylam panele na suficie u mnie w pokoju, poodkurzałam wykładzine, i zaraz bede sobie na nowo ukladac wszystkie graty do polek i szuflad (do nooowych mebelkow heheh;) to motywacja jest bo ja to lubie;)) za to ćwiczyc mi sie za cholere nie chce....
-
Pepermint zwiezaczki masz kochane, chociaż ja od kotków wolę pieski i ładniusi ten Golden Neli :lol:
Ja wolę później wstawać bo wtedy nie myślę o jedzonku i na później zostaje mi więcej do zjedzenia :wink: ładnie poćwiczyłas a teraz weź się za ćwiczonka to też spalisz kalorie :D
-
PepperMint - ja uczulenie mam niby, bo od przebywania z kotami nic mi się nie dzieje, a na testach wychodzi, że mam :shock: ale uwielbiam i kociaki i psiaki i jak będe mieć swój dom/mieszkanie to na pewno nie obędzie się bez jakiegoś zwierzaczka :) życzę słodkich snów i dobrego humorku po przebudzeniu :)
-
Ninka, z uczuleniami bywa tak ze jest sie na cos uczulonym a objawow nie ma albo są po dłuuuugim czasie dopiero, a czasem jest tez tak ze sa objawy a nie ma uczulenia. Lekrz mi to kiedys tłumaczył ;)
-
kruuufko, ja uczulenie mam już od ponad 10 lat, tak samo astmę (i to leczenie sterdyami, ehh), ale objawy zanikły i od kilku lat nic mi się nie dzieje, na szczęście :) a lekarzy staram się już unikać :D pozdrawiam Wszystkich!!! :)