-
Piszesz ze od 18 glod byl zaspokajany woda, czyli po 18 starasz sie nic nie jesc, ale mysle ze lepiej by bylo gdybys przestala jesc 2 godziny przed snem :)
Ja na przyklad smialo jadam wlasnie tak 2 godzinki przed snem i wszystko zdarzy sie strawic bo czesto czuje ta przyjemnosc lekkosci w zoladku.
Nie jedzenie po 18 jest bledem i mitem, czesto wlasnie o tym pisza i mowia...
Powodzenia dzisiaj :)
-
Masz trochę racji, też tak słyszałam, ale traktuję to bardziej jako trening siły woli :) Bo po tej 18 jestem tylko troszkę głodna, więc spokojnie z tym wytrzymuję do rana. Normalnie to bym jadła i jadła :)
Dzisiaj ma być dobry dzień!
Wczorajszy sukces mnie podbudował i teraz wierzę, że dam radę :D
I deszczyk cudownie pada :D
Miłego dnia dziewuszki :D
-
Hehe sukcesy to w tym wszystkim największa radocha :)
cieszę się że sobie poradziłaś wczoraj :)
Silna z Ciebie baba :)
I TAK TRZYMAĆ
buziole
-
No i opowiadaj jak tam dzionek minął. Mam nadzieję, że wszystko w jak najlepszym porządeczku :)
Ja tam wyznaję zasadę, że nie ma żarcia po 18 i już, w sumie to ja mój ostatni posiłek jadam o 16.30, później nie jestem głodna wcale :D
-
Kolejny dzień zaliczony :D
25 minut orbitreka
Ogólnie wszystko z planem, tylko że wstałam dość późno i udało się zjeść tylko 500 kcal. Ale czuję się dobrze, więc nie powinno być źle. Byłam dziś na zakupach i nie skusiłam się na nic niezdrowego, po prostu kupiłam tylko to, co zaplanowałam:)
Jestem z siebie dumna :D
Dzień na +
-
500 kcal to trochę mało
mam nadzieję, że to tylko taki jednorazowy wyskok
i teraz będziesz już jadła 1000kcal, bo przemiana materii Ci padnie
Ciesze się razem z Tobą kolejnym dniem na plus
Jednak dajesz soebi pięknie radę a ja się tu martwiłam Twoją ostatnią "wpadką" z wymiotami
Buziaki
-
Zdecydowanie jednorazowy, o ile uda mi się jutro wcześniej wstać :? Jak pada deszcz to nie ma bata, żeby mnie ściągnąć z łóżka :D
ale nawet jeśli, to przecież organizm nie potrzebuje 1000kcal, kiedy dużo krócej jest aktywny, inaczej dałby mi jakoś znać :)
postaram się pilnować i w ogóle wcześniej wstawać, bo przesypiam pół życia :?
-
A mnie praca wprawiła w taki trans, że piątek, świątek czy niedziela śpię maksymalnie do 7.30 i nie ma bata abym spała dłużej. Może to nawet i lepiej :)
Jedz to 1000kcal, bo po dupie dostaniesz :D
-
Mam tak samo.
Tzn napozniej wstaje kolo 7-8
Ale zazwyczaj kolo 6,przed 6 :)
Dzis po calonocnym szaleniu o 5 polozylam sie spac a o 9 bylam juz wyspana :D
Ale to wlasnie jest ten taki trans... Bo znow jak mam napady to przespie cale dnie i noce...
Powodzenia dzisiaj...
-
A ja dzisiaj wstałam o 9.30, zdążyłam się wykąpać, pójść na zakupy i teraz jem pożywne śniadanko :D
secretive :lol: staram się, dziś może będzie lepiej :D
Dziś w planie orbitrek i dieta 1000 kcal, mam nadzieję że się uda :D
A tak w ogóle, dziś na wadze 61,5 :D Oczywiście moja waga nie jest dokładna, pokazuje z dokładnością do 0,5 kg, ale nigdy mnie jeszcze nie oszukała :D