Czesc!

Dietkuje od jakiegos czasu, ale dopiero teraz postanowilam sie przylaczyc do forumowej spolecznosci Wieksza czesc drogi mam juz za soba, pozostalo mi 5,5 kiloska do wymarzonych 59,9. Tak docelowo to chcialabym spasc do 57, ale teraz najwazniejsze jest dla mnie zobaczenie piateczki na wadze W moich najgrubszych czasach wazylam 78. Juz nigdy do tych czasow nie powroce! Wiem co to jojo i nie chce sobie nigdy o nim przypomniec. Tym razem chudne na zawsze. Stosuje dietke 1000 kalorii ze spora dawka cwiczen. Chadzam na fitnesik, jezdze na rowerku stacjonarnym, tancze. Jutro wybieram sie na basen. Jestem zadowolona z tego co juz osiagnelam, choc miewalam wpadki Mam nadzieje ze wsparcie forum pomoze mi uniknac wpadek w przyszlosci i szybciutko zobacze ukochana piateczke We wrzesniu wychodze za maz, pod koniec sierpnia odbieram suknie slubna i do wtedy chcialabym osiagnac swoj cel. Pomozecie?

Pozdrawiam goraco!