-
hihihi no kurde dbasz o SIebie pieknie..juz napawrde pod katem tego ze Ktos tam moze w brzusiu jest:P no wszystkie czekamy na niedziele hehe
-
Się zobaczy, ale widzę że mój Paweł zdecydowanie wolałby, żeby brzusio nie rósł jeszcze. Co nie znaczy, że mnie nie wspiera. Obkalkulował dziś wszytsko - zaplanował, że kupimy dom, bo mieszkania wychodzą drożej ...
Weźmiemy kredyt na 30 lat ...
A tak poza tym, to właśnie zabookowaliśmy sobie Białkę Tatrzańską na 26.12 - 01.01.08. 
Cokolwiek by nie było, należy nam się wreszcie taki wyjazd
Pierwszy raz założę narty na nogi - PaWEł oczywiście że jak będę w ciąży, to nie ma mowy o nartach - no i musiałam mu tłumaczyć, że ciąża to nie choroba, a 3-ci miesiąc to brzucha jeszcze nie widać
A poza tym ,nie będę przecież szaleć ..
No i tak się rozmarzyliśmy...
To idę spać, życzę dobrej nocki, a ponieważ jutro znów na 7;00 do pracy i zakręcony bardzo dzień - wieczorem trening i po treningu korki do 22.00
Więc już dziś życzę udanego piątku
-
Ja melduje gotowosc do bycia CIATKA WIRTUALNA
...latwo nam mowic, nie?
Myslami jestem z Toba Simbus
-
o kurcze! dawno Cie u mnie nie było, a mnie u Ciebie też 
i co ja widze? dzidzius w drodze... no pięknie, piękknie 


zazdroszcze!!
-
hehe bardzo fajnie ze Pawel Ci tak wspiera:P hehe ja tez melduje jak Tagotta ze chce byc wirtualna ciocia:P
-
Udanego piątku Simbuś
... gdy ja zaszłam w ciążę, to bardziej ode mnie cieszył się mój jeszcze wtedy nie mąż
Powiedział mi wtedy słowa, których nie zapomnę chyba do końca życia, że w takiej sytuacji (ciąży) już na pewno na 100 % będą jego
i że on się bardzo z tego cieszy

Haha, potem był ślub i tak sobie żyjemy już razem 16 lat
Jesteśmy małżeństwem klasowym, poznaliśmy się w I klasie LO, chodziliśmy do jednej klasy 4 lata i dopiero po studniówce zaczęliśmy być razem ..... i tak to trwa do dziś
Będzie dobrze!!!! Całuję :P :P
.... a ciekawa jestem bardzo, czy będziesz choć troszkę zawiedziona, jeśli okaże się, że jednak nie jesteś w ciąży?.....
-
Symploke! Spokojnie, jeszcze nic nie wiadomo 
Kasia, no ja nie wiem - pewnie trochę zawiedziona będę jednak, bo się kurcze już nastawiam
Taki głupol ze mnie
A co do Cioć Wirtualnych, no to przykro mi, ale jeśli się okaże, że zajdzie taka możliwość, to żadnej z Was to nie ominie
Kasia, ale masz fajnie z tym swoim Małżem ...
Mój Paweł zdecydowanie wolałby, żeby jednak nic nie było... Ale jest ze mną, wspiera mnie i myśli i jak by tu już wszystko zorganizować, jeśli trzeba będzie ... Ale entuzjastycznie na pewno nie podchodzi do tego... W sumie to mi trochę smutno, że tak reaguje ...
...
A dziś to jadę do Bydgoszczy do filharmonii ze szkołą, całkiem o tym zapomniałam ..
Tak więc życzę miłego piątku, buziaków 19823748726348725348723
-
Wspaniałych wrażeń w filharmonii :P :P :P :P :P :P
Jak znajdziesz chwilkę, daj znać, jak było
-
no to ladnie tam sluchaj sluchaj sluchaj w fizcharmoni:P
-
Simbus, a na czym byliscie?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki