-
A tak wogole to mi sie wydaje, ze ta waga u moich szefow to chyba nie jest dobra. U poprzedniej rodziny jak sie wazylam bylo 63-62 kg... I tam jeszcze mniej jadlam niz tutaj. Po ok tygodniu, dwoch tygodniach, gdy przenioslam sie do tej rodziny stanelam na wage i juz bylo 66... Niemozliwe, bo nie jadlam tyle, zeby tak przytyc. I to w okolo tydzien -dwa... Musze chyba wage kupic... Zobacze jeszcze :)
-
asle kupa napisaLAM DLUUUGO NOTke i zminkela znacyz nie pokazał sie u Ciebie...no to nic pisze po raz drugi:P hihihih
no dzis tam grzecznie na tej imprezie no bo tyle pokus pewnie będzie i w ogole ale Ty ejstes dzielna dziewycznka z silna wole wiec napewno sie nie skusisz:P
oooo to moze kup sobie wage ;p a to Ty byles u innych rodzin jeszcze??
boshe snieg...nie no u Nas na szczescie topnieje jupi:))bo ja jeszcze nie ejstem rpzyzwyczajona do mysli ze snieg juz...:P
oooo to sie dzis wyspałas...jacie jacie:P
-
Moje foto z dzisiaj...http://img525.imageshack.us/img525/8092/fotoqx4.th.jpg
Nie widac roznicy :( a 3kg w tyl
-
nio bylam Asiu 1,5 tygodnia. Babka stwierdzila, ze nie chce mniec Au-Pair i szybko mi znalazla druga rodzine (na szczescie). Bylam strasznie rozczarowana i juz chcialam wracac do Polski, ale sprobowalam jeszcze raz i nie zaluje :)
-
aaaaaa a dlaczego bez buzki zdjecie??... oj kochana Tobie sie tylko wydaje ze nie widac roznicy...! i glupotki gadsz...
oj to fajnei ze tym razem Ci sie trafila fajna rodiznka...:) jak tam grzecznie dietkujesZ?
-
Girl a od dawna jestes w niemczech jako Au-Pair :?:
Chcesz tu zostac na stałe czy wracasz do Polski :?:
Mamy nawet zblizony staz partnerski ponad 3 lata :P :P
-
Asiu Bez buzki? Hmmm Nie wiem... Jakos tak wyszlo :P
Nio dietkuje, dietkuje... Zero slodyczy, duzo pije wody, nie podjadam i sie nie przejadam :)
mikamaly jako Au-Pair jestem od 2 miesiecy i 1 tygodnia :) Ja wracam do Polski, narzeczony czeka na mnie :) Zjezdzam w czerwcu 2008... Nio staz podobny :) Tylko u mnie juz narzeczony, a u Ciebie??
-
Moj to wieczny narzeczony :lol: ale mowie moj mąż :lol: :lol:
albo moj P.
Zareczyny były w 1 rocznice poznania i tak juz minęło 3 lata od tej uroczystosci
i jakos nie mozemy sie zabrac na slub. :lol: Tak w ogóle to narazie nam nie jest
potrzebny :P Moze za rok :roll:
-
nastepnym razei zdj am byc z buzka hihih jasne?:P
slicznie ejstem zc Ibiee dumna ze tak ladnie dajesz sobie rade:) a jak tam imprezka?:P
-
przyjdzie czas i na efekty wizualne ;)
na poczatku spada woda . NIe poddawaj sie , nie warto;)